Paradoks? To tak, jak z winem - im starsze tym lepsze (czytaj drozsze).
Mozna sie o tym przekonac, obserwujac ceny starych fenderow i Gibsonow z lat 50. i 60.
Oczywisce to wcale nie oznacza, ze te "dzisiejsze" koranskie Steinbergery zyskaja na kiedys wartosci... no, chyba, ze nastepna generacja bedzie juz produkowana z papieru...
Tak czy inaczej - pamietaj, ze wspolczesnie produkowane gitary z logo Sterinberger nie maja wiele wspolnego z tymi, ktore skonstruowal w latach 80. Ned Steinberger.
Podobnie jest z innymi formami, ktore wykupil Gibson - Trace Elliot, Tobias, czy Oberheim. Jezeli w ogole cos powstaje pod tymi markami, to nie ma to nic wspolnego z tym, na czym te firmy zbydowaly swoja legende...
M...
**********************

Zle mnie zrozumiales, ja sobie doskonale zdaje sprawe z tego dlaczego starsze gitary wyzej wymienionych firm sa drozsze od ich dzisiejszych "imiennikow". Nadciaga wielki kataklizm, koniec swiata! Produkowane gitary beda coraz gorszej jakosci, wartosci artystyczne w muzyce tez niedlugo umra... Czarno to kochani wszystko widze