Kompresor - problem z logiką?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
gores
Posty:288
Rejestracja:czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:
Kompresor - problem z logiką?

Post autor: gores » środa 30 kwie 2008, 21:38

Witam mam takie pytanie które mnie dość mocno ostatnio intryguje gdyż obraża moją zdolność rozumienia problemów technicznych. Oto ono:

Jest dany sygnał o określonym poziomie głośności. Przekroczenie 0 dB powoduje przester.

Jest jest dany kompresor, który za pomocą threshold tłumi zbyt głośne sygnały aby nie było tych przesterów.

O ból głowy przyprawia mnie jeden fakt:
Rozumiem i jest to logiczne że można oddalić kompresorem sygnał od niebezpiecznego 0dB np. ustawiając próg na -10 czy -20 ale po kiego grzyba kompresory mają możliwość tłumienia np. +5 czy + 15 ??
Logicznie myśląc powinien być to sygnał już przesterowany ( na wyjściu) przecież i co za tym idzie taka opcja zbędna gdyż sens istnienia kompresora jest martwy!

Więc jak to działa i w jakim celu używa się "tłumienia na plusie" ?

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Kompresor - problem z logiką?

Post autor: matiz » środa 30 kwie 2008, 21:56

Jest dany sygnał o określonym poziomie głośności. Przekroczenie 0 dB powoduje przester.

Nie. Tak jest tylko w domenie cyfrowej.

Jest jest dany kompresor, który za pomocą threshold tłumi zbyt głośne sygnały aby nie było tych przesterów.

po kiego grzyba kompresory mają możliwość tłumienia np. +5 czy + 15 ?
Logicznie myśląc powinien być to sygnał już przesterowany ( na wyjściu) przecież i co za tym idzie taka opcja zbędna gdyż sens istnienia kompresora jest martwy!


Kompresory analogowe bez problemu radza sobie z poziomami o 20dB wiekszymi od nominalnego. W ogole caly analogowy tor bez problemu znosi "przesterowanie" o 12-15dB (a lepszy sprzet i wiecej), w dodatku poziom nominalny to +4... Tak wiec mozliwosc ustawienia progu (bo o progu czyli threshold a nie tlumieniu piszemy) powyzej zera ma gleboki sens w domenie analogowej, w "cyfrze" - zasadniczo nie.

Awatar użytkownika
gores
Posty:288
Rejestracja:czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

Re: Kompresor - problem z logiką?

Post autor: gores » środa 30 kwie 2008, 23:35

Dzieki! Czyli po prostu myliłem domeny tak? Coś mi tam świta już tylko problem w tym że wpadłem na ten problem po zobaczeniu tego : link
Widać tam wyraźnie dodatni zakres kompresji (a to jednak wtyczka).

Ale coś z pewnością w tym jest co mówisz bo (właśnie na to wpadłem) chyba z tego powodu mam źle skalibrowany sprzęt. Na stole wykres poziomu już jest dawno przekroczony, grubo powyżej zera a po rejestracji na kompie mam grubo poniżej zera. Zawsze mam różnicę kilku decybeli na wskaźnikach. Pokombinuję tym torem, może uda mi się ujednolicić system.


Awatar użytkownika
winnicki
Posty:374
Rejestracja:czwartek 11 sie 2005, 00:00

Re: Kompresor - problem z logiką?

Post autor: winnicki » środa 30 kwie 2008, 23:42

Logicznie myśląc powinien być to sygnał już przesterowany ( na wyjściu) przecież i co za tym idzie taka opcja zbędna gdyż sens istnienia kompresora jest martwy!

Więc jak to działa i w jakim celu używa się "tłumienia na plusie" ?...
**********************


Wszystko jest wzgledne. Ty pytasz o tzw. Expander. Zastosowanie? Np.: Dolby.

Awatar użytkownika
KazZ
Posty:70
Rejestracja:wtorek 22 kwie 2008, 00:00

Re: Kompresor - problem z logiką?

