Forum Magazynu Estrada i Studio

jakim cudem czy układami utrzymują się na rynku taki kasa i norbi ??

Prawem popytu

Może grają po mieścinach, są rozpoznawalni, tam gdzie się mało dzieje to jakaś atrakcja jest. Ze sprzedanych płyt to raczej wątpię.
[addsig]

...jakim cudem czy układami utrzymują się na rynku taki kasa i norbi ?...
**********************
Norbi jak gdzieś kiedyś zasłyszałem/zaczytałem to gra wszędzie gdzie go chcą i płacą m.in. wesela i tego typu ewenty... no kto co lubi...

...Prawem popytu...
**********************
...a że popyt na początku kariery był sztucznie napędzony, to i mają swoich odbiorców. Teraz, gdy mają już "markę" wyrobioną, promocja do niczego nie potrzebna. Wszystko działa na zasadzie zgarniania zysków z dobrze rozreklamowanego produktu.

Swoją drogą poezja w tekstach obu panów powala na kolana ;] ...no ale cóż zrobić. To w założeniu chyba niewiele miało mieć wspólnego ze sztuką, więc niby konsekwencja w działaniu jest... :)

......jakim cudem czy układami utrzymują się na rynku taki kasa i norbi ?...
**********************
Norbi jak gdzieś kiedyś zasłyszałem/zaczytałem to gra wszędzie gdzie go chcą i płacą m.in. wesela i tego typu ewenty... no kto co lubi......
**********************
kasa to niewiem ale norbi to gdzies słyszałem ze jest tez takim ''weselnym wodzirejem'' i utrzmuje sie glownie z takich i podobnych imprez, ponoć dobrze na tym wychodzi finansowo. Było o tym chyba w jakims programie w TV.
Kiedys tam wypuścił 'utwór muzyczny' pt ''Kobiety są gorace'' i jedzie na tym do dzisiaj, no jak kto woli...
Osobiście nie mam mu tego za złe ani mu nie zazdroszcze; jak pisze kolega wyżej: ''...no kto co lubi....''

dokladnie, kazdy wybiera swoj sposob na spelnienie sie, jesli gosc jest szczesliwy to wygral, a nam pozostaje nie oceniac tylko zastanowic sie nad swoja droga...

Myślę, że dla podobnych "artystów", muzyka jest jedynie środkiem do osiągnięcia czegoś (w tym przypadku pieniędzy), a nie celem samym w sobie, więc jej komercyjny charakter nie jest niczym zaskakującym. Utwory owych panów są lekkie, przyjemne i idealnie trafiają do ludzi o nieokreślonych preferencjach muzycznych, bądź po prostu na wiejskie dyskoteki, gdzie artyzm muzyki nie jest nieodzowny.

Wiejskie dyskoteki cieszą się zainteresowaniem i nic nie zapowiada, by miało się to zmienić, tak więc jeszcze wielu takich "Norbich" na tym wózku pojedzie


PS Terminem "wiejskie dyskoteki" określam raczej typ, aniżeli miejsce dyskotek, więc zażaleń nie przyjmuje.

lekkie, przyjemne ...
**********************
"Przyjemne"??? Ja dostawałem drgawek jak słyszałem w radio którykolwiek numer któregokolwiek pana. I dodam, że nie były to "ciary na plecach" :)

...no dobra - wiem, że nie o to chodziło w poście - czepiam się słówek :)

...lekkie, przyjemne ...
**********************
"Przyjemne"??? Ja dostawałem drgawek jak słyszałem w radio którykolwiek numer któregokolwiek pana. I dodam, że nie były to "ciary na plecach" :)

...no dobra - wiem, że nie o to chodziło w poście - czepiam się słówek :)...
**********************
Fakt, "przyjemne" to dość niefortunne słowo w tym temacie Uznajmy że go tam nie ma, a każdy z nas wklei sobie jakieś własne określenie tej "sztuki"