Strona 1 z 1
Yamaha YMF 724 bubel czy skarb?
: wtorek 29 cze 2004, 11:32
autor: JOURESY
Ostatnio znalazłem na dnie szuflady, kartę Yamaha YMF724,
czy owa karta nadaje się jeszcze do czegoś, czy też powinienem ją
podarować biednym dzieciom.
Jeżeli ktoś zna tą kartę to proszę o słowo, co by mi się jaśniej zrobiło.
Czy istnieje teoretyczna mozliwość użytkowania tej karty z programem typu Cubase.
JoU
Re: Yamaha YMF 724 bubel czy skarb?
: środa 30 cze 2004, 08:38
autor: Krizz
... Ostatnio znalazłem na dnie szuflady, kartę Yamaha YMF724,
czy owa karta nadaje się jeszcze do czegoś, czy też powinienem ją
podarować biednym dzieciom.
Jeżeli ktoś zna tą kartę to proszę o słowo, co by mi się jaśniej zrobiło.
Czy istnieje teoretyczna mozliwość użytkowania tej karty z programem typu Cubase.
JoU...
**********************
Miałem tę kartę przed obecną Deltą AudioPhile i byłem z niej zadowolony... Duża zaletą (dla niektórych) jest to że posiada ona cyfrowe wyjście SPDIF. Pod XP najlepszą latencje jaką udawało mi sie na niej uzyskać to ok 30ms. Problem jest jednak taki, że nie ma do niej natywnych sterowników pod XP, a tylko pod win98. W Cubase działa.
Ma jednak dosyć kiepskie przetworniki AD, stosunek S/N może nie jest jeszcze taki zły, to DC offet jaki wprowadza na wejściu jest dosyć duży. Jest tez bardzo podatna na interferencje z płyty głównej - po podkręceniu głośności słyszałem buczenie przy wykonywaniu ruchów myszką.
Ogółnie rzecz biorąc, karta jest przydatna pod warunkiem nieuzywania wejść analogowych.