Forum Magazynu Estrada i Studio

Mam problem ze swoim Rolandem Juno 106, który objawia się

w ten sposób, że podczas używania go w trybie polifonicznym

jeden z 6-ciu generatorów zamiast grać następny z gamy towydaje z siebie dźwięk o barwie zmodulowanej jakimś

" drapaniem" dzieje się tak tylko podczas używania składowej piłokształtnej. W trybie unisono, kiedy wszystkie generatory grają na raz, problem znika. Moze ktoś mądry poradzi, naprawiać, sprzedać, czy podpalić.

to znowu ja

Słyszałem, że gdzieś w Poznaniu jest serwis Rolanda, bo ten w Warszawie wprawdzie autoryzowany ale w przeciągu 2 lat nie dał rady naprawić

...to znowu ja

Słyszałem, że gdzieś w Poznaniu jest serwis Rolanda, bo ten w Warszawie wprawdzie autoryzowany ale w przeciągu 2 lat nie dał rady naprawić ...

**********************



Sprobuj tutaj.