Strona 1 z 2
Asio - MME (WDM)
: środa 20 paź 2004, 13:11
autor: grymek
Mam pytanie....Jest jakaś róznica pomniędzy ASIO i MME (WDM) w jakości nagrywanego dzwięku? czyli! Nagrywam w Asio ścierzkę...przęłoączam na MME (WDM) i czy jakość będzie się czymś różnić....czy spokojnei moge nagrywać w MME (WDM)...w ASIO mi się zacina a w WDM nie...:( proszę o pomoc...
Re: Asio - MME (WDM)
: środa 20 paź 2004, 13:55
autor: msieczko
nie ma różnicy w brzmieniu
Re: Asio - MME (WDM)
: środa 20 paź 2004, 20:41
autor: grymek
...nie ma różnicy w brzmieniu...
**********************
Ok ale..
Jest jaka kolwiek różnica? Nagrywam w Samplitude... jak włącze ASIO to mam błędy... i się wszystko zacina... a w WDM wszsytko jest ok... przy karcie Juli@ i dobrym kompie 2600+ Athlon pół Gb ramu...
Od Czego to zalezy?
Re: Asio - MME (WDM)
: środa 20 paź 2004, 20:47
autor: szkudlik
......nie ma różnicy w brzmieniu...
**********************
Na razie tak, ale bedzie tak tylko do momentu gdy ktorys przyslosciowy ServicePack w windows nie wprowadzi jakiegos obowiazkowego przetwarzania dziwieku idacego przez "windowsowe" drivery - np. przeprobkowywania do jakies "standardowej" czestotliwosci, zeby latwiej bylo calosc oprogramowac.
Microsoft jest do tego zdolny.
Jest jaka kolwiek różnica? Nagrywam w Samplitude... jak włącze ASIO to mam błędy... i się wszystko zacina... a w WDM wszsytko jest ok... przy karcie
**********************
Od jakosci driverow i zgrania softu z driverami - tu sa setki deltali ktore moga pojsc zle.
AISO jest tak znacznie prostrzy, bo "wielkim skokiem" omija cale bebechy windows, stanowiac bezposredni pomost miedzy sprzetem a oprogramowaniem. Mniej wiec sie tu moze popsuc, no i ma sie wieksza kontrole.
[addsig]
Re: Asio - MME (WDM)
: środa 20 paź 2004, 22:02
autor: MB
Jeszcze całkiem niedawno architektura systemu DirectX posiadała ograniczenia nie pozwalające na implementację sterowników w pełni wykorzystujących 24-rozdzielczość przetworników kart. Do dzisiaj niektóre sterowniki (zwłaszcza starszych kart) mają ograniczenia co do obsługiwanych trybów, o czym najłatwiej przekonać się programem RMAA. Same sterowniki, oprócz buforowania, synchronizacji i przekazywania danych obciążane są czasami funkcjami emulacji nieobsługiwanych trybów karty. Oczywiście w takich przypadkach potencjalnie może dojść do pewnych przekłamań.
Jest jeszcze niebezpieczeństwo nieoptymalnej inicjalizacji karty. W dzisiejszych czasach spora część logiki sterującej karty realizowana jest programowo właśnie poprzez sterownik, dzięki czemu można głęboko ingerować w tryb i warunki pracy przetworników a/c i c/a. W przeszłości spotykałem się już z sytuacjami, gdy uaktualniona wersja sterowników powodowała zmiany charakterystyki orazł charakteru zniekształceń wnoszonych przez kartę. Zatem potencjalnie możliwe jest inne brzmienie karty przy wykorzystaniu różnych sterowników. Oczywiście w szczególnych przypadkach, a nie z reguły. Nie ma żadnego powodu, żeby w ogólności sterowniki ASIO miały brzmieć inaczej niż WDM, dlatego z wielkim sceptycyzmem odnosiłbym się do doniesień Maćka Dobrskiego z ostatniego testu Sonara

Re: Asio - MME (WDM)
: czwartek 21 paź 2004, 03:07
autor: Dobmatt
MB napisał: "... Nie ma żadnego powodu, żeby w ogólności sterowniki ASIO miały brzmieć inaczej niż WDM, dlatego z wielkim sceptycyzmem odnosiłbym się do doniesień Maćka Dobrskiego z ostatniego testu Sonara

...
**********************
Hej, i ja też nie do końca byłem przekonany, czy rzeczywiście Cakewalk Sonar 3/Project 5 brzmią lepiej niz inne tego typu aplikacje. Takie odniosłem pierwsze osobiste wrażenie, ale tu byłaby potrzebna opinia grupy doświadczonych słuchaczy w tzw. "ślepym" teście porównawczym. Dopiero wyniki takiego testu miałyby jakąś wagę. Natomiast w treści recenzji Sonara dość jasno wyraziłem moje wątpliwości czy odpowiedzialność za ewentualne różnice brzmieniowe ponoszą same protokoły sterownicze (ASIO kontra WDM), czy też raczej całkowicie nowy - jak twierdzi Cakewalk - tzw. audio engine. O tym, że to audio engine może być różnej dobroci, można się przekonać bardzo łatwo, przenosząc prostą kombinację kilku pętli WAV z P5 do Reason'a lub ACID'a. Bez efektów oczywiscie. Ja tak zrobiłem dla eksperymentu, i moje przeświadczenie się umocniło.
Pozostaje pytanie bez odpowiedzi: czy podobny eksperyment przeprowadzony w innym systemie komputer+karta zaowocuje podobnymi wnioskami? Wiemy wszak, że stery sterom nierówne...
Maciej Dobrski.
Re: Asio - MME (WDM)
: czwartek 21 paź 2004, 03:14
autor: Groover
Hej, i ja też nie do końca byłem przekonany, czy rzeczywiście Cakewalk Sonar 3/Project 5 brzmią lepiej niz inne tego typu aplikacje. **********************
może się mylę, ale... czy w teście Autor nie napisał, że wydaje mu się, iż Sonar3 brzmi lepiej niż Sonar 2?
Pozdro
Groover
Re: Asio - MME (WDM)
: czwartek 21 paź 2004, 03:42
autor: Janunio
może się mylę, ale... czy w teście Autor nie napisał, że wydaje mu się, iż Sonar3 brzmi lepiej niż Sonar 2?
**********************
No właśnie. Bo właśnie tak tam było.
Re: Asio - MME (WDM)
: czwartek 21 paź 2004, 15:57
autor: msieczko
Jest jaka kolwiek różnica? Nagrywam w Samplitude... jak włącze ASIO to mam błędy... i się wszystko zacina... a w WDM wszsytko jest ok... przy karcie Juli@ i dobrym kompie 2600+ Athlon pół Gb ramu...
**********************
ta karta i ten procesor powinny prawidlowo dzialac z asio ... zobacz czy nie ma konfliktow sprzetowych ... sprawdz z innym sekwencerem (cubase ? sonar ?)
byc moze wersja Samplitude ktorej uzywasz jest ... no wiesz - nie ten tego ... (nie oskarzam ani nawet nie pytam - tylko mowie ze takie wersje maja swoje 'extra' wlasciwosci)
Re: Asio - MME (WDM)
: czwartek 21 paź 2004, 16:35
autor: Redakcja
... sprawdz z innym sekwencerem (cubase ? sonar ?)..
...byc moze wersja Samplitude ktorej uzywasz jest ... no wiesz - nie ten tego ...
Hmm... sugerujesz, że na wersjach "nie ten tego" Sonara lub Cubase może być lepiej?
[addsig]