AKAI MPC 4000 - zamienić na MPC REN?

[abrmx]

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Zacznę może od tego, że moja przygoda z MPC zaczęła się od modelu 2500. Gdy go nabyłem, byłem w niebo wzięty. Bardzo intuicyjne i proste w obsłudze, a "WORKFLOW" wspaniały. Wszystko było od razu pod ręką.

Później poczytałem gdzieś na forum, że "the best of the best" to model 4000. 24 bity przemówiły do mnie i przesiadłem się na ten model. I tu na dzień dobry lekkie zdziwienie :( Już żeby pokroić sampla, musiałem uciekać do komputera (Propellerheads ReCycle) a mój "WORKFLOW" diametralnie spadł. Nie wspomnę już o usb i Ak.Sys który ciągle się "wysypuje" :( Wiele zakładek, stron i już nic nie było pod ręką. Czułem się jak bym się "cofną" zamiast się rozwijać. Jedynie filtry sobie chwalę.

To wszystko sprowadziło mnie do tego, że jak na modelu 2500 pracowałem z radością i przyjemnością tak na 4000 pracuje jak za kare.

W marcowym numerze EIS poczytałem o nowym MPC REN. Obejrzałem pełno filmików na youtube.
Praca na tym modelu wygląda po prostu wspaniale a "WORKFLOW" jest niesamowity. Wszystko samo się robi :)

Nie przekonuje mnie jedynie BRZMIENIE. MPC 4000 ma taki ciepły, analogowy SOUND. Kiedyś na tym forum przeczytałem, że każdy model MPC brzmi inaczej. A jak się to ma do modelu, który tak naprawdę jest KONTROLEREM? VINTAGE MODE jest tylko emulatorem, ale czy aby na pewno brzmi on jak MPC 60? Czy jest to coś warte? Czy iść z duchem czasu ułatwiając sobie życie, czy męczyć się dalej na "NAJLEPSZYM MPC JAKIE POWSTAŁO" tylko dlatego że jest "NAJLEPSZE"?

Proszę o wypowiedzi ludzi, którzy mają doświadczenie z tym sprzętem

[marcinek2]

...Witam wszystkich bardzo serdecznie. Zacznę może od tego, że moja przygoda z MPC zaczęła się od modelu 2500. Gdy go nabyłem, byłem w niebo wzięty. Bardzo intuicyjne i proste w obsłudze, a "WORKFLOW" wspaniały. Wszystko było od razu pod ręką.

Później poczytałem gdzieś na forum, że "the best of the best" to model 4000. 24 bity przemówiły do mnie i przesiadłem się na ten model. I tu na dzień dobry lekkie zdziwienie :( Już żeby pokroić sampla, musiałem uciekać do komputera (Propellerheads ReCycle) a mój "WORKFLOW" diametralnie spadł. Nie wspomnę już o usb i Ak.Sys który ciągle się "wysypuje" :( Wiele zakładek, stron i już nic nie było pod ręką. Czułem się jak bym się "cofną" zamiast się rozwijać. Jedynie filtry sobie chwalę.

To wszystko sprowadziło mnie do tego, że jak na modelu 2500 pracowałem z radością i przyjemnością tak na 4000 pracuje jak za kare.

W marcowym numerze EIS poczytałem o nowym MPC REN. Obejrzałem pełno filmików na youtube.
Praca na tym modelu wygląda po prostu wspaniale a "WORKFLOW" jest niesamowity. Wszystko samo się robi :)

Nie przekonuje mnie jedynie BRZMIENIE. MPC 4000 ma taki ciepły, analogowy SOUND. Kiedyś na tym forum przeczytałem, że każdy model MPC brzmi inaczej. A jak się to ma do modelu, który tak naprawdę jest KONTROLEREM? VINTAGE MODE jest tylko emulatorem, ale czy aby na pewno brzmi on jak MPC 60? Czy jest to coś warte? Czy iść z duchem czasu ułatwiając sobie życie, czy męczyć się dalej na "NAJLEPSZYM MPC JAKIE POWSTAŁO" tylko dlatego że jest "NAJLEPSZE"?

