Strona 1 z 2

Męcze temat monitorów...

: poniedziałek 26 lip 2004, 19:56
autor: mel
Witam

Wspomnieliscie już, ze dobre monitory charakteryzują sie m.in. tym, ze zrobiony na nich mix bedzie dobrze brzmial wszedzie. Powiedzmy, ze poslucham kilku monitorow i wybiore te, ktore najbardziej mi sie spodobaja. Jaką bedę miał pewność, ze mix na nich zrobiony bedzie dobrze działał na innym sprzecie? Mozna byloby to ustalic, gdyby mozna bylo pouzywac takich monitorow przez kilka dni i przekonac sie na wlasnej skorze.

Moje zwatpienie wzielo sie nagle stad, ze sprobowalem wlasnie zrobic kawalek na calkiem przyzwoitych, choc cywilnych kolumienkach cabasse i jestem zalamany, jak to brzmi w roznych sprzetach. W kazdym zle i w kazdyn inaczej!

Czy mozecie polecic monitor, ktory moze niekoniecznie pieknie i dobrze brzmi - a taki pewnie wybralbym po odsluchaniu kilku monitorow - ale przede wszystkim - WIARYGODNY! Chce dac, powiedzmy do 5kzl.

Wspomnieliscie o ns10, no ale juz ich nie ma, wiec...

pozdro, Mariusz.

Re: Męcze temat monitorów...

: poniedziałek 26 lip 2004, 20:28
autor: Czarny[Tbg]
ns10 sa najwiarygodniejsze . czyzbym czegos nie wiedział ? jak ich już nie ma ?

Re: Męcze temat monitorów...

: poniedziałek 26 lip 2004, 21:26
autor: Master
...ns10 sa najwiarygodniejsze . czyzbym czegos nie wiedział ? jak ich już nie ma ?...

**********************

Hmmm. nie zgadzam sie ..... pracuje na NS-10 i Mackie HR824 , powiem tak, nigdy nie udalo mi sie zrobic przyzwoitego Mixu na NS-ach . a to z prostej przyczyny one nie maja dołow , chociaz podpieram sie nimi przy dobieraniu poziomow głosnosci poszczegolnych instrumentow , to jesli chodzi o dół...... mozna zapomniec .

Znam jednak ludzi ktorzy Mixuja na NS-10 z powodzeniem , lecz te monitory trzeba poznac , zreszta jak kazde , czasami to zajmuje troche czasu

Re: Męcze temat monitorów...

: poniedziałek 26 lip 2004, 21:31
autor: go
...Witam

Wspomnieliscie już, ze dobre monitory charakteryzują sie m.in. tym, ze zrobiony na nich mix bedzie dobrze brzmial wszedzie. Powiedzmy, ze poslucham kilku monitorow i wybiore te, ktore najbardziej mi sie spodobaja. Jaką bedę miał pewność, ze mix na nich zrobiony bedzie dobrze działał na innym sprzecie? Mozna byloby to ustalic, gdyby mozna bylo pouzywac takich monitorow przez kilka dni i przekonac sie na wlasnej skorze.

Moje zwatpienie wzielo sie nagle stad, ze sprobowalem wlasnie zrobic kawalek na calkiem przyzwoitych, choc cywilnych kolumienkach cabasse i jestem zalamany, jak to brzmi w roznych sprzetach. W kazdym zle i w kazdyn inaczej!

Czy mozecie polecic monitor, ktory moze niekoniecznie pieknie i dobrze brzmi - a taki pewnie wybralbym po odsluchaniu kilku monitorow - ale przede wszystkim - WIARYGODNY! Chce dac, powiedzmy do 5kzl.

Wspomnieliscie o ns10, no ale juz ich nie ma, wiec...

pozdro, Mariusz....

**********************

z całą pewnością musisz osłuchać monitory żeby je dobrze poznać i wybrać sobie dobry wzorzec jakiejś piosenki to pomaga pozatym po zgraniu radzę przeprowadzić kompresję aby nagranie mogło być wystarczająco głośne

Re: Męcze temat monitorów...

: poniedziałek 26 lip 2004, 23:04
autor: oduck
"dobre monitory charakteryzują sie m.in. tym, ze zrobiony na nich mix bedzie dobrze brzmial wszedzie"



poprawka - to nie jest opis DOBRYCH monitorow, tylko IDEALU. a jak wiadomo, idealy nie istnieja, tak wiec ja nie znam monitorow, na ktorych moznaby polegac w 100% i zrobic mix i mastering bez nawet maciupkiego skontrolowania na innym odsluchu.



ale polecam adamy anf10 - mam od jakiegos czasu i b. dobrze sie na nich pracuje, a i w 5k zl sie zmiescisz (tak naprawde z duzym zapasem, starczy na wzmacniacz)



ew. dynaudio jakies, ale najtansze jakie znam dobrze to bm15 a one powyzej 6k zdaje sie kosztuja

Re: Męcze temat monitorów...

: wtorek 27 lip 2004, 07:31
autor: XLR8
A co ludki powiedzą na to:

http://www.kisielg.com.pl/index.php?op=6



Ten pan sprzedaje także na allegro: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28299428



Wprawdzie są pasywne, ale i mają kilka referencji od muzyków zawodowych, a poza tym cena ciekawa....

Oczywiście idzie mi o opinie użytkowników/osób które mialy do czynienia, bez branych z sufitu.

Re: Męcze temat monitorów...

: wtorek 27 lip 2004, 08:53
autor: oduck
a co to znaczy "zbilansowane brzmienie"?:):)

Re: Męcze temat monitorów...

: wtorek 27 lip 2004, 11:19
autor: mel
z całą pewnością musisz osłuchać monitory żeby je dobrze poznać i wybrać sobie dobry wzorzec jakiejś piosenki to pomaga.

**********************

I to wszystko sie zgadza i wydawalo sie takie oczywiste. Tylko w takim razie skąd pomysl monitorów? Kazdej kolumienki mozna sie osluchac i kazdej nauczyc. Troche nie podoba mie sie pomysl kupowania drogich - moze nie w moim przypadku, ale przeciez ludzie wydaja na monitory ogromną czasem kasę - monitorów i pozniej praca "na oko" a nie na ucho. Pamietanie o tym, ze pady musza byc nieco ciszej a wokal nieco matowiej, a bębny to w ogole loteria.... To po to są monitory?? Wyjasnie od razu, ze na pewno je kupie, majac nadzieje ze sie myle... pozdro. Mariusz.

Re: Męcze temat monitorów...

: wtorek 27 lip 2004, 11:24
autor: mel
... ew. dynaudio jakies, ale najtansze jakie znam dobrze to bm15 a one powyzej 6k zdaje sie kosztuja...

**********************

Myslalem tez o pasywnych BM6. Zdaje sie ze tez kosztują cos kolo tej kwoty. Choc BM15 to juz nieco wieksze monitory i pewnie pozwalają na nieco lepszę kontrolę basu.

pozdro. Mariusz


Re: Męcze temat monitorów...

: wtorek 27 lip 2004, 11:53
autor: MB
Myslalem tez o pasywnych BM6. Zdaje sie ze tez kosztują cos kolo tej kwoty. Choc BM15 to juz nieco wieksze monitory i pewnie pozwalają na nieco lepszę kontrolę basu.

**********************

BM15 to już nie bliskie pole ze względu na wymiary. BM6 owszem, zresztą znakomity wybór.