Forum Magazynu Estrada i Studio

czy ktoś ma ten model? chcę kupić niedrogą gitarę bez bajerów+dobry przetwornik do prostego niskostrojonego (C)szybkiego metalu, nie mam jednak chwilowo możliwości jej poszukania i wypróbowania, chodzi mi głównie o cienki płaski gryf (jak np. N-2 washburn na którym bardzo dobrze mi się gra), czy G-310 spełni moje oczekiwania, proszę o radę? czy ktoś zna się na przetwornikach odpowiednich do tego rodzaju muzyki?

Pozdrawiam

Na pewno to nie jest wiosło sportowe, do szybkiego i wygodnego grania, gryf jest potwornie gruby (jak dla mnie). Ile chcesz wydać kasy na wiosło? Polecam ci coś z gitar typu Ibanez. Tak się składa, że mam do sprzedania Ibaneza za przyzwoite pieniądze. Zobacz sobie tu!!! Więcej info na e-mail lub gg



Pozdrawiam

Hardi
[addsig]

...Na pewno to nie jest wiosło sportowe, do szybkiego i wygodnego grania, gryf jest potwornie gruby (jak dla mnie). Ile chcesz wydać kasy na wiosło? Polecam ci coś z gitar typu Ibanez. Tak się składa, że mam do sprzedania Ibaneza za przyzwoite pieniądze. Zobacz sobie tu!!! Więcej info na e-mail lub gg



Pozdrawiam

Hardi

...

**********************

chodzi mi raczej o coś max prostego (na pewno stały mostek, wytrzymały na szaleństwa (nie chodzi o technikę gry, raczej o koncerty:)) gryf przytosowany do szybkiego, ale całkiem riffowego grania, żadnych solówek w tego typu muzyce nie lubię, chciałbym wydać do 1500 zł, czy jest coś takiego? oczywiście może być z drugiej ręki.

chodzi mi raczej o coś max prostego (na pewno stały mostek, wytrzymały na szaleństwa (nie chodzi o technikę gry, raczej o koncerty:)) gryf przytosowany do szybkiego, ale całkiem riffowego grania, żadnych solówek w tego typu muzyce nie lubię, chciałbym wydać do 1500 zł, czy jest coś takiego? oczywiście może być z drugiej ręki....

**********************



Ja również lubię mostek stały, dlatego też zablokowałem sobie go w Ibanezie. Podaj mi swój e-mail, nr gadu-gadu lub telefonu to pogadamy.

Ibanezy mają chyba najbardziej wygodne gryfy, a te przetworniki nadają się idealnie do mega rzeźni. Wiele kapel metalowych używa właśnie Ibanzów i gitar tego typu.

...

chodzi mi raczej o coś max prostego (na pewno stały mostek, wytrzymały na szaleństwa (nie chodzi o technikę gry, raczej o koncerty:)) gryf przytosowany do szybkiego, ale całkiem riffowego grania, żadnych solówek w tego typu muzyce nie lubię, chciałbym wydać do 1500 zł, czy jest coś takiego? oczywiście może być z drugiej ręki....

**********************



Ja również lubię mostek stały, dlatego też zablokowałem sobie go w Ibanezie. Podaj mi swój e-mail, nr gadu-gadu lub telefonu to pogadamy.

Ibanezy mają chyba najbardziej wygodne gryfy, a te przetworniki nadają się idealnie do mega rzeźni. Wiele kapel metalowych używa właśnie Ibanzów i gitar tego typu....

**********************

niestety nie mogę Ci teraz nic przesłać, bo piszę z pracy, a wszystko wysyła administrator, nie mam tu też swojego konta, mogę użyć tylko forum

może znasz jakiegoś niedrogiego ale dobrego kreatywnego lutnika , który zrobiłby SG z takim cienkim gryfem, nie będę ściemniał, lubię ten kształt, ale nigdy nie grałem na czymś takim i nie znam instrunentu,

Proponuje ci firmę MARTCH. Jej szef, wyśmienity lutnik pan Zbyszek Wiącek zrobi ci wszystko, co chcesz. Nie jest znany, aż tak bardzo w Polsce, gdyż robi najczęściej gitary na zamówienie muzyków zagranicznych, którzy potrafią docenić dobry sprzęt. Z polskich gitarzystów, na jego sprzęcie gra Jacek Polak



e-mail: martch2@interia.pl

tel. kom. 0-606-618-582

tel. stac. (0-17) 583-15-14

miejscowość: Mielec

Zainteresuj się gitarkami Dean. To awodowe instrumenty przeznaczone do ciężkiego grania (i nie tylko). Ceny majanaprawde zawodowe biorąc pod uwagę to, że nie robią wioseł z dziwnych materiałów, tylko z porządnych kawałków drewna (mahoń, itd.), Elektrownia tez jest OK. ......
[Post edytowany przez Admina w dniu 09/01/2004]

Musisz pójść do sklepu pomacać SG i zobaczyć czy ten gryf faktycznie jest dla Ciebie za gruby. To kwestia przyzwyczajenia - ja mam Les Paula i zamieniłaem się z kolegą na czas jakiś na jakiegoś wymiatacza z wajchą coby trochę poćwiczyć. Z początku wydawał mi się strasznie płaski a teraz już jest ok.

Wybór gitary jest kwestią gustu. Ja miałem kiedyś gitarę Gibson Les Paul i powiem szczerze, że jak szybko ją kupiłem tak szybko ją sprzedałem. Brzmienie dobre, ale wygoda gry to porażka, gryf jak sztyl od łopaty Kształt korpusu również nie najlepszy dla mnie. Gitara z takim kształtem nadaje się to gry w tenisa ziemnego, a zimą do odśnieżania chodnika przed domem Fendery również mi nie leżą w łapie, moje ulubione gitary to Ibanezy. Są bardzo wygodne i można na nich grać bez wysiłku dosłownie wszystko.




[addsig]

...hardi...chciałbym Cię zobaczyć,jak odśnieżasz przed domem gibsonem les paul...idę spać...dobranoc...