Post autor: KazZ » czwartek 01 maja 2008, 00:02

nikt niekarze wykorzystywac narzedzia tylko i wylacznie do okreslonego celu , dzieki temu ma wieksze zastosowanie i ja np czesto lubie "zniszczyc" jakiegos loopa czy bita na tlo kompresorem , wiec dla mnie wieksze zakresy = wieksze mozliwosci.

Awatar użytkownika
gores
Posty:288
Rejestracja:czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

Re: Kompresor - problem z logiką?

Post autor: gores » czwartek 01 maja 2008, 01:17

eeeehh....

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Kompresor - problem z logiką?

Post autor: matiz » czwartek 01 maja 2008, 09:27

Dzieki! Czyli po prostu myliłem domeny tak? Coś mi tam świta już tylko problem w tym że wpadłem na ten problem po zobaczeniu tego : link
Widać tam wyraźnie dodatni zakres kompresji (a to jednak wtyczka).


To jest wtyczka zrobiona dokladnie na wzor oryginanego kompresora. Wtedy oczywiscie zakresy powyzej zera sa bez sensu - ale przeciez nie jest powiedziane, ze tamto zero to cyfrowe zero - poziomy moga byc przesuniete...

Ale coś z pewnością w tym jest co mówisz bo (właśnie na to wpadłem) chyba z tego powodu mam źle skalibrowany sprzęt. Na stole wykres poziomu już jest dawno przekroczony, grubo powyżej zera a po rejestracji na kompie mam grubo poniżej zera. Zawsze mam różnicę kilku decybeli na wskaźnikach. Pokombinuję tym torem, może uda mi się ujednolicić system.

Bo to tak jest. Poniewaz w cyfrze poziom 0dBFS jest nieprzekraczalny, od dawna ustala sie poziom operacyjny - na poczatku wynosil on -12dBFS, teraz juz -15 albo nawet -18. Oznacza to, ze analogowe 0dB (czyli poziom -10dBV albo +4dBu) ma poziom -12dB - przyjmowalo sie po 6dB na przesterowanie wyjscia i na "operator error". Tak to nadal dziala w swiecie video, to plyty CD z pogonia za glosnoscia narobily tyle klopotu - duzo lepiej brzmialaby muzyka, gdybysmy zostawili w spokoju te poziomy i dalej "jechali" na wskaznikach analogowych, np. VU...

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Kompresor - problem z logiką?

Post autor: Miłaszewski » czwartek 01 maja 2008, 11:04

W cyfrowym sprzecie skale decybelowa okresla sie dBFS (Full Scale), gdzie maksymalna wartoscia jest 0dBFS.

W sprzecie analogowym uzywana jest skala dBVU, w ktorej maksymalny zakres okreslony jest przez konstruktora sprzetu, a ograniczeniem tej wartosci sa maksymalne napiecia na jakich uklad moze pracowac bez znieksztalcenia sygnalu. Czasami jest to +18, czasami +24, czasami +28dBVU, itd.

Zazwyczaj 0dBVU = +4dBu

Warto poswiecic dwie godziny i nauczyc sie o co wlasciwie chodzi z decybelami, bo decybel sam w sobie nie jest jednostka. W inzynierii dzwieku reprezentuje zazwyczaj poziom napiecia (dBu, dBv) lub np. poziom zmian cisnienia powietrza (dBSPL). Dzieki temu jestesmy w stanie lepiej okreslic i zrozumiec np. poziomy halasu, poniewaz zakres wartosci zmian cisnienia w Pascalach jest nieporownywalnie duzy w stosunku do prostej w wyobrazeniu skali stu kilkudziesieciu dB.
[addsig]

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Kompresor - problem z logiką?

Post autor: PiotrK » czwartek 01 maja 2008, 14:37

Post został usunięty.
[Użytkownik usunął konto]

ODPOWIEDZ