Forum Magazynu Estrada i Studio

WItam! To moj pierwszy post na tym forum. Mam w swoim studio nastepujacy tor audio: Rode M3 -> behringer 1953 -> Roland vs-880. Wszystko pospinane dobrymi kablami (bespeco, sommer) z dobrymi wtyczkami. Jednak po podlaczeniu wszystkiego w glosnikach strasznie buczy. Nic nie daje zmiana kabli, zasilanie bateria, zmiana kanalu w rolandzie ani w behringerze. Buczenie znacznie sie zmniejsza kiedy trzymam reka metalowej obudowy wtyczki przy mikroonie. Dodam tylko ze nie mam uziemienia w gniazdkach a wszystkie urzadzenia zasilane sa z jednej fazy. Jak rozwiazac moj problem?? Ma ktos jakies sugestie? z gory dziekuje za pomoc

Odnośnie uziemienia w gniazdku...W starych instalacjach z dwoma przewodami można połączyć przewód zerowy z bolcem (stykiem) ochronnym a następnie wyprowadzić od bolca mostek do zacisku zerowego. Dostaniesz wtedy "prawie jak" uziemienie ale jak nie ma innego wyjścia to tak się robi.

Oczywiście trzeba sprawdzić i upewnić się, który przewód jest zerowy (tylko teoretycznie niebieski) bo pomyłka wiadomo czym grozi. Najlepiej wogóle się tego nie chwytaj tylko zawołaj elektryka.

Pozatym poczytaj o pętli mas...