Strona 1 z 1

Dla radia inaczej?

: sobota 06 lis 2004, 23:45
autor: mel
Witam

Spotkalem sie kiedys ze zdaniem, ze material emisyjny, np. do radia, powinien byc przygotowany nieco inaczej. Sprawa dotyczyla, o ile dobrze pamietam innej kompresji, ale glowy nie dam. Czy ktos cos wie?

pozdr.


Re: Dla radia inaczej?

: niedziela 07 lis 2004, 00:16
autor: makaronix
...Witam

Spotkalem sie kiedys ze zdaniem, ze material emisyjny, np. do radia, powinien byc przygotowany nieco inaczej. Sprawa dotyczyla, o ile dobrze pamietam innej kompresji, ale glowy nie dam. Czy ktos cos wie?

pozdr.

...

**********************

w poszukaj w necei na temat masteringu w EIS był artykuł o realizacji płyty kasi kowalskiej i tam też wspominali że pan G.Piwkowski robił inny master przezanczony do radia jest tez książka autorstwa Boba Kayza sekrerty mastringu tez na łamach EiS cos o niej było jeżeli zansz angielski to jest sporo publikacji na temat masteringu i nie tylko trzeba tylko troche poszperac

Re: Dla radia inaczej?

: niedziela 07 lis 2004, 01:28
autor: matiz
Sprawa dotyczyla, o ile dobrze pamietam innej kompresji, ale glowy nie dam. Czy ktos cos wie?

Poniewaz kazde radio ma teraz przed nadajnikiem wielopasmowy "optymalizator", to tak w skrocie nagran przeznaczonych do radia nie trzeba tak "masakrowac", bo po pierwsze beda gorzej brzmialy a po drugie beda cichsze niz niezlimitowane.

Re: Dla radia inaczej?

: niedziela 07 lis 2004, 14:56
autor: Paweł
Poza tym każde radio ma nieco inaczej ustawionego Orbana (urządzenie kształtujące dynamikę, barwę i inne parametry na wyjściu na nadajnik) tak więc ukręcenie brzmienia uniwersalnego jest niemożliwe.

Re: Dla radia inaczej?

: niedziela 07 lis 2004, 15:23
autor: mel
Poniewaz kazde radio ma teraz przed nadajnikiem wielopasmowy "optymalizator", to tak w skrocie nagran przeznaczonych do radia nie trzeba tak "masakrowac", bo po pierwsze beda gorzej brzmialy a po drugie beda cichsze niz niezlimitowane....

**********************

To ze beda gorzej brzmialy, to jasne. I wlasnie tak przeciez jest - numery w radiu brzmia o wiele gorzej niz na plycie. Wlasnie ze nie ciszej, bo ponoc ta specjalna kompresja ma na celu zrobienie takiej wlasnie glosnej cegly... Ale byc moze rzeczywiscie tak bylo kiedys. Dzisiaj chyba w radiu potrafia sobie sami ustawic, tak jak potrzebuja.

dzieki i pozdrawiam

Re: Dla radia inaczej?

: wtorek 09 lis 2004, 01:42
autor: Zbynia
szczerze??

nie przejmuj się tym...miksuj jak na płytę - jak maja cis spieprzyc to i tak spieprza a ty sie beziesz wkurzał na pseudofachowców z radia czy TV....

dwa razy słyszałem kawałek który brzmiał jak nalezy...

nawet innym razem w tym samym radiu było zupełnie inaczej....

Re: Dla radia inaczej?

: wtorek 09 lis 2004, 19:10
autor: DJOZD
A pewnie gdy na emisje wchodzą zachodnie produkcje to wątpie czy korzystają wtedy ze specjalnych wersji spreparowanych do emisji radiowej. Więksszość pewnie pochozi z oryginalnych plyt audio - czyli takich zktorych wyciśnieto maxa.



Ciekawe jakby zabrzmial kawalek puszczony na ich ustawieniach ktory nie przeszedł zadnej obróbki dynamiki w fazie masteringu.


Re: Dla radia inaczej?

: wtorek 09 lis 2004, 22:10
autor: matiz
A pewnie gdy na emisje wchodzą zachodnie produkcje to wątpie czy korzystają wtedy ze specjalnych wersji spreparowanych do emisji radiowej. Więksszość pewnie pochozi z oryginalnych plyt audio - czyli takich zktorych wyciśnieto maxa.



Zdziwilbys sie - po to sa specjalne single radiowe. Naprawde sa roznice.



Ciekawe jakby zabrzmial kawalek puszczony na ich ustawieniach ktory nie przeszedł zadnej obróbki dynamiki w fazie masteringu.



Tego sie nie dowiemy - ale kto odradzal obrobke dynamiki w fazie masteringu do radia?

Re: Dla radia inaczej?

: środa 10 lis 2004, 08:50
autor: DJOZD
Tego sie nie dowiemy - ale kto odradzal obrobke dynamiki w fazie masteringu do radia?

*************************************************

Pewnie nikt, ale ciekaw jestem jakby to zabrzmialo. Ostatnio mialem doczynienia z tego typu urządzeniem w domu. Urządzenie to podnosilo poziom całego sygnalu o dosc znaczny poziom i te kawalki ktore były mocno wyżyłowane traciły swoją dynamike - były mocno zciśnięte. Zkolei te całkiem swobodne (starsze kawałki np. TOTO) grały swietnie, swoodnie i wcale nie były cichsze.