Podział dysku - partycja systemowa

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Petey
Posty:351
Rejestracja:poniedziałek 07 sie 2006, 00:00
Podział dysku - partycja systemowa

Post autor: Petey » wtorek 11 mar 2008, 15:38

Witam. Po bardzo długim grzebaniu w wyszukiwarce EiS'a nie otrzymałem odpowiedzi na własny dylemat.

Otóż:

Wkrótce czeka mnie format wiec chce mądrze rozegrać podział przestrzeni na dysku

Na forum są osoby które uważają że nie ma sensu instalowania programów( DAW, VST DX itp) na osobnej partycji gdyż gdy system padnie i tak trzeba wracać do punktu wyjścia (instalować ponownie)
a zaletą tego jest szybsza praca aplikacji która zawiera w katalogach systemowych swoje pliki.

Z drugiej strony inne osoby uważają ze może to zmniejszyć wydajność systemu i spowolnić jego pracę. Więc jednak warto przeznaczyć do tego osobną partycje.

W podział dysku na partycje: sample, sesje i inne tego typu zbiory plików do odczytu nie wnikam bo jest to sprawa personalna....kto sobie jak podzieli...i jak mu tam wygodnie.

Interesuje mnie jedynie odpowiedź na pytanie: CZY INSTALOWANIE PROGRAMÓW AUDIO NA PARTYCJI SYSTEMOWEJ MOŻE SPOWOLNIĆ PRACE I WYDAJNOŚĆ KOMPUTERA

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Podział dysku - partycja systemowa

Post autor: Soundscape » wtorek 11 mar 2008, 15:57

Interesuje mnie jedynie odpowiedź na pytanie: CZY INSTALOWANIE PROGRAMÓW AUDIO NA PARTYCJI SYSTEMOWEJ MOŻE SPOWOLNIĆ PRACE I WYDAJNOŚĆ KOMPUTERA

pozdrawiam ...
**********************
Ja się z czymś takim nie spotkałem. Komputer chodzi tak samo jak przed i po instalacji DAW, wtyczek, a nawet gier.

Awatar użytkownika
NoRd384
Posty:767
Rejestracja:środa 06 sie 2003, 00:00

Re: Podział dysku - partycja systemowa

Post autor: NoRd384 » wtorek 11 mar 2008, 16:03

Wszystko co zainstalujesz w systemie, spowolni go. Nie ważne na jakiej partycji. Chodzi głownie o plik rejestru. Jednakże instalowanie na 2 giej partycji ma sens. Na pewno odciążysz partycje sys z MB. Im mniej masz zapełniony systemowy, tym lepiej. "Ciężkę" programy lubią osobne partycje, a już na pewno miejsce składowania sesji.
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]

Awatar użytkownika
edneysis
Posty:245
Rejestracja:sobota 10 lis 2007, 00:00

Re: Podział dysku - partycja systemowa

Post autor: edneysis » wtorek 11 mar 2008, 16:04

Spowonic nie spowolni ale sadze ze lepiej jest przeznaczyc na audio osobna partycje , zeby nie ingerowac w system tak bardzo , dawniej instalowalem wszystko na C , i musze powiedziec ze system po jakims czasie zaczynal dziwnie sie zachowywac , tego raczej nie mam po osobnej instalacji:)

Awatar użytkownika
Caroozo
Posty:932
Rejestracja:piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: Podział dysku - partycja systemowa

