Strona 1 z 1

Pultec a MasterQ

: wtorek 25 maja 2004, 09:15
autor: szkudlik


Znalazlem gdzies opinie - brzmiala jakos ze jak: jak jest vocal ktory odstaje od reszty i po kilku godzinach krecenia korekcja wydaje sie ze juz nic z nim sie juz nie da zrobic, to wystarczy zapiac pultec-a i po kilku ruchach galkami jest OK.



Dokladnie takie wrazenie mialem wczoraj po zapieciu PSP MasterQ na niepokorny Vocal - doslownie dwa, trzy dB w paru miejscach zrobilo co trzeba. Przyznam sie ze szczeka mi opadla bo spisalem juz ten vocal na straty. A przy uzyciu MasterQ calosc zabrzmiala jak trzeba po niecalych 10 minutach!



Wiec primo - jezeli ktos szuka czegos do equalizacji... czy musze mowic dalej?



Secundo - do szczesliwcow ktorym zdarzylo sie pracowac na Pultec-ach. Wiem ze MasterQ i Pultec to zupelnie inne urzadzenia o calkowicie odmiennych funkcjonalnosciach i ciezko mowic o jakichkolwiek porownaniach. Ale tak z ciekawosci - chcialbym uslyszec jakies opinie porownujace efekty uzyskiwane za pomoca kazdego z "gigantow equalizacji", jakimi bez watpienia sa MQ i Pultec.



pozr.




[addsig]

Re: Pultec a MasterQ

: wtorek 25 maja 2004, 12:48
autor: Groover
...

Znalazlem gdzies opinie - brzmiala jakos ze jak: jak jest vocal ktory odstaje od reszty i po kilku godzinach krecenia korekcja wydaje sie ze juz nic z nim sie juz nie da zrobic, to wystarczy zapiac pultec-a i po kilku ruchach galkami jest OK.



Dokladnie takie wrazenie mialem wczoraj po zapieciu PSP MasterQ na niepokorny Vocal - doslownie dwa, trzy dB w paru miejscach zrobilo co trzeba. Przyznam sie ze szczeka mi opadla bo spisalem juz ten vocal na straty. A przy uzyciu MasterQ calosc zabrzmiala jak trzeba po niecalych 10 minutach!



Wiec primo - jezeli ktos szuka czegos do equalizacji... czy musze mowic dalej?

## POPIERAM! Więcej - ja niekiedy w nagranie klawisza wpinam MasterQ bez uaktywnienia korekcji, a z aktywną funkcją FAT. Już samo to wystarczy, żeby diametralnie poprawić brzmienie tej ścieżki w miksie.



Pozdro

Groover

Re: Pultec a MasterQ

: wtorek 25 maja 2004, 13:16
autor: walu
To prawda MasterQ jest bardzo dobry i przydatny.

Powiem wiecej, jest taki jak byc powinien.



Zanim go kupilem myslalem sobie czy warto. Przeciez w SX-ie mam rowniez "podobna" wtyczke. Jednak zdecydowalem sie na zakup i dzisiaj jest to dla mnie jedno z wazniejszych narzedzi.

Jesli cos jest nie tak to siegam po MQ. W znacznej wiekszosci zastosowan otrzymuje to czego oczekiwalem,a czesto wrecz wiecej.

Wniosek jeden : to poprostu trzeba miec i uzywac-sprawdzac. Jest to naprawde dobre narzedzie.

Dziekuje PSP i oby tak dalej trzymac.



PS

Szkudlik, czy jest z toba jakis inny kontak np. telefoniczny.

jezeli mozesz przeslij na adres

fortewal@interia.pl



pozdrawiam

walu

Re: Pultec a MasterQ

: wtorek 25 maja 2004, 23:08
autor: pawello
PSP - skrot od Polak Sajebiscie Potrafi..



Nic dodac nic ujac..
[addsig]

Re: Pultec a MasterQ

: środa 26 maja 2004, 00:59
autor: zabojad
...PSP - skrot od Polak Sajebiscie Potrafi..



Nic dodac nic ujac..

...

**********************

Tez sie pod tym podpisuje :)

Re: Pultec a MasterQ

: środa 26 maja 2004, 12:28
autor: PSP
......

## POPIERAM! Więcej - ja niekiedy w nagranie klawisza wpinam MasterQ bez uaktywnienia korekcji, a z aktywną funkcją FAT. Już samo to wystarczy, żeby diametralnie poprawić brzmienie tej ścieżki w miksie.

......



Hmm, FAT aktywny... korekcja nie aktywna... i jest lepiej. MasterQ za zycia obrasta legenda

Filtr FAT jest tak zrobiony, ze na wyjscie daje zupelnie czysty sygnal dopoki filtry nie zaczna modyfikowac widma. A moze, ktorys z algorytmow wyjsciowych (np VintLim) jest aktywny?



Pozdrawiam,



Mateusz Wozniak

PSPaudioware.com




Re: Pultec a MasterQ

: środa 26 maja 2004, 15:33
autor: Groover
.........

## POPIERAM! Więcej - ja niekiedy w nagranie klawisza wpinam MasterQ bez uaktywnienia korekcji, a z aktywną funkcją FAT. Już samo to wystarczy, żeby diametralnie poprawić brzmienie tej ścieżki w miksie.

......



Hmm, FAT aktywny... korekcja nie aktywna... i jest lepiej. MasterQ za zycia obrasta legenda

Filtr FAT jest tak zrobiony, ze na wyjscie daje zupelnie czysty sygnal dopoki filtry nie zaczna modyfikowac widma. A moze, ktorys z algorytmow wyjsciowych (np VintLim) jest aktywny?



hehe - a tak. Masz rację - VintLim. Ale co legenda, to legenda ;)))



Pozdro

Groover