Strona 1 z 5

Jak założyć małą domową wytwornię?

: piątek 14 maja 2004, 16:18
autor: t0m
Witam !



Nagralem juz jakis czas temu plyte z kolega. Ja na git. klasycznej On na kontrabasie. Mozna to zaklasyfikowac jako free jazz. Tak sie sklada ze chcialbym ja wydac, ale tak okolo 20 egzemplarzy w celu sprzedarzy przez internet. Nie wiem od czego zaczac... Jak mam zalegalizowac to co nagralem, a nagralem w domu na mikrofonie konstrukcji jeszcze jednego kumpla i zwyklym sofcie od audigy. Z gory dzieki z zyczliwosc. Pozdrawiam

Re: Jak założyć małą domową wytwornię?

: piątek 14 maja 2004, 17:48
autor: minimalmusic
nie bardzo rozumiem co chcesz legalizowac :]

jesli material jest Twojego autorstwa to nie musisz juz nic wiecej z tym robic.

jesli ma to byc 20 sztuk, to mozesz to sprzedawac nawet bez dzialalnosci gospodarczej.

wypal 20 cdr, zrob okladke i ....

pzdr

Re: Jak założyć małą domową wytwornię?

: piątek 14 maja 2004, 17:53
autor: Cyprio
Dokładnie- płytka CDR, polecam jeszcze ładny nadruk... okładka, strona www i gotowe. Życzę sukcesów.

Re: Jak założyć małą domową wytwornię?

: piątek 14 maja 2004, 18:06
autor: t0m
...Dokładnie- płytka CDR, polecam jeszcze ładny nadruk... okładka, strona www i gotowe. Życzę sukcesów....

**********************

oo prosze :) to milo, a co bym musial zrobic gdybym ow material chcial "wstawic" do empiku ? albo zlozyc oferte do takich sklepow jak merlin ? :)



pozdro.


Re: Jak założyć małą domową wytwornię?

: piątek 14 maja 2004, 19:51
autor: Cyprio
zrealizowane przeze mnie płytki można kupić w Empiku- ale tym właśnie zajmują się 'duże' wydawnictwa ze swoimi kontaktami i dystrybucją... w tym przypadku coś za coś- zyskiem trzeba się podzielić z wydawnictwem... a z drugiej strony- nie musisz jeździć od "sklepu do sklepu".... Uważam, że sprzedaż płyt przez internet ma wiele zalet- hipotetycznie można założyć, że autor dysponuje świetnym materiałem- gdy porządnie zareklamuje się w sieci- może sprzedać bardzo wiele płyt i samemu zgarnąć cały 'cash'...pamiętajmy jednak, że najwięcej zależy od materiału i od tego, czy ktoś będzie chciał to kupić.

Re: Jak założyć małą domową wytwornię?

: piątek 14 maja 2004, 20:24
autor: t0m
...zrealizowane przeze mnie płytki można kupić w Empiku- ale tym właśnie zajmują się 'duże' wydawnictwa ze swoimi kontaktami i dystrybucją... w tym przypadku coś za coś- zyskiem trzeba się podzielić z wydawnictwem... a z drugiej strony- nie musisz jeździć od "sklepu do sklepu".... Uważam, że sprzedaż płyt przez internet ma wiele zalet- hipotetycznie można założyć, że autor dysponuje świetnym materiałem- gdy porządnie zareklamuje się w sieci- może sprzedać bardzo wiele płyt i samemu zgarnąć cały 'cash'...pamiętajmy jednak, że najwięcej zależy od materiału i od tego, czy ktoś będzie chciał to kupić....

**********************

wlasnie caly bajer polega na tym ze jesli chodzi o duze wytwornie to boje sie ze moga nie zaakceptowac jakosci nagrania, w koncu robione bylo spontanicznie w domu. A moze znacie jakas taka undergroundowo-awangardowa wytwornie ktora nie przymknie oko na niedoskonalosci domowego nagrywania ?



pozdro.

Re: Jak założyć małą domową wytwornię?

: piątek 14 maja 2004, 21:38
autor: MATT669
A moze znacie jakas taka undergroundowo-awangardowa wytwornie ktora nie przymknie oko na niedoskonalosci domowego nagrywania ?



pozdro....

**********************

wejdz na :



www.terra.pl



i szukaj!



powodzenia.

Re: Jak założyć małą domową wytwornię?

: piątek 14 maja 2004, 23:46
autor: 3h
jesli ma to byc 20 sztuk, to mozesz to sprzedawac nawet bez dzialalnosci gospodarczej.

wypal 20 cdr, zrob okladke i ....

**********************

a jeśli będzie nawet 1 sztuka? bez działalności? nie bardzo rozumiem (dlatego się pytam)

Re: Jak założyć małą domową wytwornię?

: piątek 14 maja 2004, 23:58
autor: tomk
A jesli to będzie 300szt np.w przyszłości i co na to fiskus gdzie jest granica jeśli jest.



pozdr



tom k

Re: Jak założyć małą domową wytwornię?

: sobota 15 maja 2004, 00:22
autor: MB
wlasnie caly bajer polega na tym ze jesli chodzi o duze wytwornie to boje sie ze moga nie zaakceptowac jakosci nagrania, w koncu robione bylo spontanicznie w domu.

**********************

i myślisz, że KTOKOLWIEK kupi w Empiku płytę nieznanego wykonawcy o mizernej jakości domowego nagrania? Płyty kupują ludzie w ciemno, gdy są dobrze wypromowane, ewentualnie poszukiwacze rodzynków, gdy po przesłuchaniu materiał im się spodoba. Ale jeśli usłyszą zaszumione domowe nagranie o marnej dynamice, to natychmiast z niesmakiem odłożą je na półkę. No chyba, że muzyka jest absolutnie genialna, a jest?