Strona 1 z 2
Nagrywarka CD
: czwartek 17 cze 2004, 15:54
autor: kp
Potrzebuję czegoś do nagrywania koncertów, głównie kameralne składy instrumentalne, czasem może niewielkie chóry... myślę o minidysku, ale słyszałem dużo nienajlepszych opinii o szumach, kompresji, itp. Mam więc następujące pytania:
-> jaka jest różnica między minidyskiem, a nagrywarką CD (nie chodzi o zasadę, tylko o tzw "praktyczne różnice" - szumy, zniekształcenia, kompresję dynamiki itd.)?
-> co w ogóle myślicie o wykorzystaniu nagrywarki CD jako takiego urządzenia?
-> czy jest jakieś urządzenie w tej kategorii cenowej (tj. jakieś 800zł), które mogło by wyżej wymienione zastąpić, miało by dobrą jakość nagrania i niewielkie wymiary
-> i prywatnie: czy na początku też myśleliście że większość nagrań będziecie robić w domu a okazało się że trzeba non-stop wszystko gdzieś wozić i nagrywać "w terenie"?
Z góry dziękuję za rady...
kp
Re: Nagrywarka CD
: czwartek 17 cze 2004, 15:59
autor: kp
Gdy mówię o "nagrywarce CD" mam oczywiście na myśli coś
takiego
kp
Re: Nagrywarka CD
: czwartek 17 cze 2004, 16:13
autor: kp
Trafiłem właśnie na DAT-a za 500 złotych
SONY DTC 59 Zna go ktoś?
Re: Nagrywarka CD
: czwartek 17 cze 2004, 16:46
autor: szkudlik
-> jaka jest różnica między minidyskiem, a nagrywarką CD (nie chodzi o zasadę, tylko o tzw "praktyczne różnice" - szumy, zniekształcenia, kompresję dynamiki itd.)?
CD ma jakosc dokladnie taka jak przetwornik A/D ktorym dysponuje, sam zapis jest bez kompresji i bez strat
MD dodatkowo kompresuje wiec traci czesc dzwieku, tym niemniej strata jest doprawdy nieznaczna. Znacznie gorzej jezeli pozniej chcesz obrabiac taki material - korekcja i kompresja wyciagnie wszystkie cyfrowe smieci wprowadzone przez MD. Tym niemniej nadal nagranie na MD po obrobce nadaje sie na calkiem dobre demo - sprawdzone w praktyce.
-> co w ogóle myślicie o wykorzystaniu nagrywarki CD jako takiego urządzenia?
Ryzykowne - jest toto wrazliwe na drgania i wstrzasy, jedno pukniecie w CD podczas nagrywania moze zchrzanic cala plytke
[addsig]
Re: Nagrywarka CD
: czwartek 17 cze 2004, 16:57
autor: mc_iek
...Gdy mówię o "nagrywarce CD" mam oczywiście na myśli coś
takiego
kp...
**********************
Nagrywarki CD mają wadę w postaci długiego (do 2-uch
minut) czasu zamykania sesji. Jeżeli czas nagrania przekroczy pojemność płyty to te dwie minuty wypadną akurat na koniec i początek najlepszych kawałków...
Re: Nagrywarka CD
: czwartek 17 cze 2004, 17:02
autor: kp
Dzięki za informacje. Co do tego DATa to pół godziny po tym jak umieściłem post o nim, ktoś go kupił. Podejrzane, cholera, podejrzane...
Przy okazji: może jest inny sposób nagrywania bez kompresji, z przyzwoitą jakością (duże wymagania, ale to w końcu muzyka stosunkowo cicha i wymagająca precyzyjnego odwzorowania dynamiki, a nie kompresji w kwadracik), który nie zrujnuje jak na przykład nowy DAT?
kp
Re: Nagrywarka CD
: czwartek 17 cze 2004, 17:59
autor: Tadeo
... Dzięki za informacje. Co do tego DATa to pół godziny po tym jak umieściłem post o nim, ktoś go kupił. Podejrzane, cholera, podejrzane...
