Forum Magazynu Estrada i Studio

Jaki instrument klawiszowy (oczywiście budżetowy) polecalibyście do zespołu grającego mocnego rocka, z ciężkimi gitarami itp?

Obiło mi sie o uszy, że fajną sprawą jest cs1x yamaha, co o tym sądzicie?

A może coś alternatywnego w podobnej cenie.

Czy warto zastanowić się nad yamahą dx7?

A może jakieś Juno2, albo Korg poly??

kompletnie się na tym nie znam, potrzebuję ładnych stringów pianin, które uzupełniłyby brzmienia mojej yamahy c25, no i jakieś fajne barwy synteztorowe, synth basy i inne kwaśne, albo chropawe brzmienia, generalnie, żeby były wykręcone, no i przydałby się pokładowy arpeggiator.... liczę na Waszą pomoc.

No i powiedzmy, że mógłbym dysponować kwotą do 1100/1200 zł.

...Jaki instrument klawiszowy (oczywiście budżetowy) polecalibyście do zespołu grającego mocnego rocka, z ciężkimi gitarami itp?

Obiło mi sie o uszy, że fajną sprawą jest cs1x yamaha, co o tym sądzicie?

A może coś alternatywnego w podobnej cenie.

Czy warto zastanowić się nad yamahą dx7?

A może jakieś Juno2, albo Korg poly??

kompletnie się na tym nie znam, potrzebuję ładnych stringów pianin, które uzupełniłyby brzmienia mojej yamahy c25, no i jakieś fajne barwy synteztorowe, synth basy i inne kwaśne, albo chropawe brzmienia, generalnie, żeby były wykręcone, no i przydałby się pokładowy arpeggiator.... liczę na Waszą pomoc.

No i powiedzmy, że mógłbym dysponować kwotą do 1100/1200 zł....

**********************

ładne stringi, ładne piana, fajne barwy, arpeggiator pokładowy.......1100/1200 zł ? ... będzie trudno......

W twoim budzecie powinien sie zmiescic Roland D-50, albo moze siegniesz troche glebiej do kieszeni i wyskrobiesz na Korga M1 (mozna kupic juz od 1200-1300, chociaz w tej cenie ciezko znalezc).

Ewnetualnie pomysl o starszych Ensoniq'ach, jak ESP-1 albo SQ80, tylko tu musisz miec zaprzyjaznionego fachowca od serwisu klawiszy, bo z ich niezwodnoscia nie bylo najlepiej (sprawdz czy wszystkie klawisze dzialaja bez zarzutu).

**********************

ładne stringi, ładne piana, fajne barwy, arpeggiator pokładowy.......1100/1200 zł ? ... będzie trudno.........

**********************

Jasną rzeczą jest to, że ma to być sprzęt używany, o nowym nawet nie myślę, bo najnormalniej mnie nie stać wiem, że ceny yamah (ów?) dx7 i cs1x oscylują w okolicach 1000 zł

pomocy!!!!

Jasną rzeczą jest to, że ma to być sprzęt używany, o nowym nawet nie myślę, bo najnormalniej mnie nie stać wiem, że ceny yamah (ów?) dx7 i cs1x oscylują w okolicach 1000 zł

**********************

To jest oczywiste. Za 1000zł to nie kupisz żadnego nowego instrumentu (może poza jakąś zabawką CASIO). Sęk w tym, że nawet na rynku używanych 1000zł to dość mało, jeśli masz tak konkretne wymagania. CS1X jest dość uniwersalnym ROM-plerem, ale nadaje się najlepiej do muzyki dance i el-muzyki. DX-7 raczej nie dostarczy Ci realistycznych pian ani stringów, za to jest świetnym źródłem industrialnych zgrzytów, dzwonów i przesłodzonych kryształowych e-pian, o ile masz siłę zagłębić się w arkana syntezy FM (wymaga sporo samozaparcia). Do ostrego rocka dobry byłby Korg Prophecy, ale licz się z wydatkiem rzędu 1800-2000, no i jest monofoniczny (co niekoniecznie jest wadą). Ewentualnie możesz wziąć Rolanda D50 i przepuścić go przez kilka kostek gitarowych.

Mam cs1x. Pianina takie sobie. Stringi w porządku. A jak dobrze pokręcisz gałkami to powinno ci się udać stworzyć interesującą cię barwę, jaka ona by nie była, byle syntetyczna. Naturalne barwy nie wychodzą najlepiej.

Za 1000-1200 zł nic lepszego chyba nie znajdziesz.

...Mam cs1x. Pianina takie sobie. Stringi w porządku. A jak dobrze pokręcisz gałkami to powinno ci się udać stworzyć interesującą cię barwę, jaka ona by nie była, byle syntetyczna. Naturalne barwy nie wychodzą najlepiej.

Za 1000-1200 zł nic lepszego chyba nie znajdziesz....

**********************

wiele zespołów rockowych i metalowych wykorzystuje właśnie yamahę cs1x ale nic na temat wykorzystania jej w tym gatunku muzyki nie mogę powiedzieć-miałem cs-kę ale używałem jej do techno-dance-house - pozdrawiam

Dziękuję wszystkim!

Pomysł z kostkami gitarowymi jest dość ekscytujący, być może rzeczywiście tak zrobię, jak już coś będzie na stanie.

A Juno2, czy ktoś może coś na jego temat powiedzieć, widziałem ostatnio ten instrument za jakieś smieszne pieniądze i nie wiem, czy to była okazja, czy on rzeczywiście jest tak mało warty?

Kumpel grał w black metalowej kapeli na Yamaszce cs2x i muszę przyznać że instrument ten się bardzo dobrze spisywał... cs1x też powinien dać radę - zależy czego oczekujesz, no ale za taką sumę nie ma co liczyć na cuda... Aha... Korg M1 i X5 też warto rozważyć...

Do mocnego rocka spróbuj któregoś z wirtualnych analogów, może YAMAHA AN1x (można kupić za 1300 - 1500 zł) albo KORG MS 2000 (podobna cena). Poszukaj starszych analogów, na pewno można je fajnie skomponować.



Pozdrawiam.