Strona 1 z 3

Zewnętrzna karta dzwiękowa USB/FireWire?

: wtorek 30 lis 2004, 14:59
autor: kmiroslawski
Witam po raz pierwszy na forum.



Przeglądałem juz forum i znalazłem kilka modeli, ale nadal mam zamęt w głowie, pozwoliłem zatem sobie napisać ten temat.



Potrzebuję karty dźwiękowej, do 1/3 profesjonalnego ;) zastosowania:

- do nagrywania gitary elektr. i nakładania efektów w czasie rzeczywistym (nie mam dobrego pieca, także wskazane było by wejście 1/4cala bezpośrednio dla gitary),

- czasami do nagrywania z mikrofonu dynamicznego;

- do montażu wielościezkowego z jednoczesnym odsłuchem i nagrywaniem z efektami (robię czasem muzykę do krótkich filmów i czasami nagrywam swoje kawalki),

- do kontemplowania i słuchania muzyki. Karta powinna mieć wysokiej jakości wyjście liniowe np.: na zlaczach typu 'cinch' - będę ją podłączał do wzmaka Reloop HA-200 i glośników Gale3040 - nie jest to jakiś bardzo hi-endowy zestaw, ale chciałbym, żeby dźwięk mial odpowiednią dynamikę i czystość - nie może być żadnych szumów i trzasków ! ),

- czasami chciałbym mieć możliwość podłączenia słuchawek (pracuję z reguły w nocy ;)

- karta powinna być chyba interfejsem zewnętrznym (z przetwornikiem D/A na zewnątrz obudowy). Powiedziano mi, że w ten sposób zminimalizuję wpływ zakłóceń z obudowy i jednocześnie zyskam wygodny dostęp do wszystkich złączy na karcie.



Mam na to max.800zl (będę pewnie kupował w Stanach). Biorę w tej chwili pod uwagę M-audio Audiophile USB i M-Audio Audiophile FireWire.



Ktoś tu też pisał, że USB jest do niczego, że ma zbyt duże latencje i szumy?? Dlaczego tak jest? Z tego co wiem łącze USB 2.0 ma prawie te same przepustowości bitów co firewire?? A moze ten M-audio nie ma USB 2.0?



Pomóżcie - czy dobrze rozumuję i wybieram? Polećcie cos, co sami używacie (przy podobnych zastosowaniach).





Dzięki za odpowiedzi,

---

Krzysztof Miroslawski

http://artykris.republika.pl

Re: Zewnętrzna karta dzwiękowa USB/FireWire?

: wtorek 30 lis 2004, 15:18
autor: 3Head
FireWire jest laczem szybszym od USB2. Jego przepustowosc wynosi 800mb/s ( w tym popularnym modelu , jest jeszcze 400 ) , natomiast USB2 ma 480mb/s . Jesli nie chcesz latencji , powinienes wybrac rozwiazanie z FW , bedzie pewne .



Nie polecam rozwiazan USB , rowniez producenta M-Audio , tak sobie . Ale jesli chcesz sie zmiescic w kwocie 800zl , bedzie to chyba jedyne rozwiazanie . Poogladaj modele FW , o USB nie mysl .



Bedziesz w USA , czy sprowadzasz ?

Re: Zewnętrzna karta dzwiękowa USB/FireWire?

: wtorek 30 lis 2004, 15:31
autor: kmiroslawski
Nie polecam rozwiazan USB , rowniez producenta M-Audio (..)

Bedziesz w USA , czy sprowadzasz ?...

**********************

OK. czyli tylko FW.

A inne firmy? Mogę w sumie dorzucić ~100zł. No i będę kupował w Stanach, (znajomy mi odbierze) a tam z tego co się orientowałem to ceny są o jakieś 35% niższe...

Re: Zewnętrzna karta dzwiękowa USB/FireWire?

: wtorek 30 lis 2004, 15:32
autor: 3Head
pomysl na przyklad o tym rozwiazaniu :

http://www.m-audio.com/products/en_us/FireWireSolo-main.html



Ile dolarow mozesz wydac na karte absolutnie maksymalnie ?

Re: Zewnętrzna karta dzwiękowa USB/FireWire?

: wtorek 30 lis 2004, 15:50
autor: 3Head
OK. czyli tylko FW.

A inne firmy? Mogę w sumie dorzucić ~100zł. No i będę kupował w Stanach, (znajomy mi odbierze) a tam z tego co się orientowałem to ceny są o jakieś 35% niższe......

**********************



rzeczywiscie , ceny sa dosc atrakcyjne . Bardzo dobrym rozwiazaniem bylaby karta QuataFire 610 firmy ESI , ale ona kosztuje 400$ , przy obecnym kursie to jakies 1200 zl .



Popularnym servisem informacyjnym jest :

http://www.kartydzwiekowe.com.pl/home.php

Mozesz nieco poprzegladac oferty roznych firm .



Ewentualnie mozesz pomyslec o tym :

http://www.audioamigo.com/ediua50.html

Ale jak mowilem , roznie bywa z USB ( choc w sumie tez sa stosowane )

Musialbys np. na temat tej karty poszukac jakichs opini .

