Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam forumowiczów.



Zamierzam kupić MXL 990,więc będę potrzebował również przedwzmacniacza.Która Waszym zdaniem opcja jest korzystniejsza:mały mixer czy przedwzmacniacz.Każdy z nich ma fantom potrzebny do tego typu mikrofonu,więc niby OK,ale co z kompresją.Czy lepiej nagrać wokal przez mixer,a kompresji dokonać na kompie (np. C1),czy zakupić urządzonko typu Fatman 2 czy Presonus comp16.Wiem że Fatman jest drogi,ale może ten Presonus...

Pole do działania mam bardzo zawężone,chodzi mi o budżetowe produkty (do 800zł. )





Pozdrawiam i dziękuje z góry za pomoc.

Sporo Was na forum,czy ktos znajdzie minutke by coś doradzic?

Zpewnoscią lepszym rozwiązaniem jest tutaj samodzielny preamp mikrofonowy. Kweistia wyboru lezy zaowno w kosztach jaki mozesz ponieść i mozlowisci jakich oczekujesz. Dobre preampy mikrofonowe montowane w mikserach zaczynają sie dopiero od dosc wysokichj cen gdyż musisz wziąśc po uwage to iż w kazdym mikserze jest ich przynajmniej kilka. Jesli nie zalezy cie na pozniejszym wykozystaniu miksera w celach rejestracji wiekszej ilosci sladów jedoczesnie, to wybor dobrego zewnetrzego prempu jest wzupelnosci na miejscu. Praktycznie w zadnej konsoli nie montje sie pokladowego kompresora. W dobrych preampach (tzn. od okolo 1000 zł) masz dostep do korekcji i dobrej kompresji. Lepszym rozwiązanie jest poddac sygnał kompresji juz na etapie jego rejestracji - szczegolnie w przypadku wokalu. Wszytko rowniez zalezy od tego jakich rezultatow sie spodziewasz i jakim dysponujesz rejestratorem? Za pomocą miksera uzyskasz badzo zadowaljące efekty, za pomocą dobrego preampu wyciśniesz maksimum mozliwosci jakie oferuje twoj mikrofon. Szczegolnie uwzgledniajac poziom szumów i to ze sygnał jest wstepnie kompresowany. To tyle na początek.



Pozdrawiam!

Djozd-Lucass

Dzieki sedeczne DJOZD,a czy Audio Buddy bylby mozliwie niskoszumny jak na ten przedzial cenowy?To chyba jeden z tańszych preampów,na rynku.Nie znam innych w podobnej cenie.Przypominam ze mikrofon również jest budżetowy MXL 990,wiec nie wymagam zbyt wiele.

W najniższym przedziale cenowym zdecydowanie polecam programowy kompresor wtyczkowy, który z pewnością zaoferuje precyzyjniejszy dźwięk i mniejsze zniekształcenia niż jakiekolwiek budżetowe zabawki sprzętowe (zwłaszcza te z żaróweczką szumnie nazywaną LAMPĄ). Warunkiem jest nagranie sygnału możliwie czysto (a więc przyzwoita karta z 24-bitowymi przetwornikami).



Jeśli chodzi o jakość tych budżetowych przedwzmacniaczy, to mam dokładnie odwrotne zdanie niż kolega powyżej - w zakresie najtańszych produktów układy montowane w dedykowanych skrzynkach są niewiele lepsze (a czasami wcale nie lepsze) niż te montowane w mikserach. Ze względu na realia rynku kuriozalnie tanich klocków, 85% kosztów produkcji wynika z kosztów obudowy, zatem elektronika w mikserze za 600zł jest tej samej klasy co elektronika w dedykowanym "preampie". Sam zdecyduj, które z nich jest bardziej uniwersalne i wszechstronne.

Z tego co widzę twoje wymaganie zpenością zaspokoi nieduzy mikser klasy Behringer UB, Samson MDR , Yamaha MG. Miksery te oferują dość przyzwoitą jakość z korekcją, fantomem, przyzwoity poziom szumów. Do tego wszystkie sa uniwerslanym urządzeniem ktory wykrzystasz w rozny sytuacjach. Mikser to bardzo przydatna sprawa i warto miec. Co do jakosci to faktycznie bedzie ona podobna do wszystkich tanich przedwzmacniaczy i nie warto kupować nic z niższej połki. Osobiscie doradzam ci kupno miksera oraz dobry programowy kompresor.

Więc zdecyduje się chyba na mixer.Bałem się trochę że mixer będzie miał wiele większy poziom szumów.Mam okazję kupic dość tanio Yamaha MG 12/4,podobno posiada dobrą korekcję,poza tym myślę że Yamaha nie schodzi poniżej pewnego poziomu,więc to byłby dobry zakup.Co do karty,posiadam Audiophile USB i jak na ten przedzial cenowy,jestem baaardzo zadowolony.Dzięki więc bardzo za pomoc i pozdrawiam,Bartek.