Promusica a zakupy za granicą
: wtorek 06 lip 2004, 22:13
I jak tu się nie wściekać !?
Zadzwoniłem do tej firmy w sprawie dodatkowych barw do yamahy.
Poproszono mnie o nr telefonu i powiedziano ,że muszą sie dowiedziec i oddzwonią następnego dnia.
.
Mija drugi tydzien ...........i nic nawet durnego telefonu z jaka kolwiek informacją. Zostałem o....ny.
To jest odpowiedż dlaczego ludzie jeżdzą na zakupy do sąsiadów.
MACIE RACJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zadzwoniłem do tej firmy w sprawie dodatkowych barw do yamahy.
Poproszono mnie o nr telefonu i powiedziano ,że muszą sie dowiedziec i oddzwonią następnego dnia.

Mija drugi tydzien ...........i nic nawet durnego telefonu z jaka kolwiek informacją. Zostałem o....ny.
To jest odpowiedż dlaczego ludzie jeżdzą na zakupy do sąsiadów.
MACIE RACJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
