Strona 1 z 1
Przester na wokalu
: sobota 14 sie 2004, 23:26
autor: frankie-q
Chodzi o to , że zamierzam kupić przester pod wokal, którego mógłbym używać na żywo.Chodzi mi o przester przeznaczony stricte do śpiewania na koncertach(coś jak drugi wokal u Zakka Wilde'a). Czy ktoś mógłby mi polecić jakiś odpowiedni hardware? Bądź też podać eksperymentalną receptę na uzyskanie porządanego efektu. Dziękuję serdecznie za pomoc.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów !
Re: Przester na wokalu
: poniedziałek 16 sie 2004, 22:12
autor: dron
...Chodzi o to , że zamierzam kupić przester pod wokal, którego mógłbym używać na żywo.Chodzi mi o przester przeznaczony stricte do śpiewania na koncertach(coś jak drugi wokal u Zakka Wilde'a). Czy ktoś mógłby mi polecić jakiś odpowiedni hardware? Bądź też podać eksperymentalną receptę na uzyskanie porządanego efektu. Dziękuję serdecznie za pomoc.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów !...
**********************
wydaje sie, ze albo nikt z zacnych forumowiczow nie mial z czyms takim do czynienia albo celowo unika odpowiedzi.ja rownierz chetnie bym sie dowiedzial jaki przester jest przeznaczony do spiewania na zywo. nie spotkalem zadnego modelu a podlaczanie gitarowych efektow niesie za soba wachlarz szumow i sprzegow..
Re: Przester na wokalu
: poniedziałek 16 sie 2004, 22:26
autor: vasyl
w kwietniowym EiS byl test DigiTecha Vx400. Ale wydaje mi sie, ze to nie to czego szukasz (cena ok 1600PLN). zajrzy
tu
Re: Przester na wokalu
: wtorek 17 sie 2004, 14:34
autor: smal108
...w kwietniowym EiS byl test DigiTecha Vx400. Ale wydaje mi sie, ze to nie to czego szukasz (cena ok 1600PLN). zajrzy
tu...
**********************
Używam na scenie wcześniejszej wersji - Vocal300. Była trochę tańsza (ok1100). Wykorzystuję głównie reverby i dileje. Przester jest tam też całkiem przyzwoity. Co ważne in i out to gniazda canon. Wczesniej myslałem trochę o eksperymetach typu: swój mały ale dobry mikser mieć na scenie do niego podpięty petlą efekt gitarowy i wymiksowany sygnał leci do miksera głównego jako tor vokalowy. Daje to możliwość lepszej kontroli nad efektem przesteru. Niedużo tansze rozwiązanie i trochę zamieszania na scenie. Najlepszy chyba jednak orginalny wokalowy. Ten DigiTech jest całkiem ok.
Re: Przester na wokalu
: wtorek 17 sie 2004, 16:38
autor: naph
......w kwietniowym EiS byl test DigiTecha Vx400. Ale wydaje mi sie, ze to nie to czego szukasz (cena ok 1600PLN). zajrzy
tu...
**********************
Używam na scenie wcześniejszej wersji - Vocal300. Była trochę tańsza (ok1100). Wykorzystuję głównie reverby i dileje. Przester jest tam też całkiem przyzwoity. Co ważne in i out to gniazda canon. Wczesniej myslałem trochę o eksperymetach typu: swój mały ale dobry mikser mieć na scenie do niego podpięty petlą efekt gitarowy i wymiksowany sygnał leci do miksera głównego jako tor vokalowy. Daje to możliwość lepszej kontroli nad efektem przesteru. Niedużo tansze rozwiązanie i trochę zamieszania na scenie. Najlepszy chyba jednak orginalny wokalowy. Ten DigiTech jest całkiem ok. ...
**********************
czy
to nie bedzie lepsze??jak z charakterystyka przesteru??sprawdzi sie na wokalu??poza tym mozna sie manualnie pobawic...i nie jest tak drogie..
Re: Przester na wokalu
: wtorek 17 sie 2004, 17:42
autor: smal108
.........w kwietniowym EiS byl test DigiTecha Vx400. Ale wydaje mi sie, ze to nie to czego szukasz (cena ok 1600PLN). zajrzy
tu...
**********************
Używam na scenie wcześniejszej wersji - Vocal300. Była trochę tańsza (ok1100). Wykorzystuję głównie reverby i dileje. Przester jest tam też całkiem przyzwoity. Co ważne in i out to gniazda canon. Wczesniej myslałem trochę o eksperymetach typu: swój mały ale dobry mikser mieć na scenie do niego podpięty petlą efekt gitarowy i wymiksowany sygnał leci do miksera głównego jako tor vokalowy. Daje to możliwość lepszej kontroli nad efektem przesteru. Niedużo tansze rozwiązanie i trochę zamieszania na scenie. Najlepszy chyba jednak orginalny wokalowy. Ten DigiTech jest całkiem ok. ...
**********************
czy
to nie bedzie lepsze??jak z charakterystyka przesteru??sprawdzi sie na wokalu??poza tym mozna sie manualnie pobawic...i nie jest tak drogie.....
**********************
Wygląda fajnie ale do vokalu na scenę to chyba nie. DigiTech o tyle lepszy że mozna nogą kontrolować. Tutaj to kolega musiał by jakiś krecić na żywo no i nie widzę tam przesteru, a o to głównie w temacie chodzi