Strona 1 z 2

Ograniczanie stereo aby zapobiec przeciwfazie

: niedziela 07 lut 2010, 19:58
autor: edneysis

Zwracam sie do was z pytaniem, czy warto w dzwiekach graniczac stereo z dzwiekach w ktorych wystepuje przeciw faza?? chodzi o to ze jak patrze np na paz analyzer to dziek na wychodzi na pole anti phase , a po ograniczeniu np s1 imagerem miesci sie w polu , tylko ze brzmi troszeczke inaczej i czy np jak zastosujemy taka metode w wiekszej ilosci probek nie bedzie to zle wplywalo na brzmienie calego tracku , ze bedzie 'bardziej mono'??


Re: Ograniczanie stereo aby zapobiec przeciwfazie

: niedziela 07 lut 2010, 20:41
autor: Kompost

"Bardziej mono" wcale nie musi oznaczać gorzej. Czasem próbki po zmonofonizowaniu brzmią bardziej mięsiście. Nie wiem tylko, czy zawężenie stereo za pomocą specjalistycznej wtyczki usunie problemy z fazą - może tak to wygląda na mierniku, bo część widma próbki właśnie się zniwelowała przez antyfazę. Musiałby się tutaj wypowiedzieć ktoś bardziej obeznany.


Re: Ograniczanie stereo aby zapobiec przeciwfazie

: niedziela 07 lut 2010, 21:06
autor: edneysis

...
"Bardziej mono" wcale nie musi oznaczać gorzej. Czasem próbki po zmonofonizowaniu brzmią bardziej mięsiście. Nie wiem tylko, czy zawężenie stereo za pomocą specjalistycznej wtyczki usunie problemy z fazą - może tak to wygląda na mierniku, bo część widma próbki właśnie się zniwelowała przez antyfazę. Musiałby się tutaj wypowiedzieć ktoś bardziej obeznany....
 



Na analizerze tak właśnie wyglada ale dobra uwaga, czy jest taknapewno??


Re: Ograniczanie stereo aby zapobiec przeciwfazie

: niedziela 07 lut 2010, 21:08
autor: edneysis

i jeszcze jedno pytanie jaka najlepsza medoda na zmononizowanie śladu??


Re: Ograniczanie stereo aby zapobiec przeciwfazie

: niedziela 07 lut 2010, 21:35
autor: gatto
... jak patrze np na paz analyzer to dziek na wychodzi na pole anti phase , a po ograniczeniu np s1 imagerem miesci sie w polu , tylko ze brzmi troszeczke inaczej...

Masz rację, nie ma znaczenia jak brzmi, ważne jest żeby na analizerze ładnie wyglądało. A skąd te stereo-próbki pochodzą, jakiś niedojda stworzył? Trzeba koniecznie poprawić, żeby mieściło się w polu analizera.

Re: Ograniczanie stereo aby zapobiec przeciwfazie

: niedziela 07 lut 2010, 23:52
autor: edneysis

Masz rację, nie ma znaczenia jak brzmi, ważne jest żeby na analizerze ładnie wyglądało.


jedna , druga , trzecia probka brzmi swietnie , ale razem daja straszny bałagan , czasem sie jest lepiej wspomoc zabawkami zeby tego uniknac


A skąd te stereo-próbki pochodzą, jakiś niedojda stworzył? Trzeba koniecznie poprawić, żeby mieściło się w polu analizera....


nie wazne kto stworzył uwarzasz ze to dobrze , gdy instrumenta parktycznie miesci sie tylko w polu przeciw fazy?


 




Re: Ograniczanie stereo aby zapobiec przeciwfazie

: poniedziałek 08 lut 2010, 17:13
autor: Sempoo

Zbytnie przejmowanie się 'mono-compatibility' to już praktycznie archaizm... pod strzechy wkracza HDTV, Dolby Surround, a tu taki staroć ;)


 


Fakt faktem, że wiele brzmień lepiej siedzi w miksie jeśli sa zmonofonizowane. Natomiast są też dźwięki, które fajnie działają będąc w 100% przeciwfazie. 


Re: Ograniczanie stereo aby zapobiec przeciwfazie

: poniedziałek 08 lut 2010, 23:07
autor: gatto
...jedna , druga , trzecia probka brzmi swietnie , ale razem daja straszny bałagan , czasem sie jest lepiej wspomoc zabawkami zeby tego uniknac...

bałagan wynika z wielu innych powodów, faza czy przeciwfaza w poszczególnych próbkach raczej nie przyczynia sie do bałaganu.

...nie wazne kto stworzył (próbki) uwarzasz ze to dobrze , gdy instrumenta parktycznie miesci sie tylko w polu przeciw fazy?
 
Różnica fazy w kanałach jest zjawiskiem naturalnym i w większości przypadków nie stanowi żadnego problemu. Bez niej dźwięk może stracić przestrzenność i naturalność brzmienia. Jeśli ktoś tworzy nagranie, które ma być koniecznie w100% kompatybilne z mono, to musi pogorszyć dźwięk ujednoliceniem fazy w kanałach stereo. Żeby sprawdzić na których ścieżkach trzeba wykastrować fazę można się posłużyć analizatorem. Jeśli nie masz takiego musu monofonizacji to po co psuć dźwięk? Masz dziesiątki analizatorów i tysiące narzędzi przetwarzania dźwięku. To nie znaczy że wszystkiego trzeba użyć! Każda transformacja dźwięku pogarsza jego jakość.

Re: Ograniczanie stereo aby zapobiec przeciwfazie

: poniedziałek 08 lut 2010, 23:18
autor: estbeatz

Hmmm... Tak się zastanawiam skąd wziął się ten wg. mnie bezsensowny pogląd, że bębny MUSZĄ!! być w mono. To już troche nie te czasy by ciągle przejmować się jak to zagra w radiu. Słucham wielu różnych gatunków muzyki i często słysze, że ani stopa, ani werble i inne przeszkadzajki nie są w ogóle monofoniczne. I brzmią na prawdę dobrze. Ale to też kwestia gatunku/utworu. Na ten przykład dajmy np. Nelly Furtado/Timbaland - Say it Right. Stopa wyraźnie słychać idzie ostro po kanałach, werbel tak samo i brzmi to wszystko super. Ale to też jest tak, że tam na każdego Kicka i Snare idzie kilka próbek. Nie jest to perkusja czysto garowa:)


Słuchaj jak Ci gra i nie przejmuj się zbyt tym co pokazuje wykres. Spokojnie baw się z panoramą bębnów. Może dzięki temu własnie ogarniesz swój "bałagan":)


Pozdrawiam.


 


Re: Ograniczanie stereo aby zapobiec przeciwfazie

: poniedziałek 08 lut 2010, 23:49
autor: przedwczoraj

Omnisphere też nieźle rozfazowane...