Strona 1 z 2

falowanie dźwięku

: wtorek 16 gru 2008, 20:53
autor: grzegorz10
Witam
Czy można uzyskać podpowieź jak od szanownych forumowiczów jak moźna rożwiązać problem falowania dżwięku w ścieżce (np. gitary, w pewnych jej fragmentach . Przepuszczam przez anlizator widma, ale on pokazuje poziom głośność bez zmian.Pisałem już o tym wcześniej, ale w dalszym ciagu nie mogę tego problemu rozgryść. Sczególnie to jest słyszalne gdy miksu słucha się głośniej
dzięki za podpowiedzi pozdrawiam

Re: falowanie dźwięku

: wtorek 16 gru 2008, 21:05
autor: jodadoj
...Witam
Czy można uzyskać podpowieź jak od szanownych forumowiczów jak moźna rożwiązać problem falowania dżwięku w ścieżce (np. gitary, w pewnych jej fragmentach . Przepuszczam przez anlizator widma, ale on pokazuje poziom głośność bez zmian.Pisałem już o tym wcześniej, ale w dalszym ciagu nie mogę tego problemu rozgryść. Sczególnie to jest słyszalne gdy miksu słucha się głośniej
dzięki za podpowiedzi pozdrawiam
...
**********************

falowanie w sensie ze glosniej-cieszej ? jesli tak to czy slychac to nawet jak gitara gra sama ? bo jesli efekt pojawia sie w miksie przy odsluchu calosci to powodow moze byc kilka, np.:

- zapiety kompresor/limiter na sumie lub grupie, ktory reaguje na inny instrument i scisza

- problem z faza na okreslonych czestotliwosciach co moze dawac efekt zanikania dzwieku

Re: falowanie dźwięku

: wtorek 16 gru 2008, 21:28
autor: grzegorz10
.........Witam
Czy można uzyskać podpowieź jak od szanownych forumowiczów jak moźna rożwiązać problem falowania dżwięku w ścieżce (np. gitary, w pewnych jej fragmentach . Przepuszczam przez anlizator widma, ale on pokazuje poziom głośność bez zmian.Pisałem już o tym wcześniej, ale w dalszym ciagu nie mogę tego problemu rozgryść. Sczególnie to jest słyszalne gdy miksu słucha się głośniej
dzięki za podpowiedzi pozdrawiam
...
**********************

falowanie w sensie ze glosniej-cieszej ? jesli tak to czy slychac to nawet jak gitara gra sama ? bo jesli efekt pojawia sie w miksie przy odsluchu calosci to powodow moze byc kilka, np.:

- zapiety kompresor/limiter na sumie lub grupie, ktory reaguje na inny instrument i scisza

- problem z faza na okreslonych czestotliwosciach co moze dawac efekt zanikania dzwieku
...
**********************
...
**********************
Tak właśnie ciszej głóśniej. Komoresora nie mam zapiętego. Czy można problem z fazą rozwiazać ..
Czy można też rozwiązać problem w sytuacji gdy falowanie wystepuje w samej ścieźce.
Sorry ale od niedawna wgłębiam się w te zagadnienia. Z góry dzięki za ewentuaalna pomoc.Pozdro

Re: falowanie dźwięku

: wtorek 16 gru 2008, 21:32
autor: jodadoj
Tak właśnie ciszej głóśniej. Komoresora nie mam zapiętego. Czy można problem z fazą rozwiazać ..
Czy można też rozwiązać problem w sytuacji gdy falowanie wystepuje w samej ścieźce.
Sorry ale od niedawna wgłębiam się w te zagadnienia. Z góry dzięki za ewentuaalna pomoc.Pozdro...
**********************

najlepiej na poczatku wrzuc gdzies fragment pliku z tym problemem do odsluchania, bedzie wtedy wiadomo dokad kierowac twoje pierwsze edukacyjne kroki :)

Re: falowanie dźwięku

: wtorek 16 gru 2008, 22:12
autor: Tasiorowski
Z tą fazą dzwięku, to zależy czy gita jest w mono czy w stereo. Bo jeśli jest ona po prostu wbita w mono, z jednego mikrofonu lub jakiegoś Amplituba i tak sobie siedzi, to nie powinno się tam nic z fazą dziać, nie ma co chłopakowi w tym mieszać. Może ma gdzieś Tremolo lub wibrato zapięte i nie zauważył ?
[addsig]

Re: falowanie dźwięku

: wtorek 16 gru 2008, 22:27
autor: matiz
Hmmmm... jezeli to przesterowana gitara, to moze wystarczy ja nastroic?

