Dylemat z kompresorem

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
fuzza
Posty:2
Rejestracja:piątek 12 wrz 2003, 00:00
Dylemat z kompresorem

Post autor: fuzza » piątek 19 gru 2003, 19:31

Witam wszystkich , zacznę od tego że przymierzam się do kupna Compresora, do domowych nagrań kapelki w której gram.Nie ukrywam że jestem początkującym amatorem homerecording'u mam do wyboru Behringer MDX 4600(poczwórny kompresor) lub Alesis 3630 (podwójny kompresor),i zwracam się do Was o poradę jaki wybrać ,jakie są różniece między poczwórnym ,a podwójnym kompresorem.Myślę że wasze doświadczenia pomogą mi w wyboże.

Z góry dziękuję .
Muzyk -amator,początki w home recording`u.

Awatar użytkownika
Groover
Posty:1096
Rejestracja:niedziela 02 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Dylemat z kompresorem

Post autor: Groover » piątek 19 gru 2003, 23:57

...Witam wszystkich , zacznę od tego że przymierzam się do kupna Compresora, do domowych nagrań kapelki w której gram.Nie ukrywam że jestem początkującym amatorem homerecording'u mam do wyboru Behringer MDX 4600(poczwórny kompresor) lub Alesis 3630 (podwójny kompresor),i zwracam się do Was o poradę jaki wybrać ,jakie są różniece między poczwórnym ,a podwójnym kompresorem.Myślę że wasze doświadczenia pomogą mi w wyboże.

Z góry dziękuję ....

**********************



A na czym będziesz nagrywać? Jeśli na kompie, to wystarczy plug-in -

np. ten - DARMOWY!!!



Pozdro

Groover
nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl

Awatar użytkownika
lllls
Posty:45
Rejestracja:środa 23 lip 2003, 00:00

Re: Dylemat z kompresorem

Post autor: lllls » sobota 20 gru 2003, 11:56

......Witam wszystkich , zacznę od tego że przymierzam się do kupna Compresora, do domowych nagrań kapelki w której gram.Nie ukrywam że jestem początkującym amatorem homerecording'u mam do wyboru Behringer MDX 4600(poczwórny kompresor) lub Alesis 3630 (podwójny kompresor)







Polecam alesisa 3630 mam cztery takie kompresory i uzywam ich w studiu i na zywo przy nagłasnianiu koncetów. Miałem wcześniej poczwórny kompresor behringera który nie dawno sprzedałem nie była to zadna rewelacja . ogólnie nie polecam produktów behringera z własnych doświatczeń .Owszem są one tanie i duża grupa forumowiczów zachwala te produkty ,ale po czasie doszedłem do wniosku ze lepiej poczekać i kupić coś lepszego

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Dylemat z kompresorem

Post autor: DJOZD » sobota 20 gru 2003, 15:24

.........Witam wszystkich , zacznę od tego że przymierzam się do kupna Compresora, do domowych nagrań kapelki w której gram.Nie ukrywam że jestem początkującym amatorem homerecording'u mam do wyboru Behringer MDX 4600(poczwórny kompresor) lub Alesis 3630 (podwójny kompresor)







Polecam alesisa 3630 mam cztery takie kompresory i uzywam ich w studiu i na zywo przy nagłasnianiu koncetów. Miałem wcześniej poczwórny kompresor behringera który nie dawno sprzedałem nie była to zadna rewelacja . ogólnie nie polecam produktów behringera z własnych doświatczeń .Owszem są one tanie i duża grupa forumowiczów zachwala te produkty ,ale po czasie doszedłem do wniosku ze lepiej poczekać i kupić coś lepszego...

**********************

Nie wyjasniles na czym (z twoich doswiadczen) polega lepszość innych kompresorów od przykladowego kompresora behringera? To istotne, ale ja nie kupilbymbym "lepszego" droższego tylko dlatego bo jest droższy. Podaj konkretne powody.



pozdr

KAWIOROWSKI
Posty:30
Rejestracja:piątek 01 sie 2003, 00:00

Re: Dylemat z kompresorem

Post autor: KAWIOROWSKI » niedziela 21 gru 2003, 18:31

Mi produkty Behringer'a kojarzyły się zawsze z takim cyfrowym brzmieniem, w którym brak "tego czegoś"; tej analogowej ciepłoty.

