Sztuczne pianino a pogłos sali

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Tygrysi
Posty:25
Rejestracja:czwartek 11 gru 2008, 00:00
Sztuczne pianino a pogłos sali

Post autor: Tygrysi » czwartek 10 wrz 2009, 16:43

Witam,


potrzebuję w dość szybki sposób stworzyć utwór instrumentalny na pianino. Zaopatrzyłem się w virtualne pianino i zrobiłem render. Animacja, do której przygotowałem ów utwór rozgrywa się w przeciętnej wielkości sali koncertowej (powiedzmy na 300 osób). No i mam kłopot a właściwie "niepewność". Nie wiem za bardzo ile teoretycznie powinno dać się pogłosu na pianino aby całość brzmiała naturalnie i co ważne - realistycznie. Na ucho wyszło mi ok. 20% ale chciałbym Was prosić o poradę. Pogłos jest realizowany na bazie podobnej odpowiedzi impulsowej do renderowanej sali.


Pozdrawiam kolegów :)

:: totutotam ::

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Sztuczne pianino a pogłos sali

Post autor: preceli » czwartek 10 wrz 2009, 16:53

...Nie wiem za bardzo ile teoretycznie powinno dać się pogłosu na pianino aby całość brzmiała naturalnie i co ważne - realistycznie. Na ucho wyszło mi ok. 20% ale chciałbym Was prosić o poradę. Pogłos jest realizowany na bazie podobnej odpowiedzi impulsowej do renderowanej sali...

I co?
Mamy niby kupić sobie czarodziejską kulę aby dowiedziec się co tam tak naprawdę i w jakich konkretnie wrunkach już wysmażyłeś?
Masz aby dobrze w głowie?
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
Tygrysi
Posty:25
Rejestracja:czwartek 11 gru 2008, 00:00

Re: Sztuczne pianino a pogłos sali

Post autor: Tygrysi » czwartek 10 wrz 2009, 16:57

......Nie wiem za bardzo ile teoretycznie powinno dać się pogłosu na pianino aby całość brzmiała naturalnie i co ważne - realistycznie. Na ucho wyszło mi ok. 20% ale chciałbym Was prosić o poradę. Pogłos jest realizowany na bazie podobnej odpowiedzi impulsowej do renderowanej sali...

I co?
Mamy niby kupić sobie czarodziejską kulę aby dowiedziec się co tam tak naprawdę i w jakich konkretnie wrunkach już wysmażyłeś?
Masz aby dobrze w głowie? ...
 


 


Mam bardzo dobrze w głowie i nie rozumiem skąd ten atak. Kulturalnie się zapytałem a jeśli nie wiesz/nie chcesz udzielić mi odpowiedzi to się po prostu nie odzywaj i tyle. Myślę, że ilość informacji jest wystarczająca bo logicznym jest iż nie będę pisał czy ściany mają pół metra grubości, z czego zrobione są fotele oraz czy są panele akustyczne na ścianach. Pytanie było proste - ile standardowo daje się pogłosu na pianino. Co w tym skomplikowanego?

:: totutotam ::

Awatar użytkownika
VanChesco
Posty:159
Rejestracja:czwartek 07 kwie 2005, 00:00

Re: Sztuczne pianino a pogłos sali

Post autor: VanChesco » czwartek 10 wrz 2009, 17:32

Mam bardzo dobrze w głowie i nie rozumiem skąd ten atak. Kulturalnie się zapytałem a jeśli nie wiesz/nie chcesz udzielić mi odpowiedzi to się po prostu nie odzywaj i tyle. Myślę, że ilość informacji jest wystarczająca bo logicznym jest iż nie będę pisał czy ściany mają pół metra grubości, z czego zrobione są fotele oraz czy są panele akustyczne na ścianach. Pytanie było proste - ile standardowo daje się pogłosu na pianino. Co w tym skomplikowanego?
********************************

Zjawisko pogłosu jest bardzo skomplikowane samo w sobie i na pewno te dane, które podałeś nie stanowią nawet namiastki tego, co powinno być znane. Tak czy inaczej nie uzyskasz satysfakcjonującej Cię odpowiedzi, bo stosunek pogłosu do sygnału oryginalnego zależy chociażby od odległości od źródła dźwięku. Pomijam już, że każdy algorytm pogłosu realizowany na swój sposób, a co za tym idzie 20% w jednym pogłosie nie będzie stanowiło takiej samej proporcji w innym.

