Forum Magazynu Estrada i Studio

czy spotkaliscie sie z takim podejsciem do ditheru ??

http://cranesong.com/analogdither.html

...czy spotkaliscie sie z takim podejsciem do ditheru ?

http://cranesong.com/analogdither.html...

**********************

Chyba już było.



Według mnie, to jest bzdura. W dobrym algorytmie dither wyliczany jest w zależności od sygnału, a dokładnie na podstawie różnicy pomiędzy poprzednimi próbkami sygnału skwantowanego i tego o wejściowej rozdzielczości. Taki zabieg pozwala odpowiednio kształtować widmo szumu ditherowego i zepchnąć jego energię w kierunku częstotliwości ponadakustycznych, gdzie jest najmniej dokuczliwy. Jesli szum jest odczytany z płyty, to tak jakby generator szumu był ślepy na sygnał. Wprawdzie jest to dalej pewien rodzaj ditheringu, ale świadomie rezygnuje się z jednego z poważnych benefitów. Kolejny gadżet dla audiofilów-oszołomów.

...czy spotkaliscie sie z takim podejsciem do ditheru ?

http://cranesong.com/analogdither.html...

**********************

Moim zdaniem może to być całkiem interesujące rozwiązanie! ,gdyż podczas ditheringu dodawany jest właśnie szum ! a więc w zależności od dodanego szumu po tym procesie nagrania mogę brzmiec cieplej lub chłodniej.



Pamiętam że niektóre przetworniki D/A równiez dodawały szum, gdyz jak doświadczalnie stwierdzono paradoksalne dodanie szumu poprawiało brzmienie.

Może i tak właśnie jest w tym przypadku



Z wiatrem .........

ale jaki szum!



weź poczytaj najpierw na czym dokładnie polega dithering, bo tu nie wystarczy wiedzieć, że gdzieś dzwoni, ale również w którym kościele