Forum Magazynu Estrada i Studio

Na początku przywitam się i przedstawię, bo o ile forum czytam już długo to dopiero od ok 3 dni udzielam się pisząc posty.:)

Mam na imię Marek, śpiewam, gram i komponuję swoje kawałki, a w przyszłości chcę także w całości produkować swoje albumy w domowym studio. Póki co się uczę. Dzięki temu forum i pomocy obeznanych w temacie znajomych skompletowałem jak dotąd trochę sprzętu, a trochę jeszcze zostało do wymiany, tak dla pełnego obrazu pokrótce opiszę. Stary komputer: AMD Sempron 2200+, 1,5GHz, płyta Asrock K7VT4A+, 2 x Goodram - DDR 1GB 400MHz PC3200, Cl3, Zasilacz Aton EPS - 350 ATX, Dźwięk: Esi Maya 44 PCI

Mikrofon: AKG Perception 420, Shure SM58, Mikser: Soundcraft Compact 4, Odsłuchy: M-Audio studiopro 3.

Teraz jak już opisałem moje bardzo skromne zaplecze techniczne, chciałbym Was prosić o radę w sprawie nowej karty dźwiękowej. Chcę wymienić kartę najlepiej na jedną z trzech pierwszych, bo one zamykają się w 700 zł, Rme kosztuje około 1700zł. Od ok. dwóch tygodni czytam forum pod kątem Emu 0404 i Delty 1010, niestety cały czas mam wątpliwości, ponieważ dużo pojawia się opini nt. niestabilności Emu i problemach z jej nagłym wyciszeniem (gdzie trzeba przywracać ustawienia fabrycznie i restartować kompa), jedni chwalą mikser emu inni przeklinają. Z koleji przy M-audio opinie też nie są jednoznaczne podobno ma stabilne sterowniki, ale dotarłem do wypowiedzi o jakichś trzaskach i innych problemach. Zaczynam już wątpić w to, którą wybrać. RME podałem w akcie desperacji:), ale boję się że rozbudowa tej karty mnie pochłonie finansowo, a muszę jeszcze zmienić kompa.

Ale dosyć psioczenia:). Doradźcie proszę, która z tych kart będzie najsensowniejsza. Zamierzam nagrywać wokal, beatbox, gitarę, bas, flet, gwizd, perkusję z midi i w ogóle używać instrumentów midi, zależy mi na dobrej jakości, i na spokojnej pracy. Dodam jeszcze, że dotąd od kilku lat nagrywałem tylko "na małpę" w cooledit'cie, ale teraz się douczam i zamierzam zająć się produkcją swoich nagrań na poważnie, podejrzewam że za jakieś dwa lata jak już będę miał znacznie (mam nadzieję) większą wiedzę, to przesiądę się na karty o półkę wyższe.

Proszę o pomoc:)

Witam!
Jeśl chodzi o wymienione trzy karty, to zdecydowanie M-Audio. Będzie z nią mniej problemów niż pozostałymi dwoma. Ale! Jeśli już przytoczyłeś owe RME, to ja na Twoim miejscu brał bym właśnie tą. Nie martw się o rozbudowę. Spokojnie podepniesz swój obecny mikser (ale i tu bym się w tym momencie zastanowił nad zmianą, chociaż niekoniecznie). Oczywiście wtedy, gdy koniecznie myślisz o karcie na PCI.
Pozdrawiam!

...

Witam!
Jeśl chodzi o wymienione trzy karty, to zdecydowanie M-Audio. Będzie z nią mniej problemów niż pozostałymi dwoma. Ale! Jeśli już przytoczyłeś owe RME, to ja na Twoim miejscu brał bym właśnie tą. Nie martw się o rozbudowę. Spokojnie podepniesz swój obecny mikser (ale i tu bym się w tym momencie zastanowił nad zmianą, chociaż niekoniecznie). Oczywiście wtedy, gdy koniecznie myślisz o karcie na PCI.
Pozdrawiam!

...

Dzięki za szybką odpowiedź:), Miksera wolałbym póki co nie zmieniać, bo dopiero go kupiłem;), a nie myślałem o kartach zewnętrznych, ponieważ mam słaby komputer i obawiam się, że mógłby takiej kart nie uciągnąć, ale moge się mylić.

