Studio domowe dla lektora

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
JaGery
Posty:13
Rejestracja:czwartek 20 maja 2004, 00:00
Studio domowe dla lektora

Post autor: JaGery » czwartek 20 maja 2004, 14:29

Witam !

Mam pytanie do realizatorów i wszystkich, którzy mają doświadczenie w nagrywaniu lektora do filmów, reklam, prezentacji itd.

Jestem lektorem z jakimś tam doświadczeniem (kilkaset reklam radiowych, dubbing itd.) i postanowiłem wreszcie "skonstruować" swoje studio domowe. Proszę o radę na zakup jakiego sprzętu powinienem się zdecydować. Chodzi mi głownie o kartę do PC (jaką), czy przedwzmacniacz czy mikser czy może jeszcze co innego, itd.itp. (nie mam o tym zbyt wielkiego pojęcia)

Chętnie też poczytam co macie do powiedzenia na temat mikrofonów choć o tym elemencie mam stosunkowo największe pojęcie pracuję i znam dość dobrze takie modele: AKG C3000(raczej odpada), C414, shure KSM 27, 32, audiotechnica 4033, neumann U67, U87iA. Może inne - jakie? Chętnie poznam opine użytkowników innych mikrofonów np. oktava 2500, jakieś MXL czy studio projekt.

Generalnie chodzi mi o to : w jaki sprzet powinienem sie zaopatrzyć aby miał on możliwie najwyzszą jakość i możliwie mało opcji, których nigdy nie wykorzystam (zbyt dużo ściezek, itd).

Wiem teraz powinienem napisać ilę mogę na to przeznaczyć

myśle, ze jakies 1500 nie licząc mikrofonu.

Bardzo proszę dopomoc człekowi i podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniami.

Pozdrawiam Janusz.

Awatar użytkownika
tomsfactory
Posty:233
Rejestracja:niedziela 27 kwie 2003, 00:00

Re: Studio domowe dla lektora

Post autor: tomsfactory » czwartek 20 maja 2004, 22:56

...Karty: Terratec PHASE 22 lub, ESI JULI@, ewentualnie któryś WT (192L lub 192X). Mikser Soundcraft Compact4 (preapy mikrofonowe pracujące w klasie A, rozbudowany tor odsłuchu). Łączny koszt około 1500zł + mikrofon (np. lampowy MXL).

...

**********************

Zamiast mixera moze lepiej preamp z expanderem i wstepna kompresja - np dbx

A jesli microfon to tylko duza membrana - paluchy olej

Awatar użytkownika
Dobmatt
Posty:462
Rejestracja:środa 13 mar 2002, 00:00

Re: Studio domowe dla lektora

Post autor: Dobmatt » piątek 21 maja 2004, 03:08

Dla odmiany może kilka porad fachowych ...



1. Nim wydasz jakiekolwiek pieniądze na ten cel upewnij się, że lokalizacja Twojego studia domowego pozwoli na nagrywanie lektorki. Zapomnij o tym, jesli studio ma być w bloku przy ruchliwej ulicy - tylko profesjonalna i bardzo kosztowna adaptacja akustyczna pomieszczenia może zapewnić odpowiednie warunki do rejestracji lektorki. Z pewnością komputer musi być w innym pomieszczeniu, za ścianą. Nie obędzie się też bez akustycznego wytłumienia pokoju lektorskiego czy jakiejś kanciapy.



2. Potrzebny Ci będzie dobry mikrofon i preamp - to drugi warunek profesjonalnego sukcesu. Tu - jak widzę - masz pojęcie o skali inwestycji - C414, Neumanki U87 lub ekonomiczny TLM 103 będą w sam raz. Preamp - prosty, bez kompresji czy EQ, ale dobry (np. typu Grace Design 101, www.gracedesign.com) - neutralny w brzmieniu, tzw. przeźroczysty.



