Forum Magazynu Estrada i Studio

Czy nie zna ktoś jakiegoś software'owego ( najlepiej freeware'owego) analizera tonalnego? - nie wiem czy to prawidłowe określenie (tonality analysis?). Chodzi mi o narzędzie które byłoby bardzo dokładnym tunerem, będącym w stanie przeanalizować próbkę dźwiękową, nawet perkusyjną czy szumową i odnaleźć w niej najwydatniejsze pasmo, na podstawie jakiejś średniej określić dokładne strojenie z dokładnością conajmniej co do herca.

bdb jest SPAN

...bdb jest SPAN...
**********************
ale to jest zwykły analizer widma

......bdb jest SPAN...
**********************
ale to jest zwykły analizer widma...
**********************
Tak, ale nie słyszałem o czymś co spełni wszystkie Twoje wymaganie i do tego za free

.........bdb jest SPAN...
**********************
ale to jest zwykły analizer widma...
**********************
Tak, ale nie słyszałem o czymś co spełni wszystkie Twoje wymaganie i do tego za free ...
**********************
... i "co najmnie co do herz'a"

czy ty chcesz znaleźć te częstotliwośći które ci w utworze rezonują.
Czy chcesz np nastroić perkusję np: stopę.
Napisz o jaki zabieg ci chodzi?

... i "co najmnie co do herz'a"...
**********************
ups :) +t
nie wyszedł przekąs

Ale po co analizować co do hertza w górnych częstotliwościach pasma? Pitagoras podzielił ton na 66 części... Rozumiem, że w niższym paśmie różnica 1Hz jest często stosunkowo dużą odległością interwałową, ale czy różnica między np. 15231kHz a 15232kHz jest tak bardzo istotna? :) Pytam z ciekawości, bo zaintrygowało mnie to - bez żadnego przekąsu itd. Czy nie chodzi bardziej o podział na półtony, ewentualnie drobniejsze odległości, ale w ramach rozsądku? :) Wybaczcie możliwą zawiłość w tekście - taka pora :) Pozdrawiam

nullczy ty chcesz znaleźć te częstotliwośći które ci w utworze rezonują. Czy chcesz np nastroić perkusję np: stopę.

mniej więcej o to chodzi, zawsze mi brakuje takiego sprzętu gdy chce znaleźć częstotliwości zabijające dynamikę w śladach, czy wpasować bębny w mix, obecnie jednak stanąłem przed realną potrzebą i szukam sprzętu który pomoże mi w działaniach na tyle żebym mógł się skupić na działaniach kreatywnych, zamiast tonąć w wycieńczających obliczeniach.
Tworze aktualnie barwy i efekty specjalne z bardzo eklektycznych elementów, sample akustycznych instrumentów z całego świata (sitar,tabla,berimbau,didjeridu) szumy, trzaski, piski, świsty, pomieszczenia, tony proste, złożone, nagrywane i generowane przez miesiąc... te sample i ścieżki kompletnie się nie kleją, jednak sęk w tym że trzeba je pokleić, dostroić lub zeqalizować , poukładać częstotliwości tak, żeby albo się uzupełniały harmonicznie albo żeby się przynajmniej nie gryzły. Analizer z grubsza się sprawdza, jednak w pracy z analizerem schody zaczynają się gdy szczytów jest kilka,lub kilkanaście, mniej więcej na tym samym poziomie w obrębie kilku decybeli i co wtedy? kalkulator i jakieś równanie? nie ma mowy o zabawach panoramą, to musi brzmieć równie dobrze w mono i niskiej jakości

Ale po co analizować co do hertza w górnych częstotliwościach pasma? Pitagoras podzielił ton na 66 części... Rozumiem, że w niższym paśmie różnica 1Hz jest często stosunkowo dużą odległością interwałową, ale czy różnica między np. 15231kHz a 15232kHz jest tak bardzo istotna?

racja... w sumie tak palnąłem z tym 1 Hz... miałem na myśli zakres wartości z oktawy razkreślnej... tzn że Pitagoras wymyślił algorytm który dzieli wszystkie tony na równe segmenty? dobrze rozumiem? liczę właśnie na to że ktoś napisał aplikację która na podstawie jakiegoś sprytnego algorytmu ocenia tonalność próbki i po przeanalizowaniu zadanego materiału, podaje prosty wynik, tak na ślepo jak gitarowy tuner, tylko że w tunerze wskazówka wariuje gdy materiał jest harmonicznie złożony i ma nieregularny przebieg . Mi chodzi o program który dokonuje wnikliwej analizy offline po czym wyświetla jakieś statystyki

Zacznijmy od tego, że chyba niewłaściwie używasz określenia "analiza tonalna". Tobie chodzi po prostu o wykrycie częstotliwości strojenia (pitch) dla złożonych dźwięków.

Generalna odpowiedź jest taka: Twoje oczekiwania są "z kosmosu"

Jeśli "dźwięk" jest szumem i nie zawiera składowych sinusoidalnych, to nie ma w ogóle mowy o wyznaczeniu jakiejkolwiek częstotliwości, bo częstotliwość to cecha drgań okresowych a w szumie nie ma ŻADNEJ okresowości.

Jeśli natomiast dźwięk jest złożony z wielu tonów o różnych nieuporządkowanych częstotliwości to najlepszy na świecie program do mierzenia stroju (pitch) zwariuje i nie pokaże niczego sensownego. Mieszanina tonów, brud, zgrzyty, kliki, trzaski itp to nie są dźwięki o określonej wysokości, więc nie da się jej zmierzyć. Co najwyżej można zmierzyć jakiś globalny wyznacznik (tzw. deskryptor) na przykład częstotliwości średniej, wypadkowej itd. Nie licz jednak na to, że ta wartość cokolwiek sensownego Ci powie, typowy błąd w takich deskryptorach może sięgać nawet kilkaset %.

Przy okazji: nie wiem, czy w ogóle zdajesz sobie sprawę z tego, że żeby zmierzyć częstotliwość tonu z dokładnością 1Hz musisz dysponować próbką tego tonu o długości co najmniej 1s i w czasie jej trwania ta częstotliwość musi być stabilna jak skała.