Moja rada jest taka, żebyś dał utwór bez pogłosu do dalszej postprodukcji - realizator ścieżki dźwiękowej, jeśli będzie kumaty, to obsadzi nagranie stosownie do tego, co dzieje się w obrazku.

Pietro
Posty:771
Rejestracja:sobota 27 maja 2006, 00:00

Re: Sztuczne pianino a pogłos sali

Post autor: Pietro » czwartek 10 wrz 2009, 17:44

...
Witam,

potrzebuję w dość szybki sposób stworzyć utwór instrumentalny na pianino. Zaopatrzyłem się w virtualne pianino i zrobiłem render. Animacja, do której przygotowałem ów utwór rozgrywa się w przeciętnej wielkości sali koncertowej (powiedzmy na 300 osób). No i mam kłopot a właściwie "niepewność". Nie wiem za bardzo ile teoretycznie powinno dać się pogłosu na pianino aby całość brzmiała naturalnie i co ważne - realistycznie. Na ucho wyszło mi ok. 20% ale chciałbym Was prosić o poradę. Pogłos jest realizowany na bazie podobnej odpowiedzi impulsowej do renderowanej sali.

Pozdrawiam kolegów :)...
 


Nie oczekuj konkretnej odpowiedzi. Nie wiemy jaki konkretnie efekt masz w zamyśle, nie wiemy jakiego wirtualnego piana używasz ani pogłosu. A przede wszystkim nie mamy animacji, do której to wszystko ma być zrobione.


A w przypadku filmu, takie rzeczy robi się pod obraz.


Masz uszy, masz pogłos, masz zamysł, masz animację - działaj ;). Nikt zdalnie nie jest Ci w stanie pomóc.


- Piotr


Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Sztuczne pianino a pogłos sali

Post autor: JoachimK » czwartek 10 wrz 2009, 18:21

 Myślę, że ilość informacji jest wystarczająca bo logicznym jest iż nie będę pisał czy ściany mają pół metra grubości, z czego zrobione są fotele oraz czy są panele akustyczne na ścianach. Pytanie było proste - ile standardowo daje się pogłosu na pianino. Co w tym skomplikowanego?
...
 


 


Dzien dobry! Gotuje zupe. Ile mam dosolic? Bo tak na oko wychodzi mi ze pol grama na garnek. Bedzie dobrze? Oczekuje konkretnych odpowiedzi!


:-P 

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Sztuczne pianino a pogłos sali

Post autor: DJOZD » czwartek 10 wrz 2009, 22:09

...
Dzien dobry! Gotuje zupe. Ile mam dosolic? Bo tak na oko wychodzi mi ze pol grama na garnek. Bedzie dobrze? Oczekuje konkretnych odpowiedzi!

:-P ...
 


 


Będzie.  


Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Sztuczne pianino a pogłos sali

Post autor: matiz » czwartek 10 wrz 2009, 22:43

Pytanie było proste - ile standardowo daje się pogłosu na pianino. Co w tym skomplikowanego?
...
 


 


20% jest OK. Oczywiscie impuls masz znormalizowany do 0dBFS, albo do -6dBFS, w sumie wszystko jedno, wazne, ze impuls. Tylko troche musisz piano rozjasnic, jakies  dwa dB polkowo na 8kHz, bo masz za ciemne, i troche buczy w dole, wiec zdejmij z poltora dB okolice 320Hz. No i zobacz cos w tym srodku, bo mi sie niezbyt podoba, chyba masz male monitory, jada srodkiem i dajesz za malo srodka, dodaj conajmniej 1dB w okolicy 1kHz. Tak powinno byc OK.


 


Albo odwrotnie...


