Strona 1 z 1
Kompresja przy masteringu muzyki dance/trance
: poniedziałek 21 lis 2011, 09:10
autor: lukashhh1
Witam, mam pytanie do ludzi, który zajmują się muzyką trance/house.
Jaka powinna być mniej więcej kompresja na sumie miksu, czy to przy masteringu czy po prostu podczas sprawdzania czy miks się będzie kleić?
czy reguła redukcji wzmocnienia rzędu 2-3 dB też tutaj obowiązuje?
Co z czasem ataku i wycowania ?
Pozdrawiam
Re: Kompresja przy masteringu muzyki dance/trance
: poniedziałek 21 lis 2011, 22:52
autor: amis
ja się pewnie nie znam, ale na prawdę myślisz, że da się to opisac jakimiś regułami i wartościami z powietrza? nie powinno to wynikać z konkretnego miksu - materiału jaki ma być kompresowany i ze słyszenia tego co się z nim dzieje podczas obróbki?
Re: Kompresja przy masteringu muzyki dance/trance
: wtorek 22 lis 2011, 18:03
autor: grzygorz
Wszystko się robi na słuch i ew. wskaźniki sygnału. Ogółem jednak zwykle na materiale końcowym nie ustawia się krótkiego czasu ataku i powrotu w kompresorze, a w okolicach powiedzmy 250ms atak i 500ms powrót , to służy klejeniu miksu ale czy zawsze się sprawdzi i na ile... To już trzeba sprawdzić. Ja gdy robię kawałek house/trance, od pewnego etapu jego powstawania, na sumie mam już kompresor i limiter, finalne poprawki miksu robię w ten sposób; mam lepszą kontrolę nad tym (i ochrzan od 90% ludzi miksujących/masterujących za tą technikę:P ) Stosuję tą technikę w 90% tylko do muzyki elektronicznej.
Pamiętaj, że w tych gatunkach ważne jest też głośne zgranie całości, spłaszczenie wręcz (wykresowo, na słuch ma być zachowana pewna dynamika) dynamiki do niskich wartości, czemu służy właśnie poprawnie wykonana kompresja sumy tuż przed "spłaszczeniem" limiterem.
Re: Kompresja przy masteringu muzyki dance/trance
: środa 23 lis 2011, 10:48
autor: lukashhh1
...Wszystko się robi na słuch i ew. wskaźniki sygnału. Ogółem jednak zwykle na materiale końcowym nie ustawia się krótkiego czasu ataku i powrotu w kompresorze, a w okolicach powiedzmy 250ms atak i 500ms powrót , to służy klejeniu miksu ale czy zawsze się sprawdzi i na ile... To już trzeba sprawdzić. Ja gdy robię kawałek house/trance, od pewnego etapu jego powstawania, na sumie mam już kompresor i limiter, finalne poprawki miksu robię w ten sposób; mam lepszą kontrolę nad tym (i ochrzan od 90% ludzi miksujących/masterujących za tą technikę:P ) Stosuję tą technikę w 90% tylko do muzyki elektronicznej.
Pamiętaj, że w tych gatunkach ważne jest też głośne zgranie całości, spłaszczenie wręcz (wykresowo, na słuch ma być zachowana pewna dynamika) dynamiki do niskich wartości, czemu służy właśnie poprawnie wykonana kompresja sumy tuż przed "spłaszczeniem" limiterem....
250 i 500?? dosyc długie, ale musze spróbowac... zawsze wydawało mi sie ze np 10 15 ms, zeby uwypuklic stope, a powrót w okolicy 60-100, zeby z kolei wyciagnac reszte aby zapewnic zgłosnienie materiału ( oczywiscie bez zbednego pompowania )...
ok wiec powiedzmy ze kwestia czasów jest do dobrania na słuch.. a jaki poziom tłumienia?
2 dB? 3 dB? czy moze więcej...bo na limiterze to chyba ok 2, 3 lub, nie wiecej...
[addsig]
Re: Kompresja przy masteringu muzyki dance/trance
: środa 23 lis 2011, 13:47
autor: Zbynia
Wszystko na słuch - musisz słuchać i ustawiać ustawiac i słuchać - na tym polega miks i mastering - sztuka kompromisu
Re: Kompresja przy masteringu muzyki dance/trance
: środa 23 lis 2011, 17:21
autor: JzK
...Witam, mam pytanie do ludzi, który zajmują się muzyką trance/house.
Jaka powinna być mniej więcej kompresja na sumie miksu, czy to przy masteringu czy po prostu podczas sprawdzania czy miks się będzie kleić?
czy reguła redukcji wzmocnienia rzędu 2-3 dB też tutaj obowiązuje?
Co z czasem ataku i wycowania ?
Pozdrawiam...
Nagranie referencyjne i jazda
Re: Kompresja przy masteringu muzyki dance/trance
: czwartek 24 lis 2011, 03:03
autor: grzygorz
250 i 500?? dosyc długie, ale musze spróbowac... zawsze wydawało mi sie ze np 10 15 ms, zeby uwypuklic stope, a powrót w okolicy 60-100, zeby z kolei wyciagnac reszte aby zapewnic zgłosnienie materiału ( oczywiscie bez zbednego pompowania )...
ok wiec powiedzmy ze kwestia czasów jest do dobrania na słuch.. a jaki poziom tłumienia?
2 dB? 3 dB? czy moze więcej...bo na limiterze to chyba ok 2, 3 lub, nie wiecej... ...
Dopóki nie pojawią się zniekształcenia. Przy poziomie wejsciowym równym 0dB , średnio mam tłumienie w limiterze pomiedzy -4 a -6dB przy czasie powrotu 1.3ms /Ozone 4
Re: Kompresja przy masteringu muzyki dance/trance
: czwartek 24 lis 2011, 07:58
autor: lukashhh1
...
250 i 500?? dosyc długie, ale musze spróbowac... zawsze wydawało mi sie ze np 10 15 ms, zeby uwypuklic stope, a powrót w okolicy 60-100, zeby z kolei wyciagnac reszte aby zapewnic zgłosnienie materiału ( oczywiscie bez zbednego pompowania )...
ok wiec powiedzmy ze kwestia czasów jest do dobrania na słuch.. a jaki poziom tłumienia?
2 dB? 3 dB? czy moze więcej...bo na limiterze to chyba ok 2, 3 lub, nie wiecej... ...
Dopóki nie pojawią się zniekształcenia. Przy poziomie wejsciowym równym 0dB , średnio mam tłumienie w limiterze pomiedzy -4 a -6dB przy czasie powrotu 1.3ms /Ozone 4...
aha, faktycznie sprawdziłem, 1-2 ms to dobry czas, przy dłuzszym pojawia sie pompowanie... dzieki wszystkim za wskazówki, wykorzystam te informacje i biore sie do roboty :)
[addsig]
Re: Kompresja przy masteringu muzyki dance/trance
: czwartek 24 lis 2011, 09:15
autor: FIRE
...
250 i 500?? dosyc długie, ale musze spróbowac... zawsze wydawało mi sie ze np 10 15 ms, zeby uwypuklic stope, a powrót w okolicy 60-100, zeby z kolei wyciagnac reszte aby zapewnic zgłosnienie materiału ( oczywiscie bez zbednego pompowania )...
ok wiec powiedzmy ze kwestia czasów jest do dobrania na słuch.. a jaki poziom tłumienia?
2 dB? 3 dB? czy moze więcej...bo na limiterze to chyba ok 2, 3 lub, nie wiecej... ...
A to coś nowego. Chyba odwrotnie powinno być. 