Odtwarzacze: DVD kontra CD
: środa 07 lip 2004, 02:04
mam pytanko do znawocw tematu:
jakie dodatkowe przeszkody musi pokonac DVD player przy odtwarzaniu zwyklej plyty cd w porownaniu do odtwarzacza ktory czyta tylko i wylacznie CD? czy w teorii nie ma zadnej roznicy, i funkcje odczytu dvd i innych formatow sa tylko milym dodatkiem nie wplywajacym na jakosc , czy tez jest tak ze im wiecej tym trudniej o zachowanie jakosci i kasa, jaka trzeba wybulic za dobrze brzmiacy odtwarzacz, jest wprost proporcjonalna do ilosci obslugiwanych standardow?
bo wg mnie - uniwersalnosc jest dokladnym przeciwienstwem waskiej specjalizacji a tylko taka pozwala uzyskac odpowiednia jakosc. right?
bo ostatni odyskutowalem z kolega na powyzszy temat i pojawila sie kwestia, dlaczegoz to cena odtwarzacza np. yamahy w przypadku dvd wynosi 1190 zl, a same cd - 80 zl taniej jedynie. moja teza - cena cd jest sztucznie zawyzona, tak naprawde powinno ono (biorac pod uwage jakosc komponentow) kosztowac 200 zl . ale wtedy a) klient ma poczucie kupowania szajsu - bo jak wiadomo, umsyl konsumencki jakosc utozsamia z wysza cena; b) promuje sie nowe technologie, zeby miliony zainwestowane w jej rozwoj zaczely sie zwracac
i idac dalej, gdyby odrzucic marketing i zbudowac odtwarzacz cd ktory mialby kosztowac tyle samo co ten dvd, to brzmialby on o niebo lepiej od niego bo mialby lepsze komponenty , ktore z kolei swoja wyzszosc czerpaly ze scislej specjalizacji w jednym formacie (cd) . right?
a moze sie myle? ciekaw jestem waaszych obserwacji i opinii.
jakie dodatkowe przeszkody musi pokonac DVD player przy odtwarzaniu zwyklej plyty cd w porownaniu do odtwarzacza ktory czyta tylko i wylacznie CD? czy w teorii nie ma zadnej roznicy, i funkcje odczytu dvd i innych formatow sa tylko milym dodatkiem nie wplywajacym na jakosc , czy tez jest tak ze im wiecej tym trudniej o zachowanie jakosci i kasa, jaka trzeba wybulic za dobrze brzmiacy odtwarzacz, jest wprost proporcjonalna do ilosci obslugiwanych standardow?
bo wg mnie - uniwersalnosc jest dokladnym przeciwienstwem waskiej specjalizacji a tylko taka pozwala uzyskac odpowiednia jakosc. right?
bo ostatni odyskutowalem z kolega na powyzszy temat i pojawila sie kwestia, dlaczegoz to cena odtwarzacza np. yamahy w przypadku dvd wynosi 1190 zl, a same cd - 80 zl taniej jedynie. moja teza - cena cd jest sztucznie zawyzona, tak naprawde powinno ono (biorac pod uwage jakosc komponentow) kosztowac 200 zl . ale wtedy a) klient ma poczucie kupowania szajsu - bo jak wiadomo, umsyl konsumencki jakosc utozsamia z wysza cena; b) promuje sie nowe technologie, zeby miliony zainwestowane w jej rozwoj zaczely sie zwracac
i idac dalej, gdyby odrzucic marketing i zbudowac odtwarzacz cd ktory mialby kosztowac tyle samo co ten dvd, to brzmialby on o niebo lepiej od niego bo mialby lepsze komponenty , ktore z kolei swoja wyzszosc czerpaly ze scislej specjalizacji w jednym formacie (cd) . right?
a moze sie myle? ciekaw jestem waaszych obserwacji i opinii.