Post autor: Caroozo » wtorek 11 mar 2008, 17:45

Problem jest złożony. System nie zapisuje plików jeden po drugim tylko dzieli je na mniejsze części i zapisuje akurat tam gdzie mu pasuje;). Dysk systemowy jest szczególnie na to narażony (naście tysięcy plików - domyślnie mówimy o Windows, prawda?), więc jeśli będziesz tam trzymał dużo danych, po pewnym czasie dostęp do nich będzie spowolniony poprzez defragmentowanie ich w locie. A jak padnie tablica alokacji to w ogóle... Dlatego najlepiej sam system trzymac na osobnej partycji, programy na osobnej (w/g mojej opinii, czasami wskazane jest żeby były faktycznie tam gdzie system). A programy na których pracujesz NAJLEPIEJ na osobny dysk fizyczny. Jeśli natomiast nie boisz się aż tak bardzo o dane/nie potrzebujesz ultra wydajności i niezawodności (wtedy przydaje się dysk na RAID albo jakiś z solidnym buforem), załaduj wszystko na dodatkową partycję.
NAWET po deinstalacji systemu/ponownym jego zainstalowaniu nie jesteś zmuszony do reinstalacji programów, jedynie do dogrania wtyczek/sterowników. Jak się znasz, dodajesz info do rejestru, jeśli nie, kopiujesz sobie tylko skróty. Gorzej jak wszystko jest zintegrowane ze sobą na poziomie software'owym (mam tu na myśli powiązania między programami właściwymi, zależności między zasobami sprzętowymi i.t.d.) - wtedy jest za dużo zabawy.
Generalnie wszystko zależy od tego jak często korzystasz/jak często dane na dysku ulegają zmianie.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Podział dysku - partycja systemowa

Post autor: Zbynia » wtorek 11 mar 2008, 18:21

generalnie i tak pad systemu konczy sie reinstalka wszystkiego nie wazne gdzie jest
o ile czesc wtyczke vst mozna zwyczajnie skopiowac oo tyle druga czesc i tak wymaga instalacji
program na innej partycji nie bedzie chodzil szybciej od tego na systemowej(nawet pofragmentowanej) bo i tak wydluza sie czas dostepu do danych(mimo ze transfery wzrosna)
kiedys ludzie bawili sie w oddzielna partycje na SWAP
procz porzadku na dysku nie daje to nic co wplywa na wydajnosc

zreszta zrob systemowa z programami i zrob sobie image tej partycji(bedziesz mogl ja wrzucac na mniejszy wiekszy czy zupelnie inny dysk)
na sample tez mam oddzielna
i na smieci rowniez

tak jak mowilem dla porzadku
jak zalezy ci na wydajnosci to tylko raid - no ewentualnie SSD jak cie stac (polecam nowe a-data - rakieta)

Awatar użytkownika
Petey
Posty:351
Rejestracja:poniedziałek 07 sie 2006, 00:00

Re: Podział dysku - partycja systemowa

Post autor: Petey » wtorek 11 mar 2008, 22:05

OK. Dzięki za odpowiedzi. Myślę że oddzielna partycja na programy audio będzie korzystniejszą opcją Niech ta systemowa partycja nie będzie obciążana objętościowo


pzdr

Pietro
Posty:771
Rejestracja:sobota 27 maja 2006, 00:00

Re: Podział dysku - partycja systemowa

Post autor: Pietro » środa 12 mar 2008, 00:09

Na początku pomyślmy, co ma spowolnić pracę programu. Fragmentacja dysku? Procesy działające w tle?

Przecież odpalając program, na przykład sekwencer pliki są czytane tylko raz, przy starcie. VST nieoparte na samplach czy dużych bankach, czytane są tylko raz, przy ładowaniu wtyczki. Tutaj, panowie nie ma się co spowalniać w trakcie działania programu, bo wszystko jest już w pamięci. Nawet jeśli odpalamy któryś tam z kolei egzemplarz wtyczki, nie jest ona nawet czytana z dysku. Jest już przecież w pamięci od pierwszego razu.

Nie widzę sensu instalacji sekwencerów, programów edycji audio czy wtyczek na innym dysku niż systemowy, chyba, że komuś zależy na tym, żeby np. Cubase odpalał się w 4 sekundy, nie w 5. (Choć i o takie różnicy, ciężko mówić)

Sens jak najbardziej ma natomiast zapisywanie wszystkich projektów i plików audio, a także instalacja bibliotek sampli (czy banków brzmień) na osobnym dysku (fizycznym, nie partycji). W ten sposób uwalniamy się od pracy różnych procesów działających w tle lub korzystających z pliku wymiany na partycji systemowej.