3. To wszystko na niewiele się przyda, jeśli znakomity sygnał zostanie spartaczony na etapie konwersji A/D w karcie dźwiękowej. Tu też radzę nie skąpić funduszy. Rozważania zacznij od karty Echo Mia, przymierz się też do wybornej CardDeluxe lub jakiejś karty z kolekcji firmy RME. Nie upieraj się przy zapisie 24-bit/96KHz - do ludzkiej mowy zupełnie wystarczy dobre 16-bitowe tłumaczenie na cyfrę. Ale i tak współczesne karty muszą mieć 24-bitową opcję konwersji.



4. Jakiś wzmacniacz słuchawkowy i słuchawki do monitoringu. Ten pierwszy nie powinien być drogi - to dość prosta sprawa, ale chyba dostępne są tylko wielokanałowe, np. na cztery słuchawki. Może ktoś Ci to zbuduje z kitu ze sklepu AVT za grosze. Słuchawki - każdy Ci będzie polecał trzydzieści różnych marek i modeli. Ja i pół świata używamy Sony MDR-7506 i sobie bardzo chwalimy za neutralność brzmieniową, jakość i wygodę dla czaszki. Są też i lepsze do słuchania muzyki, ale to chyba nie wchodzi w rachubę.



To powinno zabrzmieć tak jak narracja do demonstracji audio na płytach CD EiS. Nie wiem czy idealnie, ale według powyższej recepty, przy czym materiał do studia masteringowego przesyłam w postaci pliku MP3 128KBps, więc weź maleńką poprawkę na straty kompresyjne.



I w końcu głos lektora jest najważniejszy, ale to już zupełnie inna sprawa.



Powodzenia,



Maciej Dobrski.

Wlasciciel studia nagraniowego Youtopia w Edmonton, Kanada, tamze mieszkajacy na stale od 1985. Od 1997 staly wspolpracownik magazynu EiS, specjalizujacy sie w testach i recenzjach hardware i software dla produkcji studyjnej.

Awatar użytkownika
tomsfactory
Posty:233
Rejestracja:niedziela 27 kwie 2003, 00:00

Re: Studio domowe dla lektora

Post autor: tomsfactory » piątek 21 maja 2004, 08:22

wszystko sie zgadza i pieknie zagra - ale czlowiek ma 1500 pln a nie funtów :)

A swoja droga ten ostatni aspekt - głosu lektora - w nagraniach EiS - nie jest powalająco dobry :) To much nicotine

JaGery
Posty:13
Rejestracja:czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Studio domowe dla lektora

Post autor: JaGery » piątek 21 maja 2004, 09:34

1. Nim wydasz jakiekolwiek pieniądze na ten cel upewnij się, że lokalizacja Twojego studia domowego pozwoli na nagrywanie lektorki. Zapomnij o tym, jesli studio ma być w bloku przy ruchliwej ulicy - tylko profesjonalna i bardzo kosztowna adaptacja akustyczna pomieszczenia może zapewnić odpowiednie warunki do rejestracji lektorki. Z pewnością komputer musi być w innym pomieszczeniu, za ścianą. Nie obędzie się też bez akustycznego wytłumienia pokoju lektorskiego czy jakiejś kanciapy.



**********************

Te warunki ( wg. mojego laickiego ucha ) chyba zostaną spełnione. Mieszkanie jest faktycznie w bloku... ale za to bardzo cichym, grube mury z cegły. Mam tam pomieszczenie, które miało służyć jako garderoba o wymiatach 1.4m / 4m i wysokość 2,9m - połowę tego chcę przeznaczyć na kabinę. Komputer w innym pomieszczeniu. Co do adaptacji akustycznej to mam na oku takie popularne standardowe płyty gipsowe z dziurkami wykorzystywane w studiach ( akurat jest remont u znajomego w radiowym studiu )



Co do pozostałych punktów to otrzymałem tu sporo cennych wskazówek z ktorymi musze sie zapoznać ( poczytać w necie, popytać kogo sie da ) i na pewno jeszcze będe pytał o konkrety.

A co myślicie o rozwiązaniu takim?



Nada się coś podobnego do moich potrzeb?



