Strona 1 z 2

Zgranie na DAT-a

: czwartek 15 sty 2004, 23:50
autor: Markus
W wywiadzie dla EiS Jacek Gawłowski stierdził, że "zgranie sesji na DATa zawsze daje absolutnie wierne, przewidywalne wyniki", w porównaniu ze zgraniami do DAW.

Czy ktoś z Was sprawdzał to kiedykolwiek i może to potwierdzić?

Re: Zgranie na DAT-a

: piątek 16 sty 2004, 10:34
autor: Markus
To inaczej. Co mogłoby być przyczyną takiego stanu rzeczy?

Czy komp mocno obciążony wieloma zadaniami (mnóstwo ścieżek i efektów) nie jest w stanie poprawnie zarejestrować zgrania?

A może to dotyczy tylko renderowania, a gdy zgrania dokonamy w czasie rzeczywistym wykorzystując możliwości krosownicze karty (jeśli takowe posiada) to wówczas problem zniknie?

A jeśli nie, to być może wystarczy wykorzystać drugi komputer, by tam skierować mix. No, chyba że DAT-y potrafią w tej materii robić coś niezwykłego - jakieś ulepszanie brzmienia itd.

Pozd.

Re: Zgranie na DAT-a

: piątek 16 sty 2004, 10:41
autor: Master
...Ja zawsze zgrywam na DAT-a . robie kopie takze na Dysku , ale jesli mam zamiar to gdzies Masterowac to daje DAT-a , podobno jest jakas roznica .

Re: Zgranie na DAT-a

: piątek 16 sty 2004, 11:08
autor: MB
Jak większość szamanów w tym fachu, również Gawłowski najwyraźniej lubi pościemniać, żeby wytworzyć wokół swojej profesji aureolę tajemniczości, nieosiągalności dla zwykłych zjadaczy chleba. Niestety, generowanie podobnych mitów przynosi więcej szkody niż pożytku i powinno być mocno ganione. O wartości inżyniera od masteringu powinny decydować jego uszy i doświadczenie (tego nie kwestionuję), a nie to jakich używa kabelków albo jakie nośniki cyfrowe uważa za jedynie słuszne.



Oczywiście nie ma żadnych podstaw, żeby materiał zgrywany z DAW był choćby o jeden bit różny od tego zgrywanego na DAT, no chyba, że gdzieś popełniamy jakiś gruby błąd w sztuce albo któreś z urządzeń jest niesprawne.

Re: Zgranie na DAT-a

: piątek 16 sty 2004, 12:53
autor: Markus
Oczywiście nie ma żadnych podstaw, żeby materiał zgrywany z DAW był choćby o jeden bit różny od tego zgrywanego na DAT, no chyba, że gdzieś popełniamy jakiś gruby błąd w sztuce albo któreś z urządzeń jest niesprawne....

**********************

Mi też to wygląda na mitomanię, ale może ktoś z forumowiczów robił jakieś doświadczenia porównawcze i zauważył jakieś różnice. A może tak się dzieje w jakiś konkretnych uwarunkowaniach..., no ale w jakich???

Wiem, że drążę w dziwnej materii, ale jeśli nasze długo pieszczone mixy mogą być w jakikolwiek sposób narażone na utratę jakości podczas tak banalnego procesu jak zgranie, to trzeba tą sprawę raz na zawsze wyjaśnić, jeśli to wogóle możliwe...


Re: Zgranie na DAT-a

: piątek 16 sty 2004, 13:38
autor: JacekH
Przyznam, że i mnie nieco to "zbulwersowało". CDR (Data nie audio!) ma na tyle przyzwoitą korekcję błędów, że przy sprawnej nagrywarce, przyzwoitym nośniku przenośność danych jest praktycznie 100%. DAT - wchodząc do niego cyfrą i zapisując na nowej przyzoitej taśmie właściwie też taką poprawność zapewnia. Nie widzę żadnego powodu wywyższania cech data jako nośnika premaster nad płyta CDR-data.



Pozdrawiam,

Jacek

Re: Zgranie na DAT-a

: sobota 17 sty 2004, 20:23
autor: yaniki
Myślę, że chodzi tu raczej o stabilność pracy niż o jakość dźwięku. Po prostu komputer czasem się zawiesza, lub zatyka.



Stwierdzenie, że jakość cyfrowego zapisu jest zależna od jego rozdzielczości i częstotliwości próbkowania a nie od rodzaju nośnika to truizm.

Re: Zgranie na DAT-a

: sobota 17 sty 2004, 21:03
autor: matiz
Wprawdzie wywiadu nie czytalem, wiec bedzie jak z "Rejsu", ale...

Kiedys w wywiadzie w jakims pismie Grzegorz Piwkowski rowniez podobne poglady glosil. Wyzszosc DATa nad plyta CD audio argumentowal lepsza korekcja bledow, o ile pamietam. Jezeli J. G. chodzilo o material na DAT w odroznieniu od plyty CD audio, to moge sie w zasadzie zgodzic - moze nie chodzi tu o korekcje bledow (bo to chyba roznica niewielka jezeli w ogole) tylko o fakt nagrywania plyt na kiepskich surowkach, zajechanych nagrywarkach i z duza predkoscia. U klienta to gra, w studiu stuka i charczy. Wtedy rzeczywiscie kaseta DAT moze byc lepsza, choc i tu zdarzaja sie "skalibrowane inaczej" urzadzenia powodujace sporo klopotow. Poza tym w dzisiejszych czasach kaseta DAT pokazuje, ze material choc "otarl sie" o studio i w zwiazku z tym mozna sie spodziewac jakiegos poziomu

Ale oczywiscie plik 24 bitowy na CD jest duzo lepszy od 16 bitowego DATa i niechec do takiego formatu mozna tlumaczyc tylko nieumiejetnoscia/niemozliwoscia jego otwarcia i wykorzystania.

Re: Zgranie na DAT-a

: sobota 17 sty 2004, 21:07
autor: matiz
A moze J. G. odnosil sie do znanego problemu "Bounce to disk" w Pro-Toolsie?

Re: Zgranie na DAT-a

: niedziela 18 sty 2004, 11:03
autor: Markus
...A moze J. G. odnosil sie do znanego problemu "Bounce to disk" w Pro-Toolsie?...

**********************

Na to wygląda, bo w jego wypowiedzi była mowa o porównaniu zgrania na DAT-a i do Pro Toolsa. Ja to odebrałem ogólnie - że może to dotyczyć wszystkich DAW.

A może to dotyczy tylko Pro Toolsa? Chociaż tam nie było dokładnie mowy o "Bounce to disk", także nie wiem czy o to dokładnie chodzi.