Strona 1 z 2

Kompresor wielokanałowy na estradę?

: sobota 05 kwie 2008, 17:34
autor: gores
Witam serdecznie!
Szukamy z zespołem wielokanałowego kompresora na wokale. Mikrofonów jest 5 (niestety nieparzyście). Budżet ok. 4000/5000zł, muzyka to bankiety, wesela czyli duży przekrój gatunków. Jest np. Presonus Acp-88 osiem kanałów więc jeszcze zmieści się bas(teraz na dbx ddp - zostawić?) i bębny(L/R roland td12) lub taka ciekawostka dziwna jak SM pro audio OC8.Wszystko fajnie tylko boję się o jakość, tego drugiego zwłaszcza. Z drugiej strony czy na scenie jest sens montować w raku np. Chandlera? Przepraszam za takie głupie pytanie ale nie siedzę za bardzo w temacie zagadnień estrady. Z reguły na różnych zdjęciach widuję zwykłe kompresory (dbx 166 itp.). A może 2x czterokanałowy np. dbx 1046 lub ? Myślę, że jak na scenię to tylko VCA, mam rację?.Jeżeli ktoś ma doświadczenie w tej kwestii bardzo proszę o jakąś poradę :(
[addsig]

Re: Kompresor wielokanałowy na estradę?

: sobota 05 kwie 2008, 23:29
autor: grembo
tez specem nie jestem, ale tak na logike nie rozumiem

po co kazdemu wokalowi kompresor?
nie lepiej zrobic grupe wokale i na niej jeden kompresor stereo( bardzo dobry, dobrze wysterowany, z levelingiem)

zakladam ze wokale sa - "pelnoprawne"

to i latwiej, i taniej i byc moze na tym co masz juz, ew. ART PRO VLA z rynku kupic. Roznice w kwocie albo w miki lepszej jakosci, albo w mikserek oddzielny do wokalu (taki co by mial i zastosowanie w studiu, lub podczas prob - np. MAckie Onyx czy VLZ Pro). Wtedy z niego wysylalbys na "główny" mixer gotowe wokale

Re: Kompresor wielokanałowy na estradę?

: sobota 05 kwie 2008, 23:50
autor: JoachimK
A czy tradycyjne rozwiazania w postaci poczwornego kompresora w 1U nie wystarcza? Jak np. Drawmer czy BSS? I do tego jeden inny, lub drugi taki sam poczworny?


Grembo: Na live sie nie raczej nie stosuje tego typu patentow, ponadto sa wszelkie przeslanki ku temu, ze taka kompresja na grupie sie nie sprawdzi a zacznie psuc (wystarczy, ze ktos sie nie bedzie slyszal w odsluchu i glosno zaryczy do mikrofonu, a pozostale osboby beda cicho spiewac).
Jesli to sa niezalezne wokale, to juz w ogole gorzej. Lepiej juz wtedy pilnowac cala sume.

Re: Kompresor wielokanałowy na estradę?

: niedziela 06 kwie 2008, 00:23
autor: grembo
:)
Nie znam sie na naglosnieniu - wiem , ze ja mam sie podpinac do malej-czarnej kostki, na ogol z napisem DOD (czekam az sie Radial pojawia - ciekaw ich jestem) - czyli dibox :)

Ale te sytuacje o ktorych pisze Gores - kojarza mi sie z jakimis stosunkowo nieduzymi wystepami, a jezeli maja byc wielkie.... to nie wiem czy to akurat pomoze, albo czy odsluch nie powinien byc realizowany przez oddzielny mikser. Nie znam mozliwosci routingu wspolczesnych konsolet, a napewno nie tych posiadanych przez Goresa.