Dzięki wszystkim za posty.



Cały czas głodny wiedzy



Pozdrawiam Janusz
[Post edytowany przez Admina w dniu 21/05/2004]

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Studio domowe dla lektora

Post autor: szkudlik » piątek 21 maja 2004, 10:23

Zgadzam sie w 100% z mr. Dobmatt, ze bez dobrej adaptacji pomieszczenia sie nie obejdzie.



Co do sprzetu - moze warto poszukac czegos innego niz komputer. Masz cos co zaraz dziala, nie szumi, mniej sie psuje i jest proste w obsludze. Oczywiscie ma to minusy - albo sie zaplaci duuuzo albo sie bedzie mialo mala pamiec i maly czas zapisu.

zobacz np. TUTAJ



128MB pamieci przy nagraniu mono (bo chyba tak bedziesz nagrywal?) 44.1/16 daje okolo 25 minut zapisu. Oczywiscie mozna dokupic kilejne karty flash.



Nie wiem oczywiscie czy preampy dadza wystarczajaca trasparentosc oraz - co niesamowicie wazne przy lektorce - szumy na przyzwoitym poziomie. Chyba zeby dokupic zewnetrzny preamp.





Jezeli jednak wybierasz komp to oprocz sprzetu dochodzi koszt softu. Mysle ze karta ktora by zalatwila wszystkie potrzeby (w miare dobry preamp, niezle przetworniki oraz wyjscie sluchawkowe) jest EMU Creative Prof 1820 (ok.1600zl). Dodatkowo masz w komplecie calkowicie wystarczajacy soft. Wada - niestety karta jest dosc rozbudowana i skomplikowana w obsludze. Druga wada - preampy mimo ze brzmia dosc transparentnie to niestety wnosza nieco szumu przy pracy z duzymi wzmocnieniami. Jezeli uzyjesz jakiegos mic pojemnosciowego ze skutecznoscia rzedu 10mV/Pa to te szumy nie beda mialy znaczenia, jednak juz przy dynamicznym (np. klasyku lektorskim Shure SM7 - skutecznosc 1.12mV/Pa) moga byc pewne problemy.




[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
Forte
Posty:13
Rejestracja:środa 27 lis 2002, 00:00

Re: Studio domowe dla lektora

Post autor: Forte » piątek 21 maja 2004, 10:28

..............

Nada się coś podobnego do moich potrzeb?



Dzięki wszystkim za posty.



Cały czas głodny wiedzy



Pozdrawiam Janusz...

**********************

Jeżeli chodzi o to urządzenie See Sound - to odradzam , firma spalajtowała, mogą byc problemy ze sterownikami.



Znajomy niedawno otworzył ministudio w którym nagrywa dubbing dla BBC, pracuje na karcie MAYA 44NKII, słuchawkach AKG MonitorK140 oraz mikrofonie wielkomembranowym AKG ,(gdyż posiada zasilanie +12V, takie jakie dostarcza karta)

Warto też zastanowić się nad programem do rejestracji i edycji głosu.



muzyka dance

Awatar użytkownika
Dobmatt
Posty:462
Rejestracja:środa 13 mar 2002, 00:00

Re: Studio domowe dla lektora

Post autor: Dobmatt » sobota 22 maja 2004, 03:55

A swoja droga ten ostatni aspekt - głosu lektora - w nagraniach EiS - nie jest powalająco dobry :) To much nicotine ...

**********************

Zgadzam się: to mój największy problem i zmora. I te 57 lat na karku tez nie jest bez znaczenia. Wciąż szukamy lepszego głosu





MD.
Wlasciciel studia nagraniowego Youtopia w Edmonton, Kanada, tamze mieszkajacy na stale od 1985. Od 1997 staly wspolpracownik magazynu EiS, specjalizujacy sie w testach i recenzjach hardware i software dla produkcji studyjnej.

