Strona 1 z 2
Akai MPC 2000xl a 1000 v2?
: sobota 06 lut 2010, 11:19
autor: ZgibniewZiobor
Witam, chciałem zapytać o różnice pomiędzy tymi modelami? Czy poza tym ze 2000xl jest suuuuper bo oldskulowy:D to jeszcze coś ma takiego że szok? Mówią że 1000v2 to zabawka nie mająca porównania. Szperałem po necie czytałem i zdania są podzielone. Niektórzy twierdzą że brzmią tak samo z tym ze 1000v2 jest dużo wygodniejsza, usb itp ...
Re: Akai MPC 2000xl a 1000 v2?
: sobota 06 lut 2010, 17:59
autor: sdopeUNO
Co za roznica ktora lepiej brzmi jak i tak wszystko laduje finalnie w kompie i tam to sie obrabia... zdania sa podzielone bo maszynki sa napewno troche inne ze wzgledu na os jaki sie w nich znajduje, niektore rzeczy mozna szybciej robic na 1k. efekty ktore znajduja sie na pokladzie i tak sa bardzo proste, filtry natomiast bardzo uzyteczne... ja mam 1k i jak mialbym wymieniac to chyba tylko na 3000. ah,a jedyna rzecz ktora mi sie nie podoba w moim mpc to ilosc wyjsc, przydalo by sie jeszcze kilka...
[addsig]
Re: Akai MPC 2000xl a 1000 v2?
: sobota 06 lut 2010, 20:59
autor: ZgibniewZiobor
Pytam, ponieważ wczoraj usłyszałem od typa, który zna sie bardzo dobrze na mpc...ponoć, że MPC 1000v2 to zabawka dla leszczy. Kazdy szanujący sie producent pracuje tylko na 2000xl 3000 lub 60. Nowe MPC to ponoć lipa i się wyśmiewał z ich właścicieli. Bardzo mnie to zastanawia. OSTR ma m.in. 1000 i chyba nie narzeka...? Dziś miałem okazję pobawić sie godzinkę MPC 2000 zwykłą i powiem tak: fajna sprawa ale te dyskietki 1,44 to porażka w dzisiejszych czasach:|
Re: Akai MPC 2000xl a 1000 v2?
: sobota 06 lut 2010, 23:53
autor: Janusz_M
...
Pytam, ponieważ wczoraj usłyszałem od typa, który zna sie bardzo dobrze na mpc...ponoć, że MPC 1000v2 to zabawka dla leszczy. Kazdy szanujący sie producent pracuje tylko na 2000xl 3000 lub 60. Nowe MPC to ponoć lipa i się wyśmiewał z ich właścicieli.
A mówił co czyni nowe MPC maszynami dla leszczy, z których należy szydzić jeszcze zanim się usłyszy efekty ich pracy?
I czy chcąc zostać szanującym się producentem jestem skazany na kupno używanego sprzętu?
Re: Akai MPC 2000xl a 1000 v2?
: niedziela 07 lut 2010, 10:13
autor: ZgibniewZiobor
...
...
A mówił co czyni nowe MPC maszynami dla leszczy, z których należy szydzić jeszcze zanim się usłyszy efekty ich pracy?
I czy chcąc zostać szanującym się producentem jestem skazany na kupno używanego sprzętu? ...
Nowe MPC to ponoć już nie to co dawniej. Brzmienie nowych MPC to już LIPA. 500 i 1000 to zabawki dla dzieciaków a te 2500 i 5000 to też lipa. Tylko te stare na dyskietki<hahaha> są dobre. Chińczyki to już lipa. Pytam: czy to prawda? Bo jeżeli tak to ja nie chce MPC. W 2010 roku nie bede sprowadzał jakiś oldksulowych gadżetów z USA. Wczoraj grałem na MPC 2000 i gość zasypał mnie dyskietkami z których nie wszystkie sampler mógł odczytać. Myślałem że oszaleje, włączając TV czekałem na Lata Miodowe<hahaha>
Re: Akai MPC 2000xl a 1000 v2?
: niedziela 07 lut 2010, 11:48
autor: MadB
Z tymi mpc to jest tak że utworzył się pewien obóz fanatyków starych mpc którzy mówią że te nowe to g..
