Strona 1 z 1
Stacja robocza jako centrum studia
: sobota 01 sty 2005, 16:31
autor: mono
Proszę o opis systemu tworzenia muzyki w oparciu o stację roboczą (przypuśćmy Roland Fantom) która służy do odgrywania swoich barw ale także służy jako sekwencer i klawiatura sterująca dla jakiegoś syntezatora , samplera a padami wyzwalanie dźwieków z maszyny perkusyjnej. Czy jest możliwa taka konfiguracja i czy obsługa była by skomplikowana?
Szukam opisu jakiejs alternatywy. W EiS najczęściej opisywany system to komputer + program sekwencer + instrumenty
Re: Stacja robocza jako centrum studia
: niedziela 02 sty 2005, 02:42
autor: Cyprio
hmm- ale Roland Fantom jest syntezatorem i nie widzę sensu kupowania tak drogiej zabawki aby służyła jako klawiatura sterujaca- posiada również pady do 'beatów'- więc jedyne czego potrzebuje, to podłączenie wyjścia do odsłuchów... a co do jakości pracy-hmm- normalna, jak przy tego typu Workstations- jeżeli ktoś to lubi, to ok ;) mnie na dłuższą metę drażniłby mały wyświetlacz przy układaniu bardziej skomplikowanych partii muzycznych... oczywiście do grania na żywo- jak znalazł... mnie jednak brzmienie tego Rolanda nie powala- o wiele bardziej skłaniam się w stronę Korgów, które mają swój charakter i zieją 'dansem'... o syntezie w Absynthcie już nie wspominając- to mój faworyt.
Pozdrawiam!
Re: Stacja robocza jako centrum studia
: niedziela 02 sty 2005, 02:44
autor: Cyprio
oczywiście miało być:
Korgów, które NIE zieją 'dansem', jak ma to miejsce w przypadku Rolanda Fantom, którego brzmienie kojarzy mi się z niskiej jakości produkcjami z Vivy...
Re: Stacja robocza jako centrum studia
: niedziela 02 sty 2005, 08:02
autor: Dobmatt
Z natury rzeczy stacje robocze tego typu sa urzadzeniami samowystarczalnymi, wiec udzial komputera nie jest konieczny. A jednak nic nie jest w stanie zastapic luksusu rejestracji i - przedewszystkim - edycji projektu w rasowym sekwencerze na ekranie monitora. Sekwencer pokladowy Fantoma w niczym nie koliduje, mozesz go po prostu zignorowac w procesie produkcji studyjnej, a potem dokonac transferu sekwencji do stacji roboczej. Zaden sekwencer hardware nie dorowna Sonarowi lub Cubase, ale jesli masz alergie na komputery to sprawa jest jasna - zostan przy samej stacji roboczej.
MD.