Awatar użytkownika
Dobmatt
Posty:462
Rejestracja:środa 13 mar 2002, 00:00

Re: Studio domowe dla lektora

Post autor: Dobmatt » sobota 22 maja 2004, 04:29

"Co do adaptacji akustycznej to mam na oku takie popularne standardowe płyty gipsowe z dziurkami wykorzystywane w studiach ( akurat jest remont u znajomego w radiowym studiu )..."



To są chyba płytki z miękkiej płyty paździerzowej - kiedyś rzeczywiście były stosowane do takich celów, może wystarczy.



A co myślicie o rozwiązaniu takim?



Na pewno by się przydało, gdyby producent jeszcze istniał i gwarantował serwis techniczny i support w sterownikach. Poza tym to troche chyba tzw. overkill.



Moje porady oparte były na założeniu, że chcesz osiągnąć naprawdę profesjonalne rezultaty. Więc nie brałem pod uwagę ograniczeń budżetowych, co u niektórych postronnych obserwatorów wywołuje odruchy oburzenia (nie wiem dlaczego). Naprawdę nie chciałem Cię urazić zakładając że jesteś godziwie wynagradzany za talent i ciężką pracę. Jestem też przekonany, że w wielu przypadkach pracy lektorskiej do przyjęcia będzie mikrofon SP B-1, preamp AudioBuddy i karta Audiophile 2496 - za 1/3 mojego kosztorysu. Rozpatrz także koncept zastąpienia samodzielnego preampu małym, ale dobrym mikserem stołowym, np. Mackie 1204 VLZ Pro. To by Ci jednocześnie zapewniło dobry odsłuch. Ale poniżej tej klasy pre-amplifikacji mikrofonu juz bym nie schodził.



Maciej Dobrski.



Wlasciciel studia nagraniowego Youtopia w Edmonton, Kanada, tamze mieszkajacy na stale od 1985. Od 1997 staly wspolpracownik magazynu EiS, specjalizujacy sie w testach i recenzjach hardware i software dla produkcji studyjnej.

Awatar użytkownika
fiodoor
Posty:55
Rejestracja:sobota 03 kwie 2004, 00:00

Re: Studio domowe dla lektora

Post autor: fiodoor » sobota 22 maja 2004, 18:08

Składam swoje lektorskie studio już od tak dawna, że zapomninam czasami po co to robię. Idzie jak po grudzie. Najpierw brak czasu, więc remontowałem swoją piwniczkę po nocach...a wiadomo jak się po nocach wbija gwoździe albo wierci dziury...Póżniej kłopoty z pracą więc nie było z czego finansować dalszych prac - piwniczka to była prawdziwa ruina (ale plusem jest to, że mieści się naprawdę głęboko pod ziemią). Kiedy już miałem ruszać zamówiłem brakujący sprzęt...i na kartę dźwiękową musiałem czekać 6 tygodni. (może Admin stworzy listę ociężałych, nierzetelnych sprzedawców ?) Wycofać się nie mogłem, bo sprzęt zakupiłem na raty, a umawa jest między mną i bankiem. Tak ,czy siak byłbym stratny.

Teraz kiedy mam już wszystko padł mi pecet, ale to padł na amem. Zmiana płyty na lepszą pociąga za sobą konieczność zakupu nowego zasilacza, a to z kolei wymaga zakupu nowej obudowy. Mam już dosyć. To taka dyresja, ale musiałem, wybaczcie.

Jeśli chodzi o kabiny do nagrań lektorskich to widziałem rozwiązanie, które z powodzeniem można stosować w blokach. Niestety dość kosztowne. Mój znajomy zabudował w pokoju narożnik (czyli postawił 2 ścianki) z takich nowoczesnych okien w plastikowej obudowie (2,5 metra zabudowy o wysokości 2 metrów kosztowało jakieś 1500 zł bez montażu) Zabudowa podłogi, sufitu i wyłożenie specjalną pianką następne 1500. Sprawdza się wyśmienicie, żadne odgłosy nie przenikają do środka, z wyjątkiem jednego - hałasu wiertarki udarowej, ale to nie zdarza się często.
lajf is a moment in spejs

ODPOWIEDZ