Jeśli chodzi o interfejsy na PCI i Windows to tych kart które wymieniłeś najbardziej stabilną jest M Audio delta 1010lt i potwierdza to osoby które pracuja z dzwiękiem ,mam ją od trzech lat i gdybym nie musiał rozbudować do 16 kanałów w życiu nie zamieniłbym jej na inną (totalna stabilnośc + dwa świetne preampy, bardzo dobre przetworniki, szkoda ze brak +48V) ale nie czujesz ze ciągnie 8 kanałów na raz, po prostu instalujesz stery i pracujesz bez zastanawiania się kiedy coś się wiuchnie lub przestanie komunikować z DAW. Przerabiałem w moim zyciu kilka kart i delta a może stery napisane dla niej są rewelacyjne !!!RME jest bez konkurencyjny ale na MACu , niestety windows ma swoje kaprysy i choćby powstały następne wersje Vista lub inne takie tam to w życiu nie będzie to takie hop siup .....
Ja skaczę teraz na RME HDSP 9652 BCM ale przygotowałem już grunt i zakupiłem Maca
(na marginesie będę za parę dni wystawiał deltę na allegro za około 500zl)

...
Jeśli chodzi o interfejsy na PCI i Windows to tych kart które wymieniłeś najbardziej stabilną jest M Audio delta 1010lt i potwierdza to osoby które pracuja z dzwiękiem ,mam ją od trzech lat i gdybym nie musiał rozbudować do 16 kanałów w życiu nie zamieniłbym jej na inną (totalna stabilnośc + dwa świetne preampy, bardzo dobre przetworniki, szkoda ze brak +48V) ale nie czujesz ze ciągnie 8 kanałów na raz, po prostu instalujesz stery i pracujesz bez zastanawiania się kiedy coś się wiuchnie lub przestanie komunikować z DAW. Przerabiałem w moim zyciu kilka kart i delta a może stery napisane dla niej są rewelacyjne !!!RME jest bez konkurencyjny ale na MACu , niestety windows ma swoje kaprysy i choćby powstały następne wersje Vista lub inne takie tam to w życiu nie będzie to takie hop siup .....
Ja skaczę teraz na RME HDSP 9652 BCM ale przygotowałem już grunt i zakupiłem Maca
(na marginesie będę za parę dni wystawiał deltę na allegro za około 500zl

......

Sorry, ale co Ty za bzdury tu opowiadasz?  Od lat pracuję na RME zarówno w domu, jak i w pracy, tylko na PCtach i w życiu nie miałem ŻADNYCH problemów z tymi kartami. Mało tego, pierwszego Mulriface'a instalowałem min. na Celeronie 466 i WIN 98 i śmigał jak burza (oczywiście jak na możliwości tamtego komputera). Także jeśli miałbym wskazać "w ciemno" bezproblemową kartę, to właśnie tylko RME na PCI.

Ja dla odmiany poleciłbym emu 1212m - żadnych nawet najmniejszych problemów pod xp jak i vista....

do tego adat a więc mozliwość rozbudowy przy uzyciu ada8000 o 8 wyjsc liniowych i 8 wejsc z preampami - mikser wbrew pozorom to logika w 100% - nie odbiega od miksera w daw ani troszkę

0404 odpada bo brak i/o symetrzycznych

delta nienajgorsza ale znów brak symetrzyków

rme duzo za droga no ale to standardzik w tej firmie

a moze cos z panelem i preampami z zasilaniem phantom?jak masz na rme to do tej kwoty cos sie znajdzie bez problemu

...
Ja dla odmiany poleciłbym emu 1212m 
... 

Tak jak pisałem, jeśli nie RME, to też sugerowałbym 1212. Z Audiophilem wyskoczyłem, bo pojawił się temat M-Audio, ale z tych dwóch, to E-MU. 1212 i 1616 dają radę, tylko cała reszta jest do niczego. 

RME jest genialną kartą ! jednak swoje kosztuje.

E-MU 1212m - genialna karta ze względu na wielki stosunek jakości do ceny !

1212m nie można jednak porównywać do RME nie tylko w kwestii brzmienia, w 1212m częściej się mogą pojawiać problemy, przeważnie kliki, niestety jest też wyższa awaryjność tych kart VS do RME tak samo jest z współpracą z kompem. Nie mniej jednak jak siądzie ci egzemplarz, to będziesz miał sporo pociechy z tej karty :) bo na prawdę to genialna alternatywa dla RME.

M-audio znam tylko tą na FW 410 - dobre stery !

0404 - nie polecam ! to już niższa półka, nie to brzmienie, nie te stery - do takiego amatorskiego Hom Recordingu, inaczej mało poważnych i odpowiedzialnych zadań - ok.