Awatar użytkownika
Tygrysi
Posty:25
Rejestracja:czwartek 11 gru 2008, 00:00

Re: Sztuczne pianino a pogłos sali

Post autor: Tygrysi » piątek 11 wrz 2009, 11:50

No cóż, kolejne forum gdzie 'realizatorzy' próbują zgnoić człowieka za to że zadał pytanie. Nie pytałem o to czy (a już na pewno jak) zmienić brzmienie samego pianina ale oczywiście musiałem "otrzymać" podpowiedź od "rzeczoznawcy". Nie muszę dodawać, że jest ona całkiem zbędna i nie wnosząca nic do dyskusji.


Pan JoachimK, którego wiedza z zakresu produkcji wtyczek (a i zepewne brzmienia) jest ogromna, w swoim stylu odpowiedział i ok, rozumiem sarkazm tylko nie wziął pod uwagę że standardowo nie powinno się w ogóle solić bo sól zatrzymuje wodę w organizmie.


Pan Pietro jako jedyny zauważył słuszność z którą sam oczywiście się zgadzam - wszystko na słuch. Ale niepewność moja wynika z braku doświadczenia na polu powiedzmy "rejestracji" czy może lepiej - odtworzenia brzmienia pianina sztucznie wygenerowanego w zadanej przestrzeni akustycznej. Brak mi osłuchania pogłosów pomieszczenia poza własnym mini studyjkiem i paroma pokojami moich znajomych. Dlatego zadałem pytanie o "standard". Widzę, że jako takiego nie ma, że nie można powiedzieć czy standardowo daję się w granicach 10-20% na całość.


Także VanChesco wskazał argumenty z którymi nie sposób się nie zgodzić :) Jednakże animacja przez nas produkowana jest na zasadzie "non profit" celem pokazania na konkursie graficznym. Muzyka jest integralną jej częścią ale nie najważniejszą. Grafik/animator zdecydował, że muzyka będzie "stała" w miejscu w panoramie i przestrzeni. Jeśli okażę się na tyle dobra (np. wygra jeden konkurs) to kolejnym krokiem będzie uprzestrzennienie jej do 5.1 a wtedy wiadomo - to już będzie "rzeźnia" :) Nie mniej parametry to mniej więcej 3 rząd takiej salki http://www.acoustics.net/ir/ir_samp.asp?ir_id=141 z wykorzystaniem owej odpowiedzi impulsowej.


Reasumując:


Widać tu także panuje zasada - jeśli nie masz odpowiedniej ilości kreseczek pod nickiem wskazującym na aktywność, to musisz być debilem a takim nie będziemy pomagać. I doskonale to ilustruje powyższy przykład. Chyba jednym z nielicznych wyjątków jest Pan MB, który jak już wypowie się w jakimś temacie, to jest to wypowiedź rzeczowa, na temat i nie rzadko okraszona linkami do konkretnych artykółów w sieci.

:: totutotam ::

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Sztuczne pianino a pogłos sali

Post autor: JoachimK » piątek 11 wrz 2009, 11:56

Pan JoachimK, którego wiedza z zakresu produkcji wtyczek (a i zepewne brzmienia) jest ogromna, w swoim stylu odpowiedział i ok, rozumiem sarkazm tylko nie wziął pod uwagę że standardowo nie powinno się w ogóle solić bo sól zatrzymuje wodę w organizmie.

Wiem i nie uzywam prawie w ogole od dawna (byl juz tu taki off-top) :) p.s. bez 'pan' prosze :)


Jesli wezmiesz dwa urzadzenia tej samej marki, ale rozne modele, czesto okaze sie, ze kazde z nich ma inny pozom wyjsciowy sygnalu WET (effektu). Oznacza to, ze nawet, gdyby istaniala zasada "ile poglosu sali", to dla kazdego urzadzenia musiala by zostac inaczej wyliczona.


A ze zasady nie ma...


(pomijam juz inne wzgledy - zmiana dekoracji czy wejscie ludzi do sali zmienia czas poglosu, jego absorbcje w dziedzinie czestotliwosci, czyli i barwe w szerokim rozumieniu) 

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

ODPOWIEDZ