Strona 1 z 1

Limiter a compresor

: wtorek 14 wrz 2004, 02:33
autor: czukin
Jestem muzykiem, próbuje coś nagrywać, jednak przerażają mnie sprawy związane z masteringiem. Próbuję rozgryść działanie limitera i compresora. Chciałbym się zapytać czy trafne są moje spostrzeżenia i w miarę możliwości o uzupełnienie ich.

Zatem mam wrażenie, że compresor ściszania zbyt głośne dźwięki, natomiat limiter je zupełnie obcina, ale nie do końca rozumiem na czym polega różnica, przecież obcięcie to też chyba forma wyciszenia. Też chciałbym się dowiedzieć w jakich przypadkach stosuje się limiter, a kiedy compresor. Od czego to zależy i jakie jest zadanie tych urządzeń w sensie praktycznym, co dają te urządzenia?

Za pomoc z góry dziękuję.




Re: Limiter a compresor

: wtorek 14 wrz 2004, 12:02
autor: Piechnik


**********************

limiter obcinając szczyty sygnału w bardzo małym stopniu wpływa na brzmienie obrabianego dźwięku a więc w zasadzie nadaje się tylko do podniesienia średniej głośności nagrania. kompresor to już bardziej plastyczne narzędzie, tutaj parametr threshold zawędruję o wiele głębiej niż w limiterze, a więc możemy wpłynąć zarówno na osadzenie ścieżki w miksie jak i na brzmienie.

w swoich dalszych poszukiwaniach możesz przyjąć takie załozenie aby w trakcjie miksu na sladach posługiwac się kompresorem a limiter zapinaj tylko na sumę w celu podniesienia głośności średniej całego nagrania.

ale najważniejsze w tym wszystkim to ostrożność. źle ustawionione czasy w kompresorze = totalnie popsuty dźwięk.

radzę tez przeszukać dokładnie to forum by chyba sporo już było na ten temat.

Re: Limiter a compresor

: wtorek 14 wrz 2004, 13:54
autor: Cyprio
...Limiter "obcina" szczyty?

...

**********************

no właśnie: limiter wygładza 'szczyty', a 'obciananie' to raczej domena przesterów ;)



Limiter jest to dosyć specyficzny kompresor o bardzo szybkim czasie działania i bardzo mocnym 'kolanie'- tak, aby zdążył zadziałać na każdy 'peak' i nie pozwolił mu przekroczyć ustalonego poziomu... Wykorzystanie limitera upatruję również w obróbce ścieżek perkusyjnych (oczywiście w rozsądnym umiarze), przy finalnym ustawianiu głośności piosenki.... a kompresor... hmm- w zależności od potrzeb: wokal, gitara, bas, itp...

Re: Limiter a compresor

: wtorek 14 wrz 2004, 13:59
autor: hardstep
...Limiter "obcina" szczyty?

...

**********************

Redukuje wzmocnienie powyzej wartosci progowej,czyli scisza, a nie obcina,ale uzywajac krotsze czasy release i ustawiajac odpowiedni poziom treshold, podnoszac ogolna glosnosc,scina wystajace piki.

Pozdro.