Strona 1 z 1

Korg Microstation

: piątek 30 mar 2012, 17:19
autor: fabio193

Witam.


 


Mam pytanie związane z tym modelem.


Zastanawiam się nad kupnem i  nie wiem jak się spisuję w praktyce. Ktoś może coś powiedzieć na jego temat?


Wiem, ze kiedyś był testowany w gazecie, ale niestety nie mam tego egzemplarzu.


Tworzę muzykę hip hop i zależy mi na dobrym brzmieniu pianina, czy orkiestry.


Zasntawiałem się jeszcze nad Yamahą, ale doczytałem się , nawet na tej stronie, że nie warto, ze względu na polifonie i klawiature.


Zarobić jeszcze 1000 zł i kupić sobie x50, czy pozostać przy microstation ? :)


 


Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc.


 


 


Re: Korg Microstation

: piątek 30 mar 2012, 17:34
autor: psysutra

...
Witam.

 

Mam pytanie związane z tym modelem.

Zastanawiam się nad kupnem i  nie wiem jak się spisuję w praktyce. Ktoś może coś powiedzieć na jego temat?

Wiem, ze kiedyś był testowany w gazecie, ale niestety nie mam tego egzemplarzu.

Tworzę muzykę hip hop i zależy mi na dobrym brzmieniu pianina, czy orkiestry.

Zasntawiałem się jeszcze nad Yamahą, ale doczytałem się , nawet na tej stronie, że nie warto, ze względu na polifonie i klawiature.

Zarobić jeszcze 1000 zł i kupić sobie x50, czy pozostać przy microstation ? :)

 

Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc.

 

 ...
 


Deja vu? Wydaje mi się, że ten topic widziałem...


Re: Korg Microstation

: piątek 30 mar 2012, 22:50
autor: hir
To po prostu wszechstronny synth. Czy można na nim zrobić jakiś bit i potem go dalej obrabiać? Można? Czy można wykorzystać ten klawisz do kapeli rockowej? Można. Nie wiem czy odnośnie syntezatorów jest sens zadawania pytań "czy to się nadaje do hip-hopu" itp. Hip-hop bazuje chyba przede wszystkim na samplach i vsti, przynajmniej ten amatorski, nie wiem o jakim poziomie mówi autor posta. Microstation ogólnie brzmi bardzo dobrze, jest pełen inspirujących barw (szczególnie COMBI, o czym wiedzą znawcy Korga), ma edytor, jest mały i tani. Cóż można o nim powiedzieć na minus? Jak masz grube paluchy to nie kupuj.

Re: Korg Microstation

: piątek 30 mar 2012, 22:53
autor: AkselPL

x50 jest całkiem fajny, ale to bym wolał dołożyć i szukać używanego tritona. Jeśli mowa o korgach to polecam Radiasa z tym że nowego ciężko wyrwać bo już nie produkują, za możliwościami syntezy przerasta virusa ti.


[addsig]

Re: Korg Microstation

: piątek 30 mar 2012, 23:46
autor: Robix

...
x50 jest całkiem fajny, ale to bym wolał dołożyć i szukać używanego tritona. Jeśli mowa o korgach to polecam Radiasa z tym że nowego ciężko wyrwać bo już nie produkują, za możliwościami syntezy przerasta virusa ti. ... 


Raczej nie przerasta możliwościami Virusa Ti.


Z tym, że Radias nie ma orkiestry, pianina itp...


Jeżeli głównie chodzi o dobrej jakości pianino, instrumenty symfoniczne (głównie smyczki), to lepiej szukać czegoś w vst i poskładać sobie dobry zestaw z samplerów + jakiś syntezatorek. Niestety jeżeli chodzi o instrumenty akustyczne w workstationach, to nawet te za kilka, czy też kilkanaście tysięcy wymiękają przy jakości wtyczek na bazie sampli.


Pozdrawiam


Re: Korg Microstation

: sobota 31 mar 2012, 11:04
autor: fabio193

Psysutra masz. Usunięto go , pewnie z powodu złego ulokowania tematu :D. Dzięki za odpowiedz. Oprócz wykorzystania do tworzenia muzyki, chciałbym jeszcze na nim grać, bo póki co mogę to robić tylko i wyłącznie na mojej klawiaturze sterujacej a klawisze w niej są okropne. Właśnie szukam i znalazłem dość tanio komplete elements. Dzięki, jeszcze raz i pozdrawiam.