Backwokal

[Pefson]

Produkcją muzyki i realizacją dzwięku zajmuje się od niedawna(własciwie to dopiero zaczynam) ,wiec moj problem pewnie wyda wam się banalny :) , ale bylbym bardzo wdzięczny za każdą wskazówke odnosnie tego tematu. Problem jest taki: Przy nakladaniu na scieżke wokalną drugiej scieżki wokalnej ( w wybranych miejscach), co nalezy robic, aby ta druga scięzka nie zlewala się za bardzo z tą pierwszą i byla dobrze slyszalna ?Podobno trzeba bawic sie EQ, jezeli tak to w jakim zakresie częstotliwosci ? Chyba za bardzo nie zamotałem :) Z góry dziekuje za pomoc.

[Dobmatt]

To pytanie rodzi kilka następnych: co to jest według Ciebie "backwokal"? Chórek panienek w tle czy zdublowany głos wokalisty? A może wokal harmoniczny gitarzysty? Co to znaczy "nakładanie na ścieżkę wokalną drugiej ścieżki"? Podczas miksowania, czy też mowa o nagraniu? Overdub czy Punch-in? Tak czy inaczej, najprostrza metoda bezpiecznych eksperymentów polagałaby na nagraniu osobnej scieżki drugiego wokalu i zabawa gałkami panoramy i EQ w obydwu torach tak długo, aż będzie dobrze w całym miksie. Wiem, ze to nie jest recepta na Twój dylemat, ale niestety w sztuce miksowania "zaocznego" nikt Ci takiej nie poda.



MD