Strona 1 z 3

Fender Rhodes - nagrywanie

: piątek 23 wrz 2011, 01:18
autor: Oda

Jaki sygnał wysyła Rhodes?


Nagrywając z linii podpinać go pod Hi-Z, czy jakieś inne wejście?


Re: Fender Rhodes - nagrywanie

: piątek 23 wrz 2011, 09:19
autor: Piniol

...
Jaki sygnał wysyła Rhodes?

Nagrywając z linii podpinać go pod Hi-Z, czy jakieś inne wejście?...
 


Tak, ma podobny sygnał do gitary. Jeśli masz możliwość to podepnij go do pieca gitarowego (najlepiej Fender Twin reverb) i nagraj mikrofonem.


Re: Fender Rhodes - nagrywanie

: piątek 23 wrz 2011, 13:01
autor: Oda


Tak, ma podobny sygnał do gitary. Jeśli masz możliwość to podepnij go do pieca gitarowego (najlepiej Fender Twin reverb) i nagraj mikrofonem....
 


Co dokładnie znaczy "podobny"?


No właśnie na razie nie mogę nagrywać w ten sposób, bo oprucz pieca potrzebował bym też sensownego majka i akustyki w pomieszczeniu, dla tego na razie tylko z linii.


Przy okazji - jakie mikrofony sprawdziły by się najlepiej w takich nagrywkach?


Słuchając różnych nagrań odkrywam ciągle inne brzmienia rhodesa (chodzi mi oczywiście o instrument nie o wtyczki), czy to zniekształcenia różnych wzmacniaczy, i charakter majków tak wpływa na brzmienie, czy mogę też osiągnąć coś ciekawego wpinając piano z linii w coś po drodze?


Np. w kawałku Mucho Chupar (David Axelrod i George Duke) z płyty Hit the Rhodes Jack, albo Sorcerer (Big Band Katowice) z płyty Music for my friends - polish jazz 52 - Rhodes brzmi tak że od razu mam mokro! Jak osiągnąć takie brzmienia?


Może takiego brzmienia dodaje też nagrywanie na taśmie, bo najlepsze brzmienia rhodesa moim zdaniem pochodzą z lat 70'?


Re: Fender Rhodes - nagrywanie

: piątek 23 wrz 2011, 13:36
autor: matiz

...

Tak, ma podobny sygnał do gitary. Jeśli masz możliwość to podepnij go do pieca gitarowego (najlepiej Fender Twin reverb) i nagraj mikrofonem....
 

Co dokładnie znaczy "podobny"?


No właśnie na razie nie mogę nagrywać w ten sposób, bo oprucz pieca potrzebował bym też sensownego majka i akustyki w pomieszczeniu, dla tego na razie tylko z linii.

Przy okazji - jakie mikrofony sprawdziły by się najlepiej w takich nagrywkach?


Słuchając różnych nagrań odkrywam ciągle inne brzmienia rhodesa (chodzi mi oczywiście o instrument nie o wtyczki), czy to zniekształcenia różnych wzmacniaczy, i charakter majków tak wpływa na brzmienie, czy mogę też osiągnąć coś ciekawego wpinając piano z linii w coś po drodze?

Np. w kawałku Mucho Chupar (David Axelrod i George Duke) z płyty Hit the Rhodes Jack, albo Sorcerer (Big Band Katowice) z płyty Music for my friends - polish jazz 52 - Rhodes brzmi tak że od razu mam mokro! Jak osiągnąć takie brzmienia?


Może takiego brzmienia dodaje też nagrywanie na taśmie, bo najlepsze brzmienia rhodesa moim zdaniem pochodzą z lat 70'?
...
 