Tymczasem te nowe brzmią owszem, inaczej, co nie znaczy gorzej. To nowoczesne profesjonalne maszyny które mają swoje grono odbiorców pracujące na nich. Chociażby OSTR który nową płytę zrealizował na MPC 5000 :)
Najlepiej samemu sprawdź jak działają te nowsze modele, nie warto polegać na subiektywnych opiniach innych.
To trochę tak jak ja bym komuś powiedział że jest słaby bo ma klawisze Yamahy a ja mam Rolanda to jestem super.
Re: Akai MPC 2000xl a 1000 v2?
: niedziela 07 lut 2010, 12:45
autor: audiophone
byłem w posiadaniu mpc1000 i mpc 2000xl(obecnie tą mam)
jezeli chodzi o brzmienie:
mpc 1000 ma bardzo dobre brzmienie - nowoczesne, znakomicie nadające się do muzyki trance/techno/d&b/dancehall
czyste, niemalże przejrzyste bramienie pokroju samplerów akai zX...
próbki ładowane maksymalnie szybko - timestretching robiony w mgnieniu oka !
wielki wyświetlacz, karty cf, dysk twardy, dostęp do nowoczenych funkcji jest bardzo szybki (wciskasz mode + odpowiedni pad)
Z filtrów mamy 2 nowe HP i BP(mpc 2000xl tylko LP)
to są wielkie plusy tej mpc,
natomiast do minusów mozemy zaliczyć - filtry: LP nie jest tak klarowne jak w mpc 2000xl, jak dla mnie brzmienie dość płaskie. Aczkolwiek nikt Cie nie zmusza byś go używał.
Na minus wychodzą efekty - jest ich troszkę dodatkowa na mastera masz kompresor + EQ ale jednak to nie to. Brzmienie przypomina mi jakiaś tandetną wtyczkę VST która jest uboga w opcje. (w zasadzie tylko delay mi się spodobał - można ustawić dość długi czas, z reverbem nie jest tak już ciekawie - wybrzmiewanie dość krótkie jak dla mnie)
- Tych efektów równierz nie musisz używać, mozesz to zrobic w swoim DAW jak chcesz.
oczywiście dla mnie minusem jest ilość wyjść - 4 indywidualne + 2suma stanowczo za mało jeżeli zgrywasz osobno ślady.
-zdziwiło mnie tez to ze mpc 1000 nie posiada funkcji "rolowania" tzn sekwencji uderzając po kolei w 4 pady, nie ma efektu rolingu co w mpc 2000xl jest.
mpc 1000 jest bardzo dobrym samplerem, ekstremalnie szybko działającym, małym, lekkim, "mobilnym" chodz nie na baterie.
minusami są na pewno:
- efekt
- filtry
- monofoniczny chop
- mało wyjść
plusy mpc 1k:
- szybkość działania
- dobre brzmienie newschoolowe
- karty CF do 2GB na próbki
- 128 mb ram
- mała, podręczna, lekka.
- 4 punktowy EQ, który chyba jest jedynym dobrym efektem
- uniwersalność, nie koniecznie do hip-hopu, sprawdzi się w każdej muzyce.
*******************************************************************************************
co do mpc 2000xl, hmmmm...
moim zdaniem w porównaniu z mpc 1000 posiada dużo lepsze pady, nie chodzi tu o wielkość, a o gume z której są wykonane. mpc 1000 ma pady "miękkie" jak galaretka, a mpc 2000xl twarde jak decha.
jezeli chodzi o brzmienie...
bardzo ciepłe i dość charakterystyczne stare(w porównaniu z nowymi mpc)
idealnie nadające się do samplingu bezpośrednio z gramofonu...
