Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam

Zastanawiam się nad zainwestowaniem swoich ciężko zarobionych pieniędzy :) w platformę Macintosh'a. I tu nasuwa sie pytanie, którą opcje wybrać, MacPro, MacBook, iMac?

Wersja przenośna za bardzo mnie interesuje ze względu na to że ten komputer będzie używany tylko i wyłącznie w ramach ogólnie pojętej produkcji muzycznej, co wiąże się tak czy inaczej z posiadaniem stałego podłączenia do sieci elektrycznej.

MacPro natomiast to zbyt duży koszt nie adekwatny do prac przeze mnie wykonywanych.

Po środku stoi dumnie iMac. Czy to będzie dobry wybór? Czy warto zainwestować?

Z góry dziękuję za dobrą radę.

Nikt nie potrafi udzielić mi odpowiedzi?

kazde z nich to komputer - jedno mniejsze inne wieksze - sam zdecyduj co ci odpowiada
[addsig]

...Witam

Zastanawiam się nad zainwestowaniem swoich ciężko zarobionych pieniędzy :) w platformę Macintosh'a. I tu nasuwa sie pytanie, którą opcje wybrać, MacPro, MacBook, iMac?

Wersja przenośna za bardzo mnie interesuje ze względu na to że ten komputer będzie używany tylko i wyłącznie w ramach ogólnie pojętej produkcji muzycznej, co wiąże się tak czy inaczej z posiadaniem stałego podłączenia do sieci elektrycznej.

MacPro natomiast to zbyt duży koszt nie adekwatny do prac przeze mnie wykonywanych.

Po środku stoi dumnie iMac. Czy to będzie dobry wybór? Czy warto zainwestować?

Z góry dziękuję za dobrą radę....
**********************

Jak mój przedpiśca :) słusznie zauważył, wszystko to są komputery. W przypadku produkcji muzycznych warto wziąć jedna pod uwagę kilka czynników:
1) "izolacja akustyczna". Maca Pro możesz umieścić w pokoju obok, albo w wytłumionej gablotce. iMac to komputer "w obudowie" monitora i wierzaj mi ze potrafi niezle pohalasowac kiedy dostanie w kosc. Są juz strony internetowe poswiecone wyciszaniu chlodzenia iMaca ale rozwiazania te trudno nazwac estetycznymi.
2) Naped optyczny - a wlasciwie jego jakosc to juz legendarny problem iMacow. Byc moze wynika to z pionowej pracy napedu albo po prostu z jego jakosci. Ja od razu kupilem zewnetrzny naped i nie zaluje, bo pare razy uratowal mi "4 litery". Osobnym problemem jest szybkosc pracy napedu, nawet jesli Ci nigdy nie zawiedzie. Nie wiadomo czemu plyty DVD-R oznaczone jako "x8" lub "x16" w cudowny sposob staja sie plytami "x2", nooo max "x4". Czasami mysle sobie ze Steve kupil gdzies statek tanich, wolnych napedow optycznych i upycha je dp wszystkich "konsumenckich" maszyn. :D
3) Karta graficzna - pamietaj ze iMac to komputer konsumencki, domowy (chociaz znam studia graficzne pracujace na modelach 20 i 24). Innymi slowy nie jest to maszyna do zaawansowanych prac 3D ani wypasionych gierek. Do prac w audio nie powinno miec to jednak wiekszego znaczenia.
4). Mozliwosci rozbudowy - w iMacu najwyzej zmienisz RAM lub dysk. Ten komputer nie ma szyny PCI ani PCI Express. Jezeli wiec Twoj ulubiony interface audio pracuja w oparciu o karte montowana do komputera, no to masz problem....

To tyle tytulem pierwszych przemyslen. Pamietaj także , ze G5 to nadal bardzo dobry wybor jesli chodzi o komputer do Twoich zastosowan... :)

Zycze dobrego wyboru.

M.

od 3 dni jestem szczesliwym posiadaczem Powermac G5 Dual 1.8GHz - wiecej mi do szczescia nie potrzeba
[addsig]

...od 3 dni jestem szczesliwym posiadaczem Powermac G5 Dual 1.8GHz - wiecej mi do szczescia nie potrzeba
...
**********************
Panowie chylę czoła :) Dałem ciała na maxa. Zupełnie zapomniałem o poprzednich wersjach czyli o PowerMac. G5 jest dla mnie zbawieniem. Dziękuję bardzo za światełko w tunelu.

Jeśli chodzi o produkcję muzyczną, to zapewne w grę wchodzą wirtualne instrumenty, wtyczki. Z pewnością zapotrzebowanie na moc obliczeniowa w przypadku produkcji będzie nieco większe niż w przypadku realizacji nagrań.
Wyobraźcie sobie odpalonego Kontakt 3, Battery 3, kilka instancji Massive, Reaktor 5 do tego wtyczki. Czy G5 Dual 1,8 GHz to wszystko uciągnie (?).
Mam sentyment do Power Mac, ale ich wydajność względem 4 czy 8-rdzeniowych Mac Pro jest raczej za mała.
Moim zdaniem G5 to miksu jest OK, ale do produkcji potrzeba czegoś wydajniejszego, no chyba, że ktoś jest na tyle pokorny, że robi tzw. między zgrania każdego wirtualnego instrumentu i freez'uje ślady.

Porównanie wydajności różnych Mac'ów można obejrzeć
TUTAJ

Uważam, iż ciekawszym rozwiązaniem będzie komputer, który możesz złożyć sobie sam. Freemind masz rację. Wiele instrumentów VSTi jest bardzo wymagających, więc słaby procesor tego nie udźwignie. Komputery firmy Apple są dość drogie, ale czy aż tak wydajne…? W komputerze stacjonarnym możemy sami zdecydować jaki ma być procesor, płyta główna, pamięć ram, zasilacz, chłodzenie na procesor itp. Moim zdaniem komputery firmy Apple są zwykłym złudzeniem co do wydajności oraz modą, która coraz częściej ogarnia grono muzyków.
Tylko gdzie jest poźniej muzyka...

Quad core mac pro piec tysiecy na allegro, jezeli ktos musi

...Quad core mac pro piec tysiecy na allegro, jezeli ktos musi ...
**********************
To wyobraź sobie, jaki komputer /do muzyki/mógłbyś mieć za takie pieniądze – za 5 tys.