Strona 1 z 3

Humanizer?

: sobota 16 sie 2008, 14:06
autor: Goddard
Powiem, czego szukam. Programiku, najlepiej darmowego, który wykonuje następujące 3 zadania:

- losowo rozsuwa nuty w przód i w tył w podanym zakresie,
- losowo zmienia ich długość, również w określonym zakresie
- losowo zmienia wartości velocity, j.w.

Czy to naprawdę aż tak dużo? Testuje wlasnie Style Enhancer 4.0 firmy Jasmine Music Technology, ale albo działa on idiotycznie, albo nie mam juz do niego cierpliwości. Bardzo dobre narzędzie do zabawy z velocity to Logical w Cubase, porządny (podobno) humanizer ma też Logic. Ale to wszystko programy komercyjne...

Na razie dekwantyzuje ręcznie, ale ile można. Liczę na pomoc.


Re: Humanizer?

: sobota 16 sie 2008, 15:38
autor: MB
a skąd pomysł, ze losowe rozsuwanie nut i losowa zmiana velocity ma cokolwiek wspólnego z efektem gry prawdziwego człowieka a nie komputera z generatorem losowym?

nie ma lepszego humanizera niż real human

Re: Humanizer?

: sobota 16 sie 2008, 15:52
autor: konduktor
szczegolnie takiego, co nierowno gra ;)

Re: Humanizer?

: sobota 16 sie 2008, 18:01
autor: Goddard
...a skąd pomysł, ze losowe rozsuwanie nut i losowa zmiana velocity ma cokolwiek wspólnego z efektem gry prawdziwego człowieka a nie komputera z generatorem losowym?
**********************

A znasz lepszy sposób? Każda partia wgrana na żywo tym się między innymi rozni od skwantyzowanej, że nuty są porozsuwane, velocity zmienne, a długości nut rozne. No chyba że gra cyborg. Albo Mark King. Co zresztą na jedno wychodzi ;) Ale moje pytanie brzmi jak zhumanizować już gotową partię.

nie ma lepszego humanizera niż real human...
**********************

Taa, to całkiem niezly plugin. Tyle ze trochę drogi w utrzymaniu :)

Re: Humanizer?

: sobota 16 sie 2008, 18:06
autor: Goddard
Aha, gdyby jeszcze kogos problem interesowal, to informuję, że znalazłem takie coś oto:

http://www.tobybear.de/p_midibag.html

Re: Humanizer?

: sobota 16 sie 2008, 18:43
autor: MB
A znasz lepszy sposób?
**********************
Skoro chcesz "zdekwantyzować" to po co było wcześniej kwantyzować?


Każda partia wgrana na żywo tym się między innymi rozni od skwantyzowanej, że nuty są porozsuwane, velocity zmienne, a długości nut rozne.
**********************
oczywiście, tylko skąd pomysł, że te zmienności są LOSOWE ??

Re: Humanizer?

: sobota 16 sie 2008, 22:46
autor: grembo
wiadomo ze nie sa - ale blizej im do ludzkiego grania niz kawdratowi ohydnemu po kwantyzacji do 16stki


Ja teraz wlasnie opracowuje ten temat w cubase

velocity shift - zamiast losowego jest lepsze - automatyka parametru midi, glosniej pod koniec czesci , gdy reszta ekcji gra glosniej lub leader... polecam rozbic sobie slad midi garow na czesci (stopa, hihat,werbel) - ale to wciaz oczywiscie polsrodek gdyz...

zbyt malo warstw ma sampler ktorego uzywam (ez drummer) - wiec te zabiegi sa w sumie polsrodkeim + kompresja na busowaniu

mocniej uderzony instr ma rozna barwe , nie zawsze to samo miejsce bebna talerza, . W BFD jest patent ze sa probki alternatywne, ech - ale nie wiem ile

Od dluzszego czasu nosze sie z zamiarem zsamplowania Gretscha 68 rok nalezacego do kolegi. Ale ze wzg. na to ze nie wiem jak zrobic ten ostatni patent z alternatywnymi probkami (sampler Kontakt mam - poprzednia wersja) - to nie startuje do tematu. A bez tego - wszystkie zabiegi z velocity i ozywianiem garow (poza sprawami timowymi) jest bez sensu. Ponadto - jak zrobic szurniecia szczotek?

Automatyke w Cubase mozna tez zasosowac na wszystkich wtyczkach midi zwiaznych z time - nawet fajnie to dziala. Ale dla mnie wazniejsza poki co barwa.

Przepraszam ze momentami off-topic, ale w sumie chodzi o danie zycia garom :)


Re: Humanizer?

: sobota 16 sie 2008, 23:35
autor: preceli
...Przepraszam ze momentami off-topic, ale w sumie chodzi o danie zycia garom :)...

To wcale nie offtopic, bo ten kto umie ożywić w ten sposób gary spoko da rady całej reszcie, z zamknętymi oczyma .
Gary, jak sama nazwa wskazuje , są najcięższe (czyt. wymagają szczególnej troski) w procesie tzw. "humanizacji". Jak ktoś nie kuma jeszcze czaczy/narzędzi do tego procesu, a bardzo mu się śpieszy, to niech lepiej zgra je sobie na żywca. Inaczej utopi z pół roku czasu (kasy) zanim wyumie się cokolwiek z nimi robić po "ludzkiemu" w MIDI .
[addsig]

Re: Humanizer?

: niedziela 17 sie 2008, 00:17
autor: grembo
To sie odwaze i zapytam znawcow midi i samplerow.

Czy istnieje w Kontakt mozliwosc "alternatywnego" doboru sampla.

Juz tlumacze o co mi chodzi.

Mam werbel (najprawdopodobniej zaczne od niego, reszta ezdrummerowych dzwiekow jest znosna - z wyjatkiem szcoztek na hacie) - planuje powiedzmy Open Snare (lewa i prawa reka) rozplanowac na 12 layerow. ALE... na kazdym velocity layer uporzadkowalem probki i kazdy z tych layerow ma po 5-7 (czym glosniej tym mniej alternatywnych probek), i tak mniej slychac roznice przy mocnym graniu. Niektore z probek planuje nagrac z delikatnym przeciagnieciem palki (szczegolnie lewa reka). Jak zmusic kontakta aby losowo dobieral owe probki? tzn. w przypadku gdu komunikaty midi nastepujace po sobie naleza do jednego layer - to pomimo to sampler "losuje" rozne probki z alternatywnych przewidzianych dla tego layer?

BFD z tego co wiem nie posluzylo sie silnikiem ze znanych samplerow a stworzyli walsny engine - tryb ten nazywa sie chyba Anti-gun

Re: Humanizer?

: niedziela 17 sie 2008, 00:30
autor: preceli
...Jak zmusic kontakta aby losowo dobieral owe probki? tzn. w przypadku gdu komunikaty midi nastepujace po sobie naleza do jednego layer - to pomimo to sampler "losuje" rozne probki z alternatywnych przewidzianych dla tego layer?...

Hmm...
Z tego co zrozumiałem, chcesz (np. padem albo jeszcze inaczej) losowo wyzwalać różne brzmienia (próbki) z grupy przypisanej tylko dla danej wartośc/zakresu velocity. Mylę się?
[addsig]