(bardzo fajny efekt końcowy)
mozesz sobie także zmieniać rozdzielczość bitową próbki przez co próbka nabiera jeszcze bardziej oldschoolowego charakteru. mpc 1000 nie posiada tego.
mpc2000xl jest w obsłudze dość toporna, czekasz dość dlugo az zaladują sie próbki do pamięci, o timestretchingu już nie mówię (robię to na pc, 10x szybciej). Klawisze funkcyjne są nawet jasno opisane wiec dostęp do funkcji jest podobny jak w mpc1000 ale bardziej "zagnieżdżony", w efekcie musisz wiecej razy klikać w daną opcję, a w mpc1000 masz to podane niemal żę jak na tależu.
na plus wychodzi procesor fefktów: praktycznie wszystkie podstawowe efekty pod ręką: reverb, delay, chorus, flanger, EQ, distortion, rig mod, etc, etc... plus dla kazdego efektu pare trybów pracy, mpc 1000 nie ma tego...
głównym minusem mpc 2000xl jest:
- mały wyświetlacz (w mpc 1000 wyświetlacz niemal, że HD)
- długość ładowania próbek
- jak masz stacje dyskietek a nie ZIP
- timestretching
- zajmuje DUŻO miejsca
natomiast plusami są:
- funkcja chop - zone stereofoniczny(w mpc 1k masz monofoniczny, chyba ze sobie kupisz jj os1)
- fajne ciepłe klarowne brzmienie
- filtr LP
- rozłożęnie próbki chromatycznie
- rolling na padach
- 8 wyjść + 2suma
to są moje główne zalety/wady ww sprzetu. wiadomo ideału się nie znajdzie.
innych wad / zalet nie opisałem, bo uważem są one mniej ważne...
Re: Akai MPC 2000xl a 1000 v2?
: niedziela 07 lut 2010, 16:55
autor: ZgibniewZiobor
Bardzo dziękuję za znakomitą odpowiedź, na coś takiego liczyłem. Chcę kupić dobrą maszynkę na dłuższy czas i dlatego się tak zastanawiam. Wiem ze 2000xl jest wspaniała, ale jest już stara i upierdliwa. 1000v2 ma trochę maławo funkcji, których z biegiem czasu może brakować... jak znam życie tak właśnie będzie. To może 2500??? Bo 5000 droga jest, ale zapytam bo mnie męczy jak jest z tym syntezatorem wbudowanym w niej? Daje czadu???
Re: Akai MPC 2000xl a 1000 v2?
: niedziela 07 lut 2010, 20:15
autor: audiophone
Bardzo dziękuję za znakomitą odpowiedź, na coś takiego liczyłem. Chcę kupić dobrą maszynkę na dłuższy czas i dlatego się tak zastanawiam. Wiem ze 2000xl jest wspaniała, ale jest już stara i upierdliwa. 1000v2 ma trochę maławo funkcji, których z biegiem czasu może brakować... jak znam życie tak właśnie będzie. To może 2500??? Bo 5000 droga jest, ale zapytam bo mnie męczy jak jest z tym syntezatorem wbudowanym w niej? Daje czadu???
mpc 1000 nie ma mało funkcji - niczego mi w niej mi nie brakowało, co do mpc 2500 i mpc 1000 to są systemowo prawie takie same maszynki, pod warunkiem ze do mpc 1000 wgrasz jj os - "zmieniasz" ja wtedy w mpc 2500 !
mpc 5000 to już nie jest typowa mpc, jest to mega stacja robocza w której zaaranżujesz, nargasz, zmasterujesz i wypalisz na CD Twój materiał. To możesz przecież zrobic na PC...
co do syntezatora w niej zawartego poszukaj sobie dem na youtube...
bassy mi się najbardziej podobają... to dla niej na +;
w zasadzie mpc 1000 powinno Ci starczyć - jest naprawde fajną Beat Machiną która posiada bardzo wiele podstawowych funkcji układania/edycji sampla.
do tego możesz sobie dokupić jakiś syntezatorek np waldorf blofeld, clavia nord rack... etc, etc... i połączyć je ze sobą midi. fajna sprawa ! Jak lubisz się bawić połączeniami MIDI, to Polecam !
Re: Akai MPC 2000xl a 1000 v2?
: niedziela 07 lut 2010, 22:15
autor: ZgibniewZiobor
...a jak to jest z przerabianiem sampla na różne nuty? Jak bym chciał zagrać jednym samplem jakąś melodyjke z różnych nut / tonacji. Czy każde MPC przerabia samoczynnie sampel na różne nuty? Sorry że tak pytam ale dość poważnie myśle nad tym i musze wiedzieć:D