 


Podobny to znaczy poziom liniowo-instrumentalny. Rhodes ma na wyjsciu potencjometr 10k do glosnosci, wiec nie wymaga bezwzglednie wysokiej impedancji wejsciowej, 47k bedzie najprawdopodobniej ok. Jak widzisz przed soba, w samym pianie dwoma galeczkami nic nie ukrecisz, wiec wszystko, cala "obrobka brzmieniowa" powstaje pozniej. Tradycyjnie piana te wspolpracowaly ze wzmacniaczami fendera, czy to gitarowymi, czy basowymi, czy wrecz dedykowanymi do piana, byly zreszta modele od razu ze wzmacniaczem w pokrywie. To wlasnie stopien przesterowania i rodzaj wzmacniacza (i oczywiscie glosnikow, to tez bardzo wazne) decydowal w najwiekszym stopniu o brzmieniu. Mozesz bawic sie z symulacjami wzmacniaczy, wtedy wybieraj wlasnie fendera, a nie marszala


Oczywiscie byly tez modyfikacje samego instrumentu, jak chocby "dyno my piano" czy inne, ale wiekszosc brzmien to po prostu porzadnie odkrecony wzmacniacz


Re: Fender Rhodes - nagrywanie

: piątek 23 wrz 2011, 13:45
autor: Jarek_Zand

No właśnie na razie nie mogę nagrywać w ten sposób, bo oprucz pieca potrzebował bym też sensownego majka i akustyki w pomieszczeniu, dla tego na razie tylko z linii.


Nagrywaj z linii dopóki nie znajdziesz sprzętu, który da ci brzmienie do którego będziesz na 100% przekonany. Nagranego na "sucho" Rhodesa zawsze możesz przepuścić przez dowolny piec, mikrofon itd. Natomiast jak wstawisz cokolwiek w tor audio przy nagrywaniu, a potem okaże się, że brzmienie jednak ci nie odpowiada, to stracisz tylko czas.


Re: Fender Rhodes - nagrywanie

: piątek 23 wrz 2011, 18:12
autor: matiz

Nagrywaj z linii dopóki nie znajdziesz sprzętu, który da ci brzmienie do którego będziesz na 100% przekonany. Nagranego na "sucho" Rhodesa zawsze możesz przepuścić przez dowolny piec, mikrofon itd. Natomiast jak wstawisz cokolwiek w tor audio przy nagrywaniu, a potem okaże się, że brzmienie jednak ci nie odpowiada, to stracisz tylko czas.... 


 


No tak, latwo zapominamy, ze rhodes nie ma MIDI
Trzeba tylko pamietac, ze od brzmienia, szczegolnie znieksztalcen, zalezec bedzie troche sposob grania, troche jak na gitarze.


Re: Fender Rhodes - nagrywanie

: piątek 23 wrz 2011, 18:29
autor: Jarek_Zand

No tak, latwo zapominamy, ze rhodes nie ma MIDI
Trzeba tylko pamietac, ze od brzmienia, szczegolnie znieksztalcen, zalezec bedzie troche sposob grania, troche jak na gitarze.
...
 


Ktoś mówił o nagrywaniu MIDI? {#hmm}Cały czas mówimy tylko o nagrywaniu audio.


Re: Fender Rhodes - nagrywanie

: piątek 23 wrz 2011, 18:51
autor: matiz

...
No tak, latwo zapominamy, ze rhodes nie ma MIDI
Trzeba tylko pamietac, ze od brzmienia, szczegolnie znieksztalcen, zalezec bedzie troche sposob grania, troche jak na gitarze.
...
 

Ktoś mówił o nagrywaniu MIDI? {#hmm}Cały czas mówimy tylko o nagrywaniu audio....
 


 


No wlasnie


Re: Fender Rhodes - nagrywanie

: sobota 24 wrz 2011, 01:29
autor: Andys52

...
Jaki sygnał wysyła Rhodes?

Nagrywając z linii podpinać go pod Hi-Z, czy jakieś inne wejście?...
 


Potraktuj go jak gitarę elektryczną. Więc Hi-Z lub min. 47kohm i filtrem LP tnij wszystko powyżej 5kHz.


Re: Fender Rhodes - nagrywanie

: sobota 24 wrz 2011, 11:41
autor: Oda

...
...
Jaki sygnał wysyła Rhodes?

Nagrywając z linii podpinać go pod Hi-Z, czy jakieś inne wejście?...
 


Potraktuj go jak gitarę elektryczną. Więc Hi-Z lub min. 47kohm i filtrem LP tnij wszystko powyżej 5kHz....
 


ok


dzięki


a ma ktoś jakieś patenty żeby podrasować trochę brzmienie?


puki nie zainwestuję w piec to może jakieś wtyczki bądź jakieś inne zabiegi?


czysty sygnał z linii brzmi pięknie, ale chciał bym mu jeszcze dodać trochę charakteru jak z klasycznych nagrań