Re: falowanie dźwięku

: wtorek 16 gru 2008, 22:28
autor: grzegorz10
...Z tą fazą dzwięku, to zależy czy gita jest w mono czy w stereo. Bo jeśli jest ona po prostu wbita w mono, z jednego mikrofonu lub jakiegoś Amplituba i tak sobie siedzi, to nie powinno się tam nic z fazą dziać, nie ma co chłopakowi w tym mieszać. Może ma gdzieś Tremolo lub wibrato zapięte i nie zauważył ?
...
**********************
Nagrałem ja w mono Gibson + marshall lamowy przez mikrofon seinheizera tylko ze do wokalu. Brzmienie jest ok tylko to falowanie momentami. Gitara jest ustawiona w panoramie, mocno przesterowana (nie ma tremola ni vibratoNie jest to takie mocne rzeba się poprostu wsłuchać. Może przyczyna jest taka że nagrałem tą gitarę z podpiętym kompresorem do pętli. Wydawał mi się dźwięk wtedy bardziej wyrównany. Cały czas eksperyentuję. Chciałbym zrobić dobry miks utwou
Moze jeszcze jakies sugestie

Dzięki

Re: falowanie dźwięku

: środa 17 gru 2008, 00:18
autor: Tasiorowski
......Z tą fazą dzwięku, to zależy czy gita jest w mono czy w stereo. Bo jeśli jest ona po prostu wbita w mono, z jednego mikrofonu lub jakiegoś Amplituba i tak sobie siedzi, to nie powinno się tam nic z fazą dziać, nie ma co chłopakowi w tym mieszać. Może ma gdzieś Tremolo lub wibrato zapięte i nie zauważył ?
...
**********************
Nagrałem ja w mono Gibson + marshall lamowy przez mikrofon seinheizera tylko ze do wokalu. Brzmienie jest ok tylko to falowanie momentami. Gitara jest ustawiona w panoramie, mocno przesterowana (nie ma tremola ni vibratoNie jest to takie mocne rzeba się poprostu wsłuchać. Może przyczyna jest taka że nagrałem tą gitarę z podpiętym kompresorem do pętli. Wydawał mi się dźwięk wtedy bardziej wyrównany. Cały czas eksperyentuję. Chciałbym zrobić dobry miks utwou
Moze jeszcze jakies sugestie

Dzięki
...
**********************
no i wszystko jasne. MOże źle ustawiłeś czas attack i realese i dlatego takie falowanie - przepuszcza "uderzenie" po czym od razu ścisza ogon - przy nagrywaniu na mikrofon, moim zdaniem nie powinno się takich zabawek wpinać w pętlę, no chyba że celem dodania SUSTAINU, którego brakuje albo czego tam
[addsig]

Re: falowanie dźwięku

: środa 17 gru 2008, 01:18
autor: smiechu
Jak bys zamiescil probkle od razu bylo by wiadomo o co chodzi...
Zazwyczaj falowanie szczegolnie przy solo, jest spowodowane, zuzyciem strun, lub zle ustawiona menzura... nie wiem na czym zjawisko dokladnie polega ale jest taki myk w gitarach ze w takim przypadku poszczegolne allikwoty dzwieku nie stroja do siebie i powstaje efekt "dudnienia" lub "falowania"...
Jesli efekt wystepuje na sciezce to znaczy ze juz zostalo to tak nagrane...
Sposobow na niwelacje tego nie ma... sygnal na wejsiu musi byc po prostu czysty...

Re: falowanie dźwięku

: środa 17 gru 2008, 01:19
autor: smiechu
Aha... czesto pomaga skrecenie wysokich tonow na gitarze... ale to drastycznie wplywa na brzmienie...