Re: Zewnętrzna karta dzwiękowa USB/FireWire?

: wtorek 30 lis 2004, 16:18
autor: kmiroslawski
Myślę, że absolutnie-maksymalnie moge wydać 300$.

Podoba mi się ten FireWireSolo, mówisz, że wart uwagi?

Podaja cenę około 250$ - to dla mnie idealnie. Czy on miałby odpowiedniej jakości wyjście do mojego wzmacniacza? (nie znam się na technice audio)

Rozumiem, że go sam nie używałeś?

Dzięki wielkie za odpowiedzi.

Re: Zewnętrzna karta dzwiękowa USB/FireWire?

: wtorek 30 lis 2004, 16:43
autor: kmiroslawski
...pomysl na przyklad o tym rozwiazaniu :

http://www.m-audio.com/products/en_us/FireWireSolo-main.html

**********************

Znalazlem go za 189$, także calkiem niezła cena.



Jeszcze jedno ważne pytanie. To urządzenie nazywa się 'recording interface' - jak to się ma do karty dźwiękowej? Czy nie jest przypadkiem pozbawiony jakichś funkcji?

Re: Zewnętrzna karta dzwiękowa USB/FireWire?

: wtorek 30 lis 2004, 16:49
autor: kmiroslawski
Jeszcze jeden problem - piszą, że to jest tylko pod Windę XP, a nie współpracuje z W2k? Możliwe to? Czy jest szansa, że to zmienią w następnych sterownikach? Nie chce mi się przesiadać na ikspeka...

Re: Zewnętrzna karta dzwiękowa USB/FireWire?

: wtorek 30 lis 2004, 18:30
autor: shearly
...Potrzebuję karty dźwiękowej, do 1/3 profesjonalnego ;) zastosowania:

...

- karta powinna być chyba interfejsem zewnętrznym (z przetwornikiem D/A na zewnątrz obudowy). Powiedziano mi, że w ten sposób zminimalizuję wpływ zakłóceń z obudowy i jednocześnie zyskam wygodny dostęp do wszystkich złączy na karcie.

...

**********************



...jeśli karta ma być w 1/3 profesjonalna, to z powodzeniem wystarczy Ci jakakolwiek karta z przetwornikami wewnętrznymi, co do tej jakości-był kiedyś w EiS test zewnętrznych i wewnętrznych przetworników i najlepiej wypadł LYNX2,jeśli dobrze pamiętam-katra 'wewnętrzna'.Jedynie ten dostęp jest wygodniejszy,ale są karty (M-Audio Delta 44-66) z zewnętrznymi panelami.Co do USB-ja bym się w to nie pakował,Fire Wire jak najbardziej,bo jest to przyszłościowe.



Co do jakości przetworników D/A - jeśli będziesz słuchał empetrójek,to wystarczy Audigy...

Re: Zewnętrzna karta dzwiękowa USB/FireWire?

: wtorek 30 lis 2004, 18:41
autor: szkudlik
...Jeszcze jeden problem - piszą, że to jest tylko pod Windę XP, a nie współpracuje z W2k? Możliwe to? Czy jest szansa, że to zmienią w następnych sterownikach? Nie chce mi się przesiadać na ikspeka......

**********************



Firewire jest (niestety) znacznie gorzej obslugiwane w 2000, XP po prostu ma wbudowane kilka funkcji ktore czynia zycie programisty drivera prostrze. Dlatego nie liczylbym na dzialanie tej karty w 2000



FireWire jest laczem szybszym od USB2. Jego przepustowosc wynosi 800mb/s



To prawda, chociaz kontrolery 800mbps (1394b) sa jeszcze niezwykle zadkie. Zwykle jest to 400mbps, czyli wolniejsze od USB2



Glowna zaleta FireWire nad USB2 jest inna - ten pierwszy byl zaprojektowany dla multimediow (poczatkowo mial to byc interface pomiedzy cyfrowimi urzadzeniami domowymi - jak np. cyfrowa TV-SAT do cyfrowego TV), posiada wiec pare udogonien:

- rezerwacja pasma i gwarancja uslugi - urzadzenia moga sobie w kanale firewire rezerwowac pasmo ktore bedzie tylko dla nich i po nim przesylac co chca

- tryb izochroniczny, czyli gwarantowane i zawsze stale opoznienia



Z tego co wiem USB takich spraw nie posiada i przesyla tylko i wylacznie pakietowo, wiec mamy te same problemy co w przypadku sieci Ehternetowej (z poprawka ze mamy cale USB dla siebie, wiec nie groza nieprzewidziane opoznienia zwiazane z obciazeniem sieci). Dalej jednak trzeba tworzyc bufory i zarzadzac nimi, co zabiera procka.

FireWire nie ma tych problemow, tam mamy gwarancje ze co wyslemy to dojdzie w okreslonym czasie, bufory sa zbedne (przynajmniej od strony interface'u. Kontakt z progreamem - AISO - nadal musi miec swoje bufory i opoznienia )



Chyba ze sie myle, specyfikacje USB2 widzialem tylko pobieznie.


[addsig]