Gitarowy overdrive z korekcją basów
: czwartek 25 lis 2010, 18:45
Witam.
To mój pierwszy post i właściwie nie związany z profesjonalizmem EiS, chociaż często tu bywam jako czytelnik, dokształcając swoją amatorską działalność, jako nagrywający demówki własnemu zespołowi. Polega to na tym, że nagrywamy perkusję w studio (koszty finansowe), a resztę instrumentów nagrywamy u mnie (w domowych warunkach, za darmo, w 24bit ). Po całej edycji, oddaję materiał do miksu, osobie która się na tym zna (koszty finansowe).
Ogólnie mam cały czas problemy z brzminiem własnej gitary. Problem związany jest z tym, że nie gramy muzyki w jednym stylu, tylko kawłki są na tyle róznorodne, że część wymaga mocnego brzmienia.Tutaj przychodzi mi z pomocą BOSS MT-2, przepuszczam go dodatkowo przez basowy multiefekt AX100, ze zmodyfikowanym brzmieniem 44, na którym używam także kaczki. W hardrockowych i punkowych kawłkach brzmi to dobrze, jednak znaczna część naszej muzyki jest grana bez przesteru (przez AX100) z użyciem MT-2 np. w refrenach - mieszanka rock/reggae/ska. Właśnie w tych utworach brakuje trochę "lampy" i brzmienia overdrive zamiast distortion z MT-2.
Wszystkie kostki BOSS overdrive, bardzo obcinają niskie tony i za bardzo brzmią na średnich tonach.
Poszukuję efektu który będzie brzmiał ciężko i dość metalowo, ale z charakterem i łagodnością lampy overdrive. Nie chciałbym stosować dwóch efektów (distortion i overdrive), ponieważ zawsze z tym będą problemy na koncertach. MT-2 to "piszczek" z basami, natomiast overdrive jest za bardzo selektywny na średnich tonach, podkreślając wpadki w piórkowaniu i dziwnie brzmiałyby dwa utwory jednego zespołu z innym nieco brzmieniem.
Czy możecie doradzić mi jaki efekt/multiefekt wybrać? Ważna jest niewygórowana cena oraz pełna kontrola na załączaniem i wyłączniem efektu podczas gry na koncertach. BOSS MT-2 daję mi pełną kontrolę nad załączeniem i wyłączeniem efektu w odpowiedniej chwili.
Pozdrawiam.
To mój pierwszy post i właściwie nie związany z profesjonalizmem EiS, chociaż często tu bywam jako czytelnik, dokształcając swoją amatorską działalność, jako nagrywający demówki własnemu zespołowi. Polega to na tym, że nagrywamy perkusję w studio (koszty finansowe), a resztę instrumentów nagrywamy u mnie (w domowych warunkach, za darmo, w 24bit ). Po całej edycji, oddaję materiał do miksu, osobie która się na tym zna (koszty finansowe).
Ogólnie mam cały czas problemy z brzminiem własnej gitary. Problem związany jest z tym, że nie gramy muzyki w jednym stylu, tylko kawłki są na tyle róznorodne, że część wymaga mocnego brzmienia.Tutaj przychodzi mi z pomocą BOSS MT-2, przepuszczam go dodatkowo przez basowy multiefekt AX100, ze zmodyfikowanym brzmieniem 44, na którym używam także kaczki. W hardrockowych i punkowych kawłkach brzmi to dobrze, jednak znaczna część naszej muzyki jest grana bez przesteru (przez AX100) z użyciem MT-2 np. w refrenach - mieszanka rock/reggae/ska. Właśnie w tych utworach brakuje trochę "lampy" i brzmienia overdrive zamiast distortion z MT-2.
Wszystkie kostki BOSS overdrive, bardzo obcinają niskie tony i za bardzo brzmią na średnich tonach.
Poszukuję efektu który będzie brzmiał ciężko i dość metalowo, ale z charakterem i łagodnością lampy overdrive. Nie chciałbym stosować dwóch efektów (distortion i overdrive), ponieważ zawsze z tym będą problemy na koncertach. MT-2 to "piszczek" z basami, natomiast overdrive jest za bardzo selektywny na średnich tonach, podkreślając wpadki w piórkowaniu i dziwnie brzmiałyby dwa utwory jednego zespołu z innym nieco brzmieniem.
Czy możecie doradzić mi jaki efekt/multiefekt wybrać? Ważna jest niewygórowana cena oraz pełna kontrola na załączaniem i wyłączniem efektu podczas gry na koncertach. BOSS MT-2 daję mi pełną kontrolę nad załączeniem i wyłączeniem efektu w odpowiedniej chwili.
Pozdrawiam.