Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam po raz kolejny:)

To co napisze będzie tak nieprofesjonalne i lamerskie, jak tylko się da, ale nie umiem tego inaczej wytłumaczyć:)

Chodzi mi o sampler wirtualny/softowy, jak zwał tak zwał, jako wtyczka VST, lub program standalone (np. SONiVOX Sampla) który będzie miał sam w sobie możliwość zapętlenia beatu. Mogę sobie ustawić pętle np. w FL i naparzać tą perkusje, potem coś innego i zrobić sobie prosty jednostajny beat, ale chciałbym żeby sam sampler miał w sobie coś takiego. Wiecie, ustawiam sobie tempo, takt i pętle na dwa, trzy czy ile tam chce taktów, wystukuje i on mi to w kółko powtarza. Teraz ten lamerski opis: coś takiego odpierdzielał ten murzyn z filmu step up 1 xD Nie wiem co on tam miał, ale z wyglądu to któreś MPC. Nie wiem czy to w ogóle jest możliwe na tego typu maszynach czy to może bajka reżysera filmu, ale wiem, że na moim starusieńkim keyboardzie była opcja tworzenia beatu właśnie z takim zapętlaniem, tylko wiecie, jakość dźwięku pozostawiała "troszeczke" do życznia:)

W FL?

nagraj loopa na samplerze i wstaw jego pattern do playlisty - powiel x razy przełącz się na drugi pattern

teraz sobie odpalasz odgrywanie song i albo grasz tym samym samplerem albo sobie sklonuj go

drugi sposób

zaznaczasz w playliscie loopa dla tego jednego paternu i tyle

ps.w mpc loopuje sie poprostu jeden pattern

w fl działa to niestety tylko przy gołym step sequencer

dla pianoroll trzeba uzywac playlisty

chyba że o czymś nie wiem :)

Czyli to co sobie reżyser wymyślił to bajka niestety:( No właśnie ten sposób który podałeś to ja używam:) chciałbym tak z automatu, że tak powiem, ale dzięki za odpowiedź:)