Strona 1 z 2

ESI MAYA 44 XTe - problem z odtwarzaniem

: poniedziałek 26 mar 2012, 23:30
autor: ProTricK

Witam.


 


Posiadam wyżej wymienioną kartę dźwiękową na PCIe.


Wszystko jest ok oprócz.. momentami, kiedy kończy sie dany dźwięk, sampel itp pojawiają się delikatne trzaski (takie specyficzne pyknięcie przypominające odgłos odłączonych głośników z gniazdka).


Problem ten występuje zarówno na słuchawkach jak i głośnikach  w każdym programie a zwłaszcza przy dźwiękach windowsa i miedzy przęłączaniem np muzyki, ale również w FL studio.


Kiedy jest utrzymana "ciągłość" dźwięku wszystko jest IDEALNIE kiedy następuje przerwa za każdym razem słychać to cholerne pierdnięcie. 


W karcie pozmieniałem już wszystkie możliwe rzeczy samplerate, latency.. Sterowniki mam najnowsze ehhhhhhh nie wiem czym to jest spowodowane.


 


Mam system win 7 64 bit


proc: i7-2600k


płyta: asrock extreme4 gen3


ram: 8gb kingston hyperX 


zasilacz: ocz 700W


 Więc winy na słaby sprzęt chyba nie można zrzucić.


 


Czy jest jakaś bez obrazy "mądra osoba", która potrafi rozwiązać ten problem ?


Re: ESI MAYA 44 XTe - problem z odtwarzaniem

: wtorek 27 mar 2012, 00:49
autor: Zbynia

Czy czestotliwośc odtwarzanego dźwięku zgadza się z czestotliwością pracy karty?




ps.kazda maya to jedno wielkie dziadostwo


Re: ESI MAYA 44 XTe - problem z odtwarzaniem

: wtorek 27 mar 2012, 09:14
autor: matiz

...
Czy czestotliwośc odtwarzanego dźwięku zgadza się z czestotliwością pracy karty?


Najprawdopodobniej wlasnie to jest przyczyna.


Re: ESI MAYA 44 XTe - problem z odtwarzaniem

: wtorek 27 mar 2012, 10:25
autor: Soundscape

Jakie konkretnie to są dźwięki? VST sterowane komunikatami midi, czy też całe frazy audio?


Re: ESI MAYA 44 XTe - problem z odtwarzaniem

: wtorek 27 mar 2012, 12:57
autor: lukashhh1

...
Jakie konkretnie to są dźwięki? VST sterowane komunikatami midi, czy też całe frazy audio?
...
 




Miałem to samo z ESI Maya 44e na PCI-express...


odtwarzanie konczyło sie cichutkim "pyknięciem"...zarówno w Winampie jak i Live, Cubase...


nie pomagała zmiana ustawien, latencji...




MAYA to shit.....


tym bardziej , że obsługa PCI-express jest do bani.....




Re: ESI MAYA 44 XTe - problem z odtwarzaniem

: wtorek 27 mar 2012, 13:00
autor: ProTricK

Wszystkie ustawienia się zgadzają.... czestotliwości te same...




Czy przycyną mogą być sterowniki ? 


Re: ESI MAYA 44 XTe - problem z odtwarzaniem

: wtorek 27 mar 2012, 13:11
autor: Soundscape


Jakie konkretnie to są dźwięki? VST sterowane komunikatami midi, czy też całe frazy audio?
...
 


Miałem to samo z ESI Maya 44e na PCI-express...

odtwarzanie konczyło sie cichutkim "pyknięciem"...zarówno w Winampie jak i Live, Cubase...

nie pomagała zmiana ustawien, latencji...
 

****************************


W takim razie jeśli to jest wszędzie i nic nie pomaga, to faktycznie pozostaje wymiana. Swoją drogą na forach huczy o beznadziejności tych kart i zastanawia mnie czemu wciąż ludzie je nabywają? Przecież za niewielką dopłatą mamy Julię, która nie dość że ma bardziej sympatyczne imie, to też działa sprawnieCool


Re: ESI MAYA 44 XTe - problem z odtwarzaniem

: wtorek 27 mar 2012, 13:16
autor: ProTricK

To jaką kartę proponujecie w zamian.


Zależy mi na możliwości podłączenia słuchawek no i cenie zbliżonej do ceny MAYA 44 XTe ?


 


Miałem na oku E-MU 0404   ale czy tam da sie podłączyć słychawki bez Alpejskich akrobacji ?


Re: ESI MAYA 44 XTe - problem z odtwarzaniem

: wtorek 27 mar 2012, 13:18
autor: Soundscape

...
To jaką kartę proponujecie w zamian.

Zależy mi na możliwości podłączenia słuchawek no i cenie zbliżonej do ceny MAYA 44 XTe ?

 

Miałem na oku E-MU 0404   ale czy tam da sie podłączyć słychawki bez Alpejskich akrobacji ?
...
 


***********************************


Pisałem wcześniej o Julii Cool A czy ta nowa karta musi być koniecznie na PCI?


Re: ESI MAYA 44 XTe - problem z odtwarzaniem

: wtorek 27 mar 2012, 13:27
autor: ProTricK

Tak raczej na PCI / PCIe  w cenie ok. 500zł




Ale z tego co wiem do JULI nie podłącze słuchawek...