DSP - czy warto?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
blanko
Posty:236
Rejestracja:poniedziałek 06 paź 2008, 00:00
DSP - czy warto?

Post autor: blanko » sobota 03 sty 2009, 01:32

Witam.

Jestem przed zakupem karty dźwiękowej i zastanawiam się czy warto zainwestować w kartę z procesorem DSP. Czy rzeczywiście to się przydaje i czy rzeczywiście odciąża procesor? Czy te procesory są dobrej jakości?

pozdrawiam

Awatar użytkownika
maslak_s
Posty:336
Rejestracja:niedziela 31 lip 2005, 00:00

Re: DSP - czy warto?

Post autor: maslak_s » sobota 03 sty 2009, 03:14

...Witam.

Jestem przed zakupem karty dźwiękowej i zastanawiam się czy warto zainwestować w kartę z procesorem DSP. Czy rzeczywiście to się przydaje i czy rzeczywiście odciąża procesor? Czy te procesory są dobrej jakości?

pozdrawiam...
**********************

nie przydajee sie!!
www.klub.agaton.pl

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: DSP - czy warto?

Post autor: Pan_Jabu » sobota 03 sty 2009, 10:00

zastanawiam się czy warto zainwestować w kartę z procesorem DSP

A ile masz zamiar zainwestować? Masz na myśli jakąś konkretną kartę?

pyza
Posty:265
Rejestracja:sobota 06 lip 2002, 00:00

Re: DSP - czy warto?

Post autor: pyza » sobota 03 sty 2009, 11:03

Jeżeli myślisz o emu to tylko do amatorskich zastosowań ci się przyda, a jeżeli coś z wyższej pułki to zdecydowanie tak.
cubase 4 komplete 5 powercore fw samplelord extreme sample conwerter

Awatar użytkownika
Akton
Posty:710
Rejestracja:piątek 21 gru 2007, 00:00

Re: DSP - czy warto?

Post autor: Akton » sobota 03 sty 2009, 11:35

...Jeżeli myślisz o emu to tylko do amatorskich zastosowań ci się przyda, a jeżeli coś z wyższej pułki to zdecydowanie tak....
**********************
Pyza - zupełnie nie rozumiem sensu Twojego wpisu.
NI Komplete 12, EWQL Symphonic Gold Orchestra,Spectrasonics Omnisphere, NI Alicia's Keys, EWQL Ministry of Rock, IK Philharmonik Miroslav, BFD ECO

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: DSP - czy warto?

Post autor: Zbynia » sobota 03 sty 2009, 12:42

a co tu rozumiec?emu ma dsp zabawke....zreszta nie dzialajace na przyklad przy 96kHz....
a inne karty?wiekszosc to dopalacze z ukladami dsp ale jeszcze jest jakis focusrite czy cos tam - i w te warto inwestowac

Awatar użytkownika
Masters
Posty:230
Rejestracja:piątek 14 lis 2008, 00:00

Re: DSP - czy warto?

Post autor: Masters » sobota 03 sty 2009, 13:37

Panowie, a TC Electronics Konnekt 6 ( ze świetnym reverbem ) a EMU poczynając od 0404 usb ( uważam, że ma dobry limiter przed przetwornikami, całkiem dobry delay, chorus ). Właściwie, każdy z w/w interfejsów kosztuje mniej niż 1000 zł. Efekty te często się przydają, chociażby podczas odsłuchu dla wokalisty, całkiem szczerze wielu użytkowników "zapina" te dsp pod DAWy i nie narzeka. Przydają się z pracą live np., na scenie, podczas wystepu. Wpinasz mikrofon i korzystasz z efektów. Uważam, że w w/w wcale nie są one takie " zabawkowe" jak to określił jeden z przedmówców.

brainmind
Posty:65
Rejestracja:poniedziałek 22 gru 2008, 00:00

Re: DSP - czy warto?

Post autor: brainmind » sobota 03 sty 2009, 14:05

Za ile ma być ta karta z DSP. Bo jak myślisz że coś wyciągniesz ze Strusiów
to się bardzo mylisz. No tak wycisniesz ciutke więcej niż ze Soundblaster live. Posiadam strusia 1212m i leży na nim 3cm warstwa kurzu.
Zamieniłem na kartę bez dsp lecz z lepszymi przetwornikami.
Do live actów mam alesisa IO-2 ale i tak jeżeli gra ze mną wokalista to jest zmuszony podłączyc się osobnym torem - latencja.
Póżniej mój przyjaciel kupił Duende i to już jest dobre DSP tylko trzeba wiedzieć czego się chce. Ale i tak zrobiliśmy się chorzy jak usłyszeliśmy co potrafi sprzętowy bus compressor. W koło macieju.
Na live acty polecam kartę z fire wire bo dane nie lecą pakietami tylko strumieniem co jest ważne kiedy podłączasz gitare, saksofon, wokal itd. itp. a na to nisko żrące wtyczki z pogłosami. Publika i tak nie rozróżnia czy zastosowałeś freewarowego reverba czy pogłos z lexicona.
uwielbiam cisze bo wtedy głosy słyszę

Awatar użytkownika
Masters
Posty:230
Rejestracja:piątek 14 lis 2008, 00:00

Re: DSP - czy warto?

Post autor: Masters » sobota 03 sty 2009, 14:49

Nie zgodzę się z przedmówcą. Po pierwsze: Kupując ( już ) EMU 0404 usb za ok 600 zł mamy do dyspozycji 2 wejścia mikrofonowe i dodatkowo instrumentalne. Zatem, wykorzystując interfejs jako samodzielny mikser możemy na 2 wokale podpiąć efekt ( np.,. reverb i delay ) nie martwiąc się o latencję. Dodatkowo jest limiter. Efekty są naprawde dobre. Pewnie, że nie jest to Lexicon czy TC Instr., za 2 czy 3 tys dolarów ale całkiem dobrze spisują się w takich projektach.
Po drugie: Nie znam karty w przedziale cenowym 500 - 1500 zł , która miałaby lepsze parametry dźwiękowe od EMU 1212 m ( chyba, że mowimy o jej nowszej wersji z końcówką "v2" ).

Z tym czym się zgodzę to typowa karta dsp np., wspomniany Duende, UAD, TC, rozwiązania Digidesign. Ale jak wspomniał kolega to już "górna" półka cenowa a chyba nie o nią pytał autor postu ( chyba, że źle go zrozumiałem )

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
blanko
Posty:236
Rejestracja:poniedziałek 06 paź 2008, 00:00

Re: DSP - czy warto?

Post autor: blanko » sobota 03 sty 2009, 15:05


A ile masz zamiar zainwestować? Masz na myśli jakąś konkretną kartę?
...
**********************

Zastanawiam się nad kupnem M-Audio ale nie wiem czy 410 czy 610 :(

ODPOWIEDZ