Przy okazji: może jest inny sposób nagrywania bez kompresji, z przyzwoitą jakością (duże wymagania, ale to w końcu muzyka stosunkowo cicha i wymagająca precyzyjnego odwzorowania dynamiki, a nie kompresji w kwadracik), który nie zrujnuje jak na przykład nowy DAT?
kp...
**********************
Bardzo proste - przenośny laptop, w ostateczności pc i juz. W dzisiejszych czasach potrafi pracować stabilnie nawet w terenie.
Re: Nagrywarka CD
: czwartek 17 cze 2004, 21:03
autor: kp
**********************
Bardzo proste - przenośny laptop, w ostateczności pc i juz. W dzisiejszych czasach potrafi pracować stabilnie nawet w terenie....
**********************
Przez "stabilność" rozumiem absolutną niezawodnośc chyba że ktoś wyciągnie wtyczkę. Jeżeli nagrywa się koncert to nie można ryzykować że windowsowi coś odbije w najgorszym z możliwych momentów (np. "Kreator oczyszczania pulpitu" albo coś podobnego... poza tym laptop (najtańszy) to wydatek 2000 złotych a mnie chodzi o coś w miarę taniego i tylko do nagrań stereo, najlepiej o długim czasie nagrania. To co - DAT? Mam na pokładzie komputera w domu Mayę z MI/ODI/O - można przerzucić sygnał z DAT-a cyfrowo i potem go obrobić...
Dzięki za tą uwagę o nagrywarkach - już byłem prawie pewny że to to, a tu dwie minuty zamykania sesji + wrażliwość na "bodźce zewnętrzne". Dalej czekam na pomysły - na razie jestem przy DACie...
Re: Nagrywarka CD
: czwartek 17 cze 2004, 21:30
autor: szkudlik
...**********************
Bardzo proste - przenośny laptop, w ostateczności pc i juz. W dzisiejszych czasach potrafi pracować stabilnie nawet w terenie....
**********************
Przez "stabilność" rozumiem absolutną niezawodnośc chyba że ktoś wyciągnie wtyczkę. Jeżeli nagrywa się koncert to nie można ryzykować że windowsowi coś odbije w najgorszym z możliwych momentów (np. "Kreator oczyszczania pulpitu" albo coś podobnego... poza tym laptop (najtańszy) to wydatek 2000 złotych a mnie chodzi o coś w miarę taniego i tylko do nagrań stereo, najlepiej o długim czasie nagrania. To co - DAT? Mam na pokładzie komputera w domu Mayę z MI/ODI/O - można przerzucić sygnał z DAT-a cyfrowo i potem go obrobić...
**********************
Stawiam na DAT - z tym ze masz tutaj max. sciezki i max 16 bit 48KHz co czasem moze byc malo. Moze warto sie rozejrzec za ADATem
A jezeli chcesz "stabilnosc chyba ze ktos wyciagnie wtyczke" to polecam Laptopa. Dlaczego? bo on bedzie dzialal NAWET gdy ktos wyciagnie wtyczke
Kreator oczyszczania czy inne podobne badziewia z piekla rodem to domena windy XP, 2000 tego nie robi. Rejestrowalem juz niejeden koncert na PC i ani razu mi sie nie zwiesil.
Oczywiscie komp musi byc swierzo po instalacji przed kazdym koncertem itd. Niezastapiony tutaj jest Norton Ghost.
Re: Nagrywarka CD
: czwartek 17 cze 2004, 23:28
autor: Tadeo
Przez "stabilność" rozumiem absolutną niezawodnośc...
******************************
absolutna niezawodność nie istnieje.
Znajomemu kilka razy z rzędu posypały się wieloślady Fostexa (może po prostu miał pecha)
Ja postawiłbym na komputer z wielokanałową kartą.
Kilka razy pracowałem w terenie (chóry, orkiestry dęte itp...) nigdy sie nie zawiesił.
Pozdrawiam