Strona 1 z 2

Wzmacniacz klawiszowy

: piątek 31 sie 2007, 14:48
autor: Mikael4
Witam,

Gram na klawiszach w zespole rockowym
Nie wiem czy chce nadal podpinac sie do kolumn wokalisty, zwlaszcza, ze nie jestem pewien jak dlugo bedzie z nami wspolpracowal.
Musze zatroszczyc sie o wlasne naglosnienie na probach i malych klubowych koncertach.
Naturalnie, szukam budzetowego rozwiazania, mixer + kolumny to dla mnie za droga sprawa.
Postawilem wiec na piec klawiszowy.
Jestem zielony w tej dziedzinie i nie wiem ktory wybrac.
Moze cos polecicie?

Gramy w zestawieniu dwie gitary + bas + perka, musze byc slyszalny i to w dobrej jakosci ;)

Re: Wzmacniacz klawiszowy

: piątek 31 sie 2007, 17:36
autor: veetoo
Z piecow klawiszowych to chyba polecilbym Rolandy z serii KC (w zaleznosci od zasobnosci portfela) oraz rodzime HandBox KSX ( www.handbox.pl )


________
Vee

Re: Wzmacniacz klawiszowy

: piątek 31 sie 2007, 19:22
autor: NoRd384
a ja polecę Behringera.
Sam posiadam i jestem bardzo zadowolony z brzmienia. Seria KC Rolanda blado dla mnie wypada. Jedyną konkurencją jaką bym wskazał to Peavey seria KB

Re: Wzmacniacz klawiszowy

: sobota 01 wrz 2007, 10:48
autor: garo
a ja bym polecał zestaw 2 kolumn z czego jedna lub obie aktywne... dlaczego? wartp wykożystać stereo... w końcu po to jest... zresztą 2 małe kolumny w stereo zabrzmią czytelniej i głośniej niż jedna mono... Można by sie zastanowić nad parą odsłuchów akrywnych... które świetnie sie sprawdzą jako stereofoniczne nagłosnienie do klawiszy ... .a zawsze można je też wykożystać jako typowy odsłuch.. jeśli nie musisz nimi nagłasniać klawiszy...

Re: Wzmacniacz klawiszowy

: sobota 01 wrz 2007, 14:09
autor: Mikael4
...a ja bym polecał zestaw 2 kolumn z czego jedna lub obie aktywne... dlaczego? wartp wykożystać stereo... w końcu po to jest... zresztą 2 małe kolumny w stereo zabrzmią czytelniej i głośniej niż jedna mono... Można by sie zastanowić nad parą odsłuchów akrywnych... które świetnie sie sprawdzą jako stereofoniczne nagłosnienie do klawiszy ... .a zawsze można je też wykożystać jako typowy odsłuch.. jeśli nie musisz nimi nagłasniać klawiszy......
**********************
Rozumiem..
a czy do tego musialbym miec jakis wzmacniacz, mikser?
Moglbym liczyc na polecenie jakiegos konkretnego produktu, ktory bylby na moja kieszen i zapewnilby mi dobre naglosnienie?

Re: Wzmacniacz klawiszowy

: sobota 01 wrz 2007, 14:15
autor: Vibra
Czesc

Jesli można kilka słów.... Ja używam mały mikser Behringer + Wharfedale Pro EVP-X15PM. Na probach sprawdza sie doskonale, na scenie uzywam go jako wlasny odsluch. Z obserwacji wiem jedno, a pisales, ze gracie rocka. Mozesz miec super piec, genialny mikser, kable, i co tam jeszcze chcesz... Zabrzmisz tak jak akustyk Cie naglosni i jakim ON sprzetem dysponuje bedzie wyznacznikiem Twojego soundu. Ja myslem kiedys o Mackach, kablach, mikserach. W studio ma to ogromne znaczenie ale na scenie, czy na probie znikome. Ktos pisal o stero. Fajnie tylko bardzo czesto nie ma dwoch bi-boxow, wiec skad te stero. w 99% grasz na naglosnieniu kogos nie swoim. POlecam cos dla siebie zebys siebie slyszal na koncertach. Pozdro

Re: Wzmacniacz klawiszowy

: sobota 01 wrz 2007, 14:19
autor: garo
Mikael4 - pisalem o 2 kolumnach aktywnych ktore mają już wzmacniacz i prosty mixer.

Vibra - tak, jesli nawet nie pierdniesz.to Ci akusty zrobi mono bo ma to głęboko w dupie... ja sie zawsze kłuce i mam stereo. hyhyhy.......a ogolnie mowilem o stereo w kontekscie wlasnego naglosnienia - bo o takim mowa.

Re: Wzmacniacz klawiszowy

: sobota 01 wrz 2007, 18:08
autor: Mikael4
Wiadomo, ze na koncercie bede podlaczony do glownego naglosnienia.
Dlatego zastanawiam sie, czy nie wystarczy mi np piecyk/kolumny 50W?
Wykorzystalbym to jako:
- naglosnienie siebie na probie
- odsluch na koncercie

Zauwazylem, ze koledzy z zespolu, grajac na piecach gitarowych, korzystaja zaledwie z niewielkiej czesci mocy, ktora posiadaja, a jest to np 100W.
Jak to przeklada sie na glosniki z szerszym pasmem? Czy 50-100W wystarczy?

np taki Alesis albo taki Behringer ?
Moze taki tanszy zestaw?

Re: Wzmacniacz klawiszowy

: niedziela 02 wrz 2007, 08:23
autor: garo
Tak - np - gitarowy lampowy Marshal ""tylko"" 40W potrafi zrobić nieprawdopodbnie dużo huku ...(przyjemnego :) )

ale z klawiszami i piecykami klawiszowymi już tak nie jest. tu trzeba wiecej, znacznie wiecej mocy.

Re: Wzmacniacz klawiszowy

: niedziela 02 wrz 2007, 11:29
autor: NoRd384
ja bym bardziej poszedł w średnice głośnika + moc. Behringer wydaje mi się dobrym rozwiązaniem. Tylko sprawdź swój model dokładnie jak kupisz, czy wszytko w nim ok, bo w tej firmie zdarzają sie trefne modele.