Yamaha EX7 - alternatywa

[przemol1975]

witam, mam okazję i nosze się z zakupem Yamahy EX 7. Jednak jestem w posiadaniu Yamahy W7 i An1x. Generalnie nie chcę zdublować syntezatorów a w przypadku zakupu tego EXa i przy pozostawieniu W (o sprzedaży An - a nawet nie myślę)mogło by dojśc do tej sytuacji. Wiem, że technologicznie EX bije na głowę W7, ale generalnie poszukuję instrumentu o podobnych paramatrach a filozofia W7 jakoś mi nie leży.Pozostaje opcja sprzedaży W, jednak mam na niej porobionę masę rzeczy i szkoda było by pozbyć się jej ot tak )z drugiej strony istnieje mozliwość ewentualnego zaprogramowania EXa i odpalenie projektów z W na tymże).
W związku z powyższym, mam pytanie do szanownych Forumowiczów o jakis alternatywny dla Exa workstation, ale posiadający podobne do EX 7 funkcje, "chodzący" wpodobnej kategorii jakościowej i cenowej na rynku instrumentów używanych. Z góry dziękuje z aodpowiedzi.

[Caroozo]

EX jest unikatowym synthem, ostatnio pozbyłem się EX5, w zamian stoi u mnie Motif ES7 także nie narzekam;) Natomiast EX7 jest troszkę wykastrowanym EX5, niemniej też potrafi zabrzmieć. W podobnej cenie (2 tysiączki) idzie dostać parę maszynek, o ile mnie pamięć nie myli Roland Juno-G za 2300 gdzieś widziałem, tam masz silnik Phantoma, przyzwoite barwy, sampler... Generalnie brzmienia na bank się nie zdublują;) Bo EX7 to więcej próbek z większej ilości AWM i z lepszym FX, FDSP, AN 1 głosowy (w Twoim przypadku, gdy masz AN1x raczej nieprzydatny) no i sampler.
Inne opcje? K2000 BARDZO polecam:) X50 dałby radę, MM6 tylko i wyłącznie jak nie myślisz o edycji, bo tak to tylko w sumie odtwarzacz barw bez edycji... Byłoby jeszcze parę starszych maszynek, pytanie czy W7 idzie pod młotek? Jak tak, musisz znaleźć coś co zastąpi Ci go, jeśli natomiast dokupujesz coś "extra", to parę opcji jest;].

[przemol1975]

chmmm, nadal waham się z tym W7 i jego sprzedażą....Ex, jest brany jako alternatywa...Czytałem duzo na jego temat w "Yamaha team" i teoretycznie znam specyfikację, nie mniej nie miałem mozliwości "dotknięcia" go na zywo.Rzeczywiście, moduł AN jest zbędny, chyba, że potraktuje go jako dublera. Skonkretyzuję o co chodzi. Gram w kapeli grającej rocka z zabarwieniem gotyckim, czyli cięższe gitary ale melodyjne linie wokalne. potrzebuje instrumentu głównie do grania na zywo, więc koniecznie w wersji klawiaturowej - do dłubania przy produkcji posługuję się softem bo wygodniej. Ta klawiaturka, której szukam powinna mieć sampler, by odpalić loopy i takie tam, których nie wyedytuje siobie za pomocą próbek zapisanych w pamięci. dodatkowo oprócz brzmień syntetycznych (tu sprawę załatwia mi AN) potrzebuję brzmień klasycznych jak piano, hammondy, stringi i td - dlatego przyda się klawisz z samplerem lub wavetable. Ba. może sie skończyć tak, że zostawię W7 i dorzucę jakis sampler i będzie po sprawie. nie chcę targać kompa na scenę...nie do końca mu wierzę.....