Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam Państwa.

Z powodu że zajmuję się elektroniką poproszono mnie o nagłośnienie małego przedstawienia.

Występuja tylko dzieci. Wszystko sobie już skonstruowałem i uruchomiłem. Niestety w naj mniej odopwiednich momentach pojawia się pisk na sali. żeby dzieci było dobrze słychać muszę mieć czułe mikrofony, indywidualnie nie jestem wstanie zaoparzyć każdego dziecka w mikrofon. Jest ich 30. Jak śpiewają churalnie to żaden problem ale jak chur milknie i spiewaja dwoje albo troje to musze pogłośnić bo ich głosiki nikną na scenie. I wtedy PIIII..!!

Od trzech dni szukam aplikacji na kompa która pomogła by mi zwalczyć ten pisk.

Znalazłem w sieci mase różnych wtyczek i programów. Ale wtyczki są do programów MIDI które żeby działały trzeba kupić full wersję, a programy ograniczają się do kilku z góry ustalonych transformacji głosu. A nie będą przecież dzieci brzmiały jak women1 czy inne cudo.

Czy ktoś zna prosty darmowy program który zainstaluję, uruchomię, dzieci odśpiewają przedstawienie i wszystko będzie super?

Nie będę przecież inwestował kilku setek na jednorazowe przedstawienie. Do przedstawienia zostały nie całe trzy tygodnie a ja już ledwo widze na oczy od poszukiwań w sieci.

Pomóżcie kto może.

Czasem wystarczy jedynie dobrze ustawić kolumny w zależnośći od środowiska w jakim odbywa się przedstawienie:)

Programów żeczywiścnie nie ma ale za to są eliminatory sprzężeń które można wypożyczyć na niewielką kwotę o ile ustawienie nie pomoże:)

Rzeczywiście* przepraszam szybko pisałem

Mówię tu o czymś takim: http://www.djshop.pl/i1601,behringer-feedbackdestroyer-pro-fbq-2496.html

Próbowałem : freqency shifter-ów różnej maści i pochodzenia. Te "wtyczkowe" są takie niestabilne że człowiek się czuje jak by mu nad głową wirowały te głośniki razem z całą salą.

A jako samodzielne programy są zbyt drogie na jednorazową imprezę.

Delay audio line-ów, poza robieniem echa i podłosu nic z tego nie wychodzi. Też same wtyczkowe udało mi się znaleźć.

Voice Morpher-y : ograniczaja się do przerabiania głosu według kilku schematów. Dzieciu na scenie mają śpiewać jak robot albo old wopmen?

A tak w ogóle to o jakim typie mikrofonów mówimy?(pojemnościówki, dynamiczne, kierunkowe)

.Jak śpiewają churalnie to żaden problem ale jak chur milknie i spiewaja dwoje albo troje to musze pogłośnić bo ich głosiki nikną na scenie. I wtedy PIIII..!!

Tak na szybko ..  zrób odwrotnie. Tak ustaw cały sprzęcior aby było OK dla tych 2-jga a do chóru zciszaj. I jeszcze, choć wiem że to niełatwe :) troszkę wtrąć się w reżyserię i staraj się ustawiać solistów bliżej mikrofonów.

 

 ... 

Najpierw działałem na pojemnościowych, ale za bardzo było słychać tło, Więc teraz mam dynamiczne ukierunkowane do przodu przez ekranowanie od tyłu.

Są trzy: prawy, lewy i środek bo małe dzieci jak maja solówki to wychodza troche do przodu i wtedy te boczne już ich nie "słyszą".

Boczne mikrofony stoją przed dziećmi schowane za przednimi kotarami, środkowy zwisa z góry nad dzieci które wychodzą do solówek. Kolumny stoją na samym przodzie sceny przed kotarami osłaniającymi mikrofony żeby nie były widoczne. Między mikrofonami a dziećmi nie ma żadnych przeszkód. Za dziećmi również zwisają kotary i do tylnej sciany jest jeszcze około metra dystansu. Scena po bokach również jest obwieszona kotarami. Na kotarach jest namalowana scenografia. Od dzieci do mikrofonów jest dystans ~2,5 m. Do górnego nie ma nawet 1,5m.

Sala ma ze 20 m długości i 10 m szerokości. Do sali przyczepiona jest scena 1.2m wysoka, 5m szeroka i długa, od podłogi sceny do sufitu ~2.5 m.