Latencja i wokal

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
schmaletz
Posty:180
Rejestracja:piątek 19 kwie 2002, 00:00
Latencja i wokal

Post autor: schmaletz » piątek 08 sie 2008, 00:52

DAW Cubase 4 .
Wyłączam w sesji wtyczki, ustawiam jak najniższą latencję (6 msek to minimum dla mojej karty).
Nagrywam wokal.

Czy powinienem po nagraniu przesunąć plik o te 6 msek?

Czy olać tych kilka pluginów (że niby małe opóźnienie) zostawić je włączone i spoko nagrać ten wokal i tak to zostawić?

OK. Może już mam schizofrenię i słyszę te milisekundy.... ;)
Może nierówno śpiewam (na pewno) ;)

Powiedzcie, jak Wy to robicie?

Awatar użytkownika
omg1992
Posty:58
Rejestracja:czwartek 01 maja 2008, 00:00

Re: Latencja i wokal

Post autor: omg1992 » piątek 08 sie 2008, 02:11

...

OK. Może już mam schizofrenię i słyszę te milisekundy.... ;)
Może nierówno śpiewam (na pewno) ;)

Powiedzcie, jak Wy to robicie?...
**********************
jelsi slyszysz wyrazne opoznienie to powinienes przesunac - wiadomo. jesli nierowno spiewasz i po przeniesieniu sciezki cos to pomaga i potem wszedzie masz rowno - to rowniez powinienes przesunac sciezke :D liczy sie efekt koncowy przeciez... :D zycze owocnej pracy. rob tak zeby pod koniec wszystko brzmialo rowno i dobrze :D
[addsig]
Szukajcie aż znajdziecie... >> GooGle prawde Ci powie :)

ODPOWIEDZ