Proszę o wypowiedzi ludzi, którzy mają doświadczenie z tym sprzętem...

 Dswiadczenia z tym nie mam ale po raz kolejny daje znac o sobie powiedzenie ze......nie wszystko co nowe jest super........o czym sam sie przekonalem....tez.pozdrawiam

[abrmx]

 Dswiadczenia z tym nie mam ale po raz kolejny daje znac o sobie powiedzenie ze......nie wszystko co nowe jest super........o czym sam sie przekonalem....tez.pozdrawiam...



MPC 4000 jest starszym, już nie sprzedawanym modelem (ew. e-bay, allegro itd.) a model 2500 "nowszym" wciąż do nabycia :)

pozdrawiam

[abrmx]

Czy nikt jeszcze nie próbował nowej MPC???

[a]

...Czy nikt jeszcze nie próbował nowej MPC???... 

Jak Ci pasuje praca na starym MPC to po co zmieniać?

Z nowym MPC Ren albo Studio przygotuj się na to, że częściej będziesz patrzył w ekran komputera - wszystko opiera się o software. Ale - w programie MPC łatwiej poukładać to, co wbijasz z padów. Osobiscie mnie ten mały ekranik sprzetowego MPC już nie przekonuje. Za dużo trzeba się wpatrywać. Lepiej zrobić to szybciej w komputerze i nowe MPC to krok do przodu.

MPC REN i Studio to fajne, nowoczesne zabawki. Ale wyrosła im potężna konkurencja, za którą też stoi AKAI: Ableton PUSH. Zamiata konkurencje. Potwierdzone organoleptycznie :)

[Marc.The.Drummer]

Sądząc po twoich postach nie dokońca poznałes MPC 4000. [Ciać sampel w Recycle zamiast w MPC?]

1. Kwestia brzmienia. Nie okresliłbym mpc 4000 że ma ciepłe analogowe brzmienie. Nagrywa sample z 24 bitową dokladnoscia i jest to raczej szkliste brzmienie [czyli nie dodaje nic od siebie].

2. MPC REN nie brzmi tak samo jak mpc 60 oraz 3000. Jest to typowa emulacja która mozesz sobie sam zrobic za pomocą wtyczek [przester, tasmowa saturacja, dither do 12 bitów itp itd. [Duzo o tym pisali w poprzednim EIS]. Jesli chcesz takowe brzmienie Lo Fi osiągnąc to masz do wyboru 2 opcje: 

- Kombinować z wtyczkami

bądź

- Zaopatrzyć się w 12 bitowy sampler [Akai mpc 60 oraz EMU sp1200 nie sa jedynymi 12 bitowcami]

3. Jeżeli meczysz sie tak jak napisałes pracujac na mpc 4000 to ja sprzedaj i kup takie narzedzie ktore bedzie ci sprawialo przyjemnosc podczas pracy. 2500 było spoko? To może czas do niej wrócic? MPC Ren to nic innego jak Interfejs, Kontroler oraz Software w jednym.

[abrmx]

...Sądząc po twoich postach nie dokońca poznałes MPC 4000. [Ciać sampel w Recycle zamiast w MPC?]






W Mpc 4000 10-cio sekundowy sampel tnie sie jakies 15 min, jest to bardzo mozolne, a w Recycle duuużo szybciej ( peak detection, Który ułatwia życie)

[Marc.The.Drummer]

Pierwszy przyklad z youtube.com pokazujacy jak pociac brejk w kilka sekund:

http://www.youtube.com/watch?v=rcBCjuExfZM

 

Oj chyba jednak bardzo słabo ja poznałes :)

[Marc.The.Drummer]

No i masz tez taki jakby peak detection tak wiec po co isc na około?

[abrmx]

...
Pierwszy przyklad z youtube.com pokazujacy jak pociac brejk w kilka sekund:

http://www.youtube.com/watch?v=rcBCjuExfZM

 

Oj chyba jednak bardzo słabo ja poznałes :)... 

Chodzi mi o bardziej precyzyjne cięcie sampli, bo przecież nie zawsze to, co samplujemy ma długość równych dwóch, czterech czy ośmiu barów prawda? :)