Strona 1 z 1

Praca w UK dla dźwiękowca

: piątek 11 sty 2008, 13:34
autor: JurekSLU
Czy ktoś ma doświadczenia z podejmowaniem pracy na wyspach w branży dzwiękowej ? Czy jest tam czego szukać i czy nasze dość uniwersalne polskie umiejętności w tym zakresie mogą zostać docenione ? Pytam z pozycji dzwiękowca z polskiego miejskiego domu kultury. Od lat realizuję dzwięk w warunkach klubowych, plenerowych, festiwalowych, konfiguruję aparaturę, dokonuję drobnych napraw, nagrywam, montuję komputerowo dzwięk, otarłem się o realizację radiową, uprawiam homerecording.
Przy groszach jakie mi tu płacą, rodzi sie myśl o emigracji zarobkowej, ale trylko w tym zawodzie. Podstawy języka mam opanowane. Czy znacie takie udane przypadki ?
Post nie jest próbą zdobycia kontaktów a jedynie zasięgnięcia opinii.
Za wszystkie miłe odpowiedzi dziękuję.
Jurek

Re: Praca w UK dla dźwiękowca

: piątek 11 sty 2008, 14:16
autor: Miłaszewski
w klubie Underworld w Camden inzynierem dzwieku jest Kasia z Polski

wazniejsze od twoich umiejetnosci bedzie przede wszystkim umiejetnosc porozumiewania sie - bedac czlowiekiem znikad i nie znajac nikogo jedyna mozliwosc to bezposrednie spotkania z wlascicielami wypozyczalni lub studiow
[addsig]

Re: Praca w UK dla dźwiękowca

: piątek 11 sty 2008, 15:41
autor: 9009man
...w klubie Underworld w Camden inzynierem dzwieku jest Kasia z Polski

wazniejsze od twoich umiejetnosci bedzie przede wszystkim umiejetnosc porozumiewania sie - bedac czlowiekiem znikad i nie znajac nikogo jedyna mozliwosc to bezposrednie spotkania z wlascicielami wypozyczalni lub studiow
...
**********************
moich 3 przyjaciol po SAE (DYPLOMY) pracuje na budowach i w recepcjach hoteli....
2 z nich urodzilo sie w Londku.....mowia biegle w swoim jezyku i maja kontakty...
prawda jest smutna.... nie jest lekko...
spojrz, albo raczej zapytaj - Jackek M. to zdolniacha i koles kuma czacze:) a i tak robi herbatke w studio na razie....(zycze mu jak najlepiej z reszta)

powiem tak - to kraj mozliwosci, jesli pracujesz ciezko, jestes wytrwaly i masz wiedze - predzej czy pozniej znajdziesz dobra prace
ale - nie licz na cuda...
tutaj (UK) licza sie znajomosci i uklady jak wszedzie indziej, ale mimo wszystko upor, wiedza i ciezka praca w koncu poplaca, czego o polandii za bardzo nie mozna powiedziec jak sam wiesz;)

take care matey;)

Re: Praca w UK dla dźwiękowca

: piątek 11 sty 2008, 17:48
autor: Miłaszewski
spojrz, albo raczej zapytaj - Jackek M. to zdolniacha i koles kuma czacze:) a i tak robi herbatke w studio na razie....(zycze mu jak najlepiej z reszta)
**********************
i tak rodza sie plotki...
naprawde mam ciekawsze zajecia niz robienie herbatki, a na moj 19 miesieczny pobyt w tym kraju sklada sie zrobienie okolo 19 herbat
[addsig]