.... czasem im lepiej tym gorzej. Jak beda kompresory, zaczna sie (byc moze) wyscigi, sprzegi co jest praktyka jednego znanego mi zespolu akustycznego - etnicznego, teraz sprawy naglosnienia zlozyli w rece f-m wyspecjalizowanych, maja opracowany rider i chyba (o ile to aktualne), wlasny setup - ale tylko pod katem monitoringu.

ale to kwestia strategi i potrzeb, tak sobie tylko..prawie offtopic zapytalem przy okazji

Re: Kompresor wielokanałowy na estradę?

: niedziela 06 kwie 2008, 19:46
autor: gores
Cześć, z reguły gramy niewielkie imprezy do 200 osób. Jest 5 wokali samodzielnych czyli np. dziweczyna śpiewa a dwa pozostałe chórki a później odwrotnie. Z grupą to dobry pomysł z tym, że niestety każdy ma inny głos, inną emisję i ciężko by było znaleźć optymalne ustawienie. W grę wchodzi jak najbardziej zakup dwóch 4kanałowych urządzeń, pytanie jakich. Podejrzewam, że najlepszym wyjściem byłby zakup pięciu kompresorów 1U na insert ale ciężko zmieścić się w kwocie 5000zł. Moje pytanie kieruję do realizatorów live - jakie rozwiązanie byłoby najpraktyczniejsze, najbardziej przewidywalne i jakie rozwiązania są najpowszechniejsze (dotyczące dynamiki wokalu na scenie). Bss dpr404 to jednak razy dwa daje kwotę 10 tys...I jeszcze jedno: czy możliwe jest na live takie ustawienie bramki aby zamykała mikrofon gdy nikt go nie używa? Czy jednak przesłuchy są zawsze na tyle duże, że bramka przycinałaby wokal? I czy stosuje się na live bramki na wokale?? hmmm, temat rzeka
[addsig]

Re: Kompresor wielokanałowy na estradę?

: niedziela 06 kwie 2008, 20:00
autor: JoachimK
czy możliwe jest na live takie ustawienie bramki aby zamykała mikrofon gdy nikt go nie używa? Czy jednak przesłuchy są zawsze na tyle duże, że bramka przycinałaby wokal? I czy stosuje się na live bramki na wokale?? hmmm, temat rzeka
...
**********************


To nie jest dobry pomysl, lepiej po prostu zamknac kanal miksera, kiedy nie jest uzywany.

Re: Kompresor wielokanałowy na estradę?

: niedziela 06 kwie 2008, 20:32
autor: gores
Dzięki za wskazówki! jeszcze jednego uda mi się dowiedzieć. Czy jest sens na liva zapinanie na sume L/R lekkiego kompresora z limiterem (dbxDDP) ?

Re: Kompresor wielokanałowy na estradę?

: niedziela 06 kwie 2008, 20:33
autor: gores
...Dzięki za wskazówki! jeszcze jednego uda mi się dowiedzieć. Czy jest sens na liva zapinanie na sume L/R lekkiego kompresora z limiterem (dbxDDP) ?...
**********************
hehe, tzn dowiem się jeżeli będziesz chciał odpowiedzieć

Re: Kompresor wielokanałowy na estradę?

: niedziela 06 kwie 2008, 20:50
autor: JoachimK
...Dzięki za wskazówki! jeszcze jednego uda mi się dowiedzieć. Czy jest sens na liva zapinanie na sume L/R lekkiego kompresora z limiterem (dbxDDP) ?...
**********************

tak, mozna tak robic, tu np. zwykly stary dbx 166 moze byc pomocny

Re: Kompresor wielokanałowy na estradę?

: niedziela 06 kwie 2008, 20:55
autor: gores
Świetnie, dzieki!. A co myślisz o "okompresowaniu" wokali? Wchodzić w budżetowe rozwiązania 8-io kanałowe? Czy może poczekać, zakupić teraz jakąś lepszą czwórkę i pod koniec roku dokupić drugą? Czy na live będzie istotnie słyszalna diametralna różnica? W studiu wiadomo że będzie lecz live jest specyficzny...