Forum Magazynu Estrada i Studio

Z ciekawości - jak się kształtują zarobki nagłośnieniowców we wszelakiej maści domach kultury, teatrach itp miejscach na terenie kraju? Dla przykładu podam, że w Szczecinie są to kwoty 1000 - 1200 zł brutto za cały etat, w zależności od miejsca. W niektórych miejscach dają premię ok 30 % na wyrównanie tego "brutto". Oczywiście ów cały etat to teoria, najczęściej pracuje się więcej, nadgodzin nie płacą, raczej zamieniają na wolne. Ekstra kasy poza pensją za jakieś większe imprezki nie ma.

A jak to wygląda u Was?

Pozdrawiam - Leff

HMM. Drażliwy tamat.



akustyk/instruktor ds. muzyki -- 709 netto, full (bezpłatnych) nadgodzin (co z tego, że wolne można brać jak nie ma kiedy) , kiepski (wręcz zabytkowy) sprzęt, pracujesz za 12 osób (informatyk, sprzątaczka, organizator, dyrektor, plastyk, sekretarka, technieczny, oświetleniowiec, chłopiec na posyłki, tragarz [to chyba normalne, że tragarz?] itd.). Według mnie jest to na tyle odpowiedzialna praca, że zarobki mogłyby być MOCNO wyższe, a nawet mocniej. Kumacie, grasz imprezę dla np.300 osób a jak coś się zwali to oczywiście twoja wina, a zarabiasz tyle co koleś na robotach interwencyjnch gdzie musi tylko wiedzieć co to szpadel. Taki przykład, nie obrażając nikogo, bo to też ciężka praca. No ale ten co nagłaśnia to nic nie robi tylko siedzi i przekręci jakąś gałkę 2 razy i siedzi, wszystko samo się robi.



Połowa zarobków na ieszkanie, reszta na życie, a gdzie na ŻYCIE (prawdziwe) ???????

Zaraz ktoś powie, że Polacy to tylko narzekać potrafią...

BTW i jeszcze sklepy z alkoholem nam pozamykali po dwudziestej drugiej.

...

akustyk/instruktor ds. muzyki -- 709 netto, full (bezpłatnych) nadgodzin (

BTW i jeszcze sklepy z alkoholem nam pozamykali po dwudziestej drugiej. ...

**********************



czesc

rzeczywiscie, te zarobki to ciężka awaria...

z drugiej strony jak się człowiek dobrze zakręci, zna ludzi z branży, to skubnie drugie tyle za jedną dwie imprezy które zrobi po godzinach...zwłaszcza latem jest pole do popisu...

zauważyłem że w teatrach zarobki są pochodną podejscia większosci dyrektorów...którzy mają o muzyce i pracy akustyka pojecie mgliste.coś tam ma szczekać z głośnika..i tyle

widziałem kolesi przyjmowanych do roboty w operze :) UWAGA: W OPERZE jako akustycy zamiast służby w woju...bez przygotowania najmniejszego...wystarczy przeca mieć rodzinke w teatrze

taka nasz polska mentalnosc, wszystko po najomosci sie robi, wbrew rozsądkowi i logice...chyba ze wedle logiki dynastycznej, hehe, to tak...



co do sklepów z alkiem, to gdzie Ty mieszkasz? u nas w Poznaniu kupisz flaszke w promieniu 100-250 m o każdej porze

to akurat ta część polskiej tradycji która jest w pyte:)

pozdrawiam

franiu

a, widzę że nareszcie wyglądam fajnie na tym zdjeciu, hehe

i przy okazji...widział ktoś Montera?

niech no się do mnie odezwie...

pozdrawiam

franiu

u nas w Poznaniu kupisz flaszke w promieniu 100-250 m o każdej porze



*****



Patrze na Twoje zdjecie i daje wiare...

Tez bym tak chcial.

Zaraz ktoś powie, że Polacy to tylko narzekać potrafią...



**********************



Polacy to tylko narzekać potrafią ...

...u nas w Poznaniu kupisz flaszke w promieniu 100-250 m o każdej porze



*****



Patrze na Twoje zdjecie i daje wiare...

Tez bym tak chcial....

**********************

spoko

zaraz by się sprawniej pisało felietoniki...nie?

o urodzie nie wspominając, hwehwe, coś mi się zdaje że zosatnę modelem, hwehwehehe

pozdrawiam

franiu

spoko

zaraz by się sprawniej pisało felietoniki...nie?



*****



Wlasnie lykam troche talentu

Ale pisac nie bede - tekst na lipiec juz oddany do Naczelnego.



==========



o urodzie nie wspominając,



*****



mojej na pewno nie



==========



hwehwe, coś mi się zdaje że zosatnę modelem, hwehwehehe

pozdrawiam

franiu...



******



Jestes model



Odwzajemniam pozdrowienia.

...Z ciekawości - jak się kształtują zarobki nagłośnieniowców we wszelakiej maści domach kultury, teatrach itp miejscach na terenie kraju?...



Stare, lecz wciąż aktualne (niestety).



Wlecze się dwóch gości ulicą.

Ten pierwszy to akustyk, a drugi... też nie ma kasy.
[addsig]

Wlecze się dwóch gości ulicą.

Ten pierwszy to akustyk, a drugi... też nie ma kasy. (i jest fotografem)

...

**********************