Ale może to tylko moje subiektywne odczucie.

Jeżeli komuś udałoby sie dowieść takich rzeczy (poprzez "ślepe testy" itp.),

to i tak w takim urządzeniu jakim jest komprsor nie miałoby to praktycznie i tak żadnego znaczenia.
ZBIERAJĄCY INFORMACJE NOWICJUSZ W BRANZY

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Dylemat z kompresorem

Post autor: MB » poniedziałek 22 gru 2003, 16:10

Alesis 3630 to bodajże najgorszy kompresor sprzętowy obecny na rynku. Fatalnie pompuje, bardzo źle radzi sobie z silniejszymi ustawieniami- dźwięk staje się chropowaty i brudny. Poczwórnego Behringera używałem przez krótki czas i też jestem daleki od zachwytów - brzmienie tego procesora jest zimne i anemiczne, a zakres regulacji bardzo ograniczony i nieergonomiczny. Mogę sobie wyobrazić jego zastosowanie w nagłośnieniu, ale raczej nie przy nagrywaniu w studio.

W/g moich doświadczeń jakość współczesnych programowych kompresorów-wtyczek daleko przewyższa to, co jest dostępne w hardware, przynajmniej z niskiej półki. Radzę serdecznie zaopatrzyć się w kartę z dobrymi przetwornikami 24-bitowymi oraz przyzwoite wtyczki (PSP, Waves, db-audioware, WaveArts, a nawet darmowe MDA, Blockfish czy H20) i zapewniami, że przy umiejętnym ustawieniu (a tego potrzebuje zarówno hardware jak i software) efekty będą znacznie lepsze niż przy użyciu budżetowych zabawek.

SoundManiac
Posty:20
Rejestracja:czwartek 04 gru 2003, 00:00

Re: Dylemat z kompresorem

Post autor: SoundManiac » wtorek 23 gru 2003, 01:37

Na stronce www.fpgs.pl znalazłem kompresor Joemeeka C2 za 650 złotych, nie dość że o wiele tańszy, to nadaje sie do spożycia, w przeciwieństwie do Alesisa czy Behringera.



P.S. Pracuje w stereo, choć moze nie wygląda. Nagrywałem na nim kiedys gitarzysko i nie było problemów.

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Dylemat z kompresorem

Post autor: Miłaszewski » wtorek 23 gru 2003, 12:42

...Alesis 3630 to bodajże najgorszy kompresor sprzętowy obecny na rynku. Fatalnie pompuje, bardzo źle radzi sobie z silniejszymi ustawieniami- dźwięk staje się chropowaty i brudny. Poczwórnego Behringera używałem przez krótki czas i też jestem daleki od zachwytów - brzmienie tego procesora jest zimne i anemiczne, a zakres regulacji bardzo ograniczony i nieergonomiczny. Mogę sobie wyobrazić jego zastosowanie w nagłośnieniu, ale raczej nie przy nagrywaniu w studio.

W/g moich doświadczeń jakość współczesnych programowych kompresorów-wtyczek daleko przewyższa to, co jest dostępne w hardware, przynajmniej z niskiej półki. Radzę serdecznie zaopatrzyć się w kartę z dobrymi przetwornikami 24-bitowymi oraz przyzwoite wtyczki (PSP, Waves, db-audioware, WaveArts, a nawet darmowe MDA, Blockfish czy H20) i zapewniami, że przy umiejętnym ustawieniu (a tego potrzebuje zarówno hardware jak i software) efekty będą znacznie lepsze niż przy użyciu budżetowych zabawek....

**********************

Zgadzam sie z tym calkowicie.

Waves rządzi. Kompresory C1 oraz Renaissance są jednymi z najlepszych narzędzi do profesjonalnej produkcji muzyki.



Jacek Miłaszewski

www.dzwiek.org

www.milaszewski.com

Awatar użytkownika
masakrama
Posty:2
Rejestracja:poniedziałek 05 sty 2009, 00:00

Re: Dylemat z kompresorem

Post autor: masakrama » poniedziałek 05 sty 2009, 09:33

Jako ze mój temat został skasowany mam pytanie czy ktoś korzystał już z Safe Sound Audio Dynamic Toolbox? Jak on sie ma do innych kompresorów w podobnym przedziale cenowym?

ODPOWIEDZ