Sens ma także używanie do tego celu dużych dysków - dzięki temu, zwłaszcza jeśli dysk jest w dobrym stanie (dane są zapisywane po kolei, a nie byle gdzie) głowica dysku nie będzie musiała pokonywać dużych odległości by przeczytać dane. Zaoszczędzimy wtedy na czasie wyszukiwania.

Przy dużych bibliotekach jak na przykład EWQLSO Platinum Pro XP zaleca się instalację poszczególnych sekcji na różnych dyskach fizycznych sata (sataII). Jeśli korzystamy z kilku bibliotek sampli w tym samym czasie, rozdzielmy je na różne dyski fizyczne. I faktycznie, wzrost wydajności (choć to ciężko zmierzyć) przy Platinum jest bardzo odczuwalny, na oko w granicach 30-40%. (lepszy streaming)

- Piotr

Awatar użytkownika
Caroozo
Posty:932
Rejestracja:piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: Podział dysku - partycja systemowa

Post autor: Caroozo » środa 12 mar 2008, 08:49

...Na początku pomyślmy, co ma spowolnić pracę programu. Fragmentacja dysku? Procesy działające w tle?

Przecież odpalając program, na przykład sekwencer pliki są czytane tylko raz, przy starcie. VST nieoparte na samplach czy dużych bankach, czytane są tylko raz, przy ładowaniu wtyczki. Tutaj, panowie nie ma się co spowalniać w trakcie działania programu, bo wszystko jest już w pamięci. Nawet jeśli odpalamy któryś tam z kolei egzemplarz wtyczki, nie jest ona nawet czytana z dysku. Jest już przecież w pamięci od pierwszego razu.

Nie widzę sensu instalacji sekwencerów, programów edycji audio czy wtyczek na innym dysku niż systemowy, chyba, że komuś zależy na tym, żeby np. Cubase odpalał się w 4 sekundy, nie w 5. (Choć i o takie różnicy, ciężko mówić)

Sens jak najbardziej ma natomiast zapisywanie wszystkich projektów i plików audio, a także instalacja bibliotek sampli (czy banków brzmień) na osobnym dysku (fizycznym, nie partycji). W ten sposób uwalniamy się od pracy różnych procesów działających w tle lub korzystających z pliku wymiany na partycji systemowej.

Sens ma także używanie do tego celu dużych dysków - dzięki temu, zwłaszcza jeśli dysk jest w dobrym stanie (dane są zapisywane po kolei, a nie byle gdzie) głowica dysku nie będzie musiała pokonywać dużych odległości by przeczytać dane. Zaoszczędzimy wtedy na czasie wyszukiwania.

Przy dużych bibliotekach jak na przykład EWQLSO Platinum Pro XP zaleca się instalację poszczególnych sekcji na różnych dyskach fizycznych sata (sataII). Jeśli korzystamy z kilku bibliotek sampli w tym samym czasie, rozdzielmy je na różne dyski fizyczne. I faktycznie, wzrost wydajności (choć to ciężko zmierzyć) przy Platinum jest bardzo odczuwalny, na oko w granicach 30-40%. (lepszy streaming)

- Piotr...
**********************
Nigdy nie jest tak że jak załadujesz coś poważniejszego od gry flash do RAMu to uwalniasz się od dysku... Przede wszystkim programy mają tryb backup'u, gdzie zapisują dane do plików tymczasowych, najczęściej tam gdzie są zainstalowane, po drugie często się odwołują do różnych informacji z systemu, no i niestety częśc z nich nie jest pomyślana tak jak pisze Piotr, że raz załadowany element rezyduje w RAMie (choc większośc - a i owszem).
Poza tym, nawet głupi antywirus który skanuje pliki w tle powoduje delikatne spowolnienie pracy.
WNIOSEK: zależy z czego się korzysta, jak z VST rezydującego na stałe w RAMie, to wszystko jedno, wzrost wydajności nikły, jak z edytorów audio/sekwencerów, zalecałbym osobną partycję, a jak z samplerów, osobny dysk (szybki).
Niestety Windows ma to do siebie że nawet jak dbasz o niego to po 2/3 miesiącach bez wyraźnego powodu zwaaaalnia...

thedroid
Posty:80
Rejestracja:poniedziałek 31 gru 2007, 00:00

Re: Podział dysku - partycja systemowa

Post autor: thedroid » środa 12 mar 2008, 09:40

chcialbym dorzucic pare groszy do dyskusji..

Partycje na dysku maja tylko pomoc w logicznym podziale i latwiejszym zarzadzaniu ich zawartoscia. Czy instalacja oprogramowania na roznych partycjach tego samego dysku daje lepsze rezultaty? W wiekszosci wypadkow odpowiedz bedzie brzmiala nie. Po pierwsze ma to jedynie wplyw podczas uruchamiania aplikacji, dodawania nowych wtyczek do projektu - zazwyczaj jest to tak niezauwazlna roznica ze nie zwracamy na to uwagi. Za to o wiele wazniejsza kwestia sa tzw pliki wymiany lub pamieci wirtualnej, jaka tworza sobie niektore programy.
Po drugie czy ktos zaobserwowal jaka jest roznica w predkosci gdy kopiujemy/przenosimy pliki pomiedzy roznymi partycjami tego samego dysku w stosunku do tej samej operacji pomiedzy roznymi dyskami?? Jest i to duza na niekorzysc wariantu z tylko jednym dyskiem! Odczyt i zapis danych na partycji systemowej jest dosyc czesty (chociazby wtedy gdy system czesto korzysta z pamieci wirtualnej ktora jest zazwyczaj na partycji systemowej), a my dodatkowo nakazujemy odczyt w miedzyczasie z innej partycji zajmujacej odlegle sektory dysku (co jest w samo w sobie gorsze niz skakanie glowicy dysku odczytujacej zdefragmentowane dane na jednej partycji)

Jezeli ktos chce zachowac maksymalna wydajnosc to polecam:
- postawic macierz RAID 0 (a optymalnie 0+1)
- zainstalowac system i cale potrzebne oprogramowanie na jednej partycji ograniczonej do rozsadnych rozmiarow tak zeby starczylo miejsca na caly potrzebny soft - taka partycje mozna spokojnie defragmentowac nawet raz na tydzien (przy obecnych predkosciach dyskow i wydajnosci systemow trwac to bedzie zaledwie pare do parenastu minut)
- nalezy zwracac uwage gdzie znajduja sie pliki pamieci wirtualnej, zarowno tej systemowej jak i pliki wymiany dla aplikacji. jezeli mozna skonfigurowac na jakiej partycji maja sie one znajdowac to optymalnie jest je przerzucic na partycje innego dysku od tego na ktorym mamy zapisane sciezki, sesje audio itd
- wszystkie sesje audio trzymac na osobnym fizycznym dysku
- zaraz po postawieniu systemu, instalacji calego potrzebnego oprogramowania i jego konfiguracji warto jest zrobic sobie obraz partycji za pomoca programow typu Clonezilla. Robienie backupu takiej partycji i jej odzyskiwanie to raptem pare-parenascie minut roboty. A komfort pracy i oszczednosc czasu jest ogromna
- warto pogrzebac w ustawieniach systemu, czesto jest tam odpalonych tyle nam zbednych uslug ze warto je powylaczac
- tak czy inaczej z jednego fizycznego dysku super wydajnosci nie otrzymamy, warto jest miec min 2 